Powiat Kamieński czerwonym punktem na mapie województwa

A ja cieszę się że połowa Polaków to normalni ludzie którzy nie poddali się tym testom na ludziach i nie ulegają fałszywej propagandzie telewizyjnej. Zaszczepieni i niezaszczepieni tak samo zakażają, chorują i umierają, a w krajach gdzie jest duży odsetek zaszczepionych rośnie ciągle ilość zgonów. A ci co się zaszczepili, to niech się przyznają czy wiedzą co jest w tych niby szczepionkach i czy przed zaszczepieniem ktoś przedstawił im jakie są skutki uboczne tych preparatów do których firmy które je produkują przekazali ulotki z danymi które na razie potrafili zaobserwować w trakcie badań. Jeśli uważacie że to takie bezpieczne, to dla czego nikt nie chce brać odpowiedzialności za skutki uboczne?
Tylko nie zaszczepieni mają szansę na dłuższe życie, gdy odizolują się od zaszczepionych, siewców zarazy.

Tyle szczepionek za dziecka przyjmujemy że jedna w tą czy w tą nie gra roli .na żółtaczkę 3x się szczepisz ospa itp.przechorowywujesz tak samo z tą szczepisz się przechorujesz ale nie umierasz nie mówiąc o szczegółach przypadkach te we wszystkim są glupi ibuprofen może Ci zaszkodzić to są nie liczne powikłania fakt jest taki ze zdazaj się

Liczba zakażonych aż 42? W całym powiecie? I takie larum? Przecież to komedia jest. 1000 zdrowych osób zamkniętych przymusowo. Nowa normalność.

Tzw leczenie poprzez zwalczanie wirusów jest wielkim nieporozumieniem, by nie powiedzieć kompletnym idiotyzmem. Wirus nie jest żywym organizmem. Wirusy nie mają układu oddechowego, jądra ani układu pokarmowego. Wirus Nie ma żadnego interesu, żeby nas atakować, skoro nie może się nami pożywić.
Wirusy nie powodują żadnych chorób i nie są zaraźliwe. NIE MOŻESZ więc zarazić się wirusem od kogoś innego, ponieważ wirus nie żyje, poza żywym organizmem. Wirusy to nic innego jak rozpuszczalnik. A te rozpuszczalniki powstają w komórkach naszego ciała. Wirusy są tworzone na poziomie komórkowym. Czyli w ciele, a nie na zewnątrz. Organizm może stworzyć kilkadziesiąt tysięcy różnych typów wirusów. Robi to wskutek nagromadzenia produktów przemiany materii (toksyny) w naszym ciele. Sami zatruwamy się jedząc nadmiar węglowodanów, wysoko przetworzonego mięsa i innych produktów tzw wysoko przetworzonych. Dodatkowo niszczymy żywność smażąc i gotując ją w kuchenkach mikrofalowych. Pijemy też wodę skażoną chlorem i resztkami z plastikowych butelek, takimi jak rozpuszczalniki organiczne, czy BPA i ftalany. Organizm stara się więc usunąć te szkodliwe produkty z tkanek
Co to jest więc tą infekcją wirusową, czyli tzw grypą? To nic innego jak tylko wirusowy detoks. Organizm oczyszcza się z metali ciężkich, tworzyw sztucznych (kilkadziesiąt miliardów mikrowłókien dostajemy po zaparzenie herbatki w saszetce z plastiku),które działają na poziomie hormonalnym, chemikaliów i różnego rodzaju zanieczyszczeń przemysłowych (idąc ulicą wdychamy metale ciężkie z jeżdżących samochodów) Wdychamy rozpuszczalniki organiczne i inne toksyczne substancje z farb wykładzin i mebli. Wewnątrz komórki wirus rozkłada te odpady. Stąd złe samopoczucie, gorączka, bóle, et cetera podczas tego sprzątania sygnalizują nam trwanie tego procesu i zachęcają do włączenia się w ten proces. Organizm będzie tworzył wirusy tylko w tych obszarach ciała, które wymagają czyszczenia. Wirusy powstają tylko tam, gdzie są potrzebne. Wspomóc organizm możemy uzupełniając minerały, nawadniając go i podając węgiel drzewny aktywny,bądź inne substancje które zwiąże wydzielające się toksyny i pozwolą je szybciej wydalić. Wydalanie trucizn może się odbywać także poprzez pot, a więc łaźnia parowa, gorąca kąpiel, czy płyny napotne będą także korzystnym działaniem. Na dodatek w latach pięćdziesiątych doświadczenia amerykańskiej marynarki wojennej obaliły teorię o zakażeniu kropelkowym. Tak więc szczepionki przeciwko wirusom, to pomysł tak absurdalny, ze nie wiem, czy śmiać się czy płakać.

ile NFZ płaci za tą

A ja myślę, że produkt eksperymentalny, jakim jest przecież owa tak nachalnie reklamowana „szczepionka”, szczęście da tylko jej twórcom (i po części sprzedawcom…)! Kto jeszcze potrafi myśleć ten się śmieje z „pandemii”, a „Janusze” narzekają na brak konsekwencji w egzekwowaniu obostrzeń w supermarketach :-)
Grypa była, jest i będzie, jak się skończy „pandemia”, a tymczasem udawajmy, że nie ma leków na koronawirusa i szczepcie się kto chce i może, jeśli tylko to Was uszczęśliwi.

Czy do liczby zakażonych w powiecie wlicza się przebywających chorych w naszym szpitalu?

Wiecie co? jesli Lekarzy przymusza się do szczepienia pod grożbą utraty pracy a lekarze i tak nie chcą się szczepić bo wiedzą czym to grozi to co ma powiedzieć zwykły człowiek?

I chodzą tacy po sklepach bez masek a pracownicy sklepów nie reagują