– Co się takiego stało, że paliwo zamiast podrożeć o 26 groszy, poszło w górę o 2 złote! Cena baryłki spadła, dolar się umocnił, ale to różnica na poziomie 0,26 zł. Więc jeszcze raz, dlaczego rząd zdziera z Polaków!? – dopytuje poseł Artur Łącki pokazują swoje obliczenia.

Ceny paliw zwariowały pod koniec wakacji. Na dużo większy wydatek muszą przygotować się kierowcy diesla. Litr tego paliwa kosztuje średnio 7,26 zł. Z kolei portfele kierowców, którzy tankują benzynę Pb95 znów mogą odetchnąć.

Kierowcy diesla muszą głębiej zajrzeć do portfeli. Ze środowego komunikatu analityków portalu e-petrol.pl wynika bowiem, że ceny tego paliwa znacząco urosły w sprzedaży hurtowej i detalicznejW ciągu tygodnia diesel podrożał aż o 23 gr. Obecnie za litr oleju napędowego trzeba zapłacić średnio 7,26 zł. Jeszcze w ubiegłym tygodniu ceny nieznacznie przekraczały próg 7 zł (7,03 zł/1 l).