Od początku rosyjskiej inwazji w Ukrainie mijają trzy tygodnie – w tak krótkim okresie Polregio przewiozło swoimi pociągami ponad sto dwadzieścia tysięcy osób, uruchamiając blisko 400 pociągów w całej Polsce – to dotychczasowy wkład i zaangażowanie spółki w pomoc humanitarną. Niemal 150 z tych pociągów to połączenia uruchomione specjalnie na potrzeby transportu uchodźców ze wschodniej granicy.
Do zabezpieczenia tych połączeń przewoźnik praktycznie z dnia na dzień wydzielił rezerwę taborową, liczącą ponad 20 składów wraz z załogami. Kursują one codziennie po całej Polsce. Pasażerowie po przekroczeniu granicy docierają nimi z południowo-wschodniej części kraju zarówno do największych miast, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław czy Katowice, ale również do mniejszych – Lublina, Opola czy Kielc. Połączenia realizowane są również z Przemyśla i Chełma aż do Gdyni czy Olsztyna, a także np. z Olkusza do Muszyny czy z Uherzec do Tarnowa.
W tym tygodniu pomoc organizowana przez Polregio weszła w nowy etap i objęła transport na zachód dla osób, które docelowo chcą dojechać np. do Niemiec. Koleje niemieckie przywożą również pomoc humanitarną bezpośrednio do Przemyśla, skąd zabierają uchodźców. Polregio współpracuje w tym zakresie z Deutsche Bahn, zapewniając maszynistów i obsadę pociągów oraz dostawy paliwa dla niemieckich kolei na terenie Polski.
– Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom Polregio, maszynistom, kierownikom pociągów oraz zespołom utrzymania za ich ogromne poświęcenie w tej niezwykłej sytuacji. Wzruszające i nieocenione jest również zaangażowanie wolontariuszy, którzy przeładowują na granicy paczki z pomocą, przygotowują poczęstunki, czy po prostu wspierają uchodźców swoją obecnością – mówi Artur Martyniuk, prezes zarządu Polregio.
Gdy tylko pojawiła się potrzeba niesienia pomocy uchodźcom, POLREGIO w ciągu godzin zdecydowało bezpłatnym przewozie uchodźców, a w ciągu doby przygotowane zostały pierwsze pociągi specjalne. Ta ogromna operacja logistyczna jest kontynuowana, na obecnym etapie uruchamiane są kolejne pociągi, które jeżdżą wahadłowo od Przemyśla, ale również z Krakowa, Warszawy i Łodzi do stacji granicznych w Zgorzelcu i Rzepinie, skąd podróżni mogą się udać do Niemiec. Przy tym spółka bez zakłóceń realizuje swoją codzienną misję.
– To wszystko są równoległe działania w niezwykle zmiennej sytuacji. Oprócz regularnych przewozów, które świadczymy w każdym województwie, otworzyliśmy drugi obszar działalności dot. pomocy uchodźcom. Możliwość uruchomienia pociągów dodatkowych i nadzwyczajnych to efekt modernizacji spółki i przeorganizowania naszej działalności, co umożliwia zabezpieczenie dodatkowych jednostek taborowych wraz z odpowiednią liczbą pracowników. To przede wszystkim dzięki nim udaje nam się efektywnie pomagać potrzebującym – dodaje prezes Martyniuk.
1 komentarzy
ONA mówi:
mar 19, 2022
o godzinie 16:15
To Wielka Pomoc. Podziękowania i Szacunek!