Policjanci odbywający adaptację zawodową w Dziwnowie, realizując czynności służbowe pomogli kobiecie, która zaczęła się dusić. 38-latka nie mogła oddychać, a mąż kobiety miał utrudnienia z przewiezieniem jej do szpitala drogą, na której utworzył się korek.

Pod koniec lipca młodzi funkcjonariusze podejmowali interwencję związaną z kontrolą pojazdu w Dziwnowie na ulicy Słowackiego. W trakcie czynności podjechał do nich mężczyzna, wybiegł z auta i wołał o pomoc. Wskazywał palcem na kobietę, która siedziała w pojeździe i oświadczył, że jego żona się dusi, a on jest bezradny.

Policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego KPP w Kamieniu Pomorskim, który powiadomił pogotowie ratunkowe. Z uwagi na pogarszający się stan kobiety, uzgodniono telefonicznie z załogą karetki, że policjanci przetransportują 38-latkę w stronę Kamienia Pomorskiego i w drodze zostanie przekazana ratownikom medycznym.

Po przeniesieniu kobiety do radiowozu, mł. asp. D. Karmelita używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych udał się w kierunku Kamienia Pomorskiego. Podczas przejazdu post. P. Sobociński wraz z post. A. Matusiak kontrolowali czynności życiowe kobiety. Za miejscowością Wrzosowo ratownicy przejęli kobietę, udzielając jej natychmiast pomocy medycznej i przewożąc do szpitala.

„Doznałam wstrząsu anafilaktycznego i dzięki pomocy policji, transportowi do karetki pogotowia, odstąpieniu policjantów od czynności służbowych, wszystko skończyło się szczęśliwie. Chciałam serdecznie podziękować całej ekipie, a szczególnie Pani Policjant, która podczas całej akcji robiła wszystko, aby utrzymać mnie w możliwie najlepszej kondycji. Dzięki szybkiej akcji otrzymałam pomoc na czas. Dziękuję.”- napisała kobieta.

źródło:
KPP w Kamieniu Pomorskim
sierż. Katarzyna Jasion