– Planowana zmiana stawek za odbiór odpadów na terenie naszej gminy wynika z kilku czynników na które nie mamy wpływu – przekonują dziwnowscy urzędnicy. 

Jak czytamy w przygotowanym stanowisku Gminy obecna cena obowiązuje od niemal 2,5 roku, a w tym czasie mieliśmy falę podwyżek związanych z inflacją i podnoszeniem wynagrodzeń. Głównym powodem wzrostu ceny jest podniesienie ceny odbioru i zagospodarowania odpadów. Niestety na przełomie 2,5 roku wzrosły ceny paliwa i znacznie wzrosły koszty wynagrodzeń, a to są dwa główne czynniki wzrostu kosztów transportu odpadów. 

Biorąc pod uwagę rok 2022 i 2024 średnia cena zbierania i transportu 1 tony odpadów wzrosła o 60%, z 359,96 zł w 2022 r. do 576,72 zł w 2024 r. 

Kolejną istotną zmianą jest wzrost opłaty za oddanie odpadów na składowisku. Do tej pory za: opakowania z papieru i tektury, opakowania z tworzyw sztucznych oraz opakowania ze szkła nie ponosiliśmy żadnych opłat. Niestety od 1 lipca opłata ta będzie wynosiła od 108 zł do 162 zł brutto za 1 tonę oddanych odpadów. To jest 100% podwyżki. Niestety, ale wzrost opłaty wynika z sytuacji geopolitycznej, na którą nie mamy wpływu. 

Wzrostowi również uległa cena za 1 tonę niesegregowalnych (zmieszanych) odpadów komunalnych oddawanych na składowisko o ponad 17 %, z 543,24 zł do 639,36 zł. Niestety tych śmieci produkujemy najwięcej.

 

Nawet przy proponowanej stawce 9 zł za m3 zużytej wody nadal będzie brakowało pieniędzy na funkcjonowanie całego systemu, ale różnica zostanie pokryta dodatkowej opłaty za niesegregowanie odpadów. Te dodatkowe opłaty nakładane są głównie na właścicieli apartamentów. 

Warto również wiedzieć, że średnia kwota opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi w innych gminach rozliczających się od „wody” wynosi niemal 11 zł.

To wszystko sprawia, że w obecnej sytuacji niestety niemożliwe jest utrzymanie ceny za odbiór odpadów komunalnych 7 zł.

Proponuje się również aby podnieść dodatkowe opłaty za brak selektywnego zbierania i oddawania odpadów do maksymalnej stawki czyli 400% opłaty podstawowej. Mieszkańcy stali Gminy Dziwnów zazwyczaj dobrze segregują śmieci, oczywiście można lepiej i do tego będziemy dążyli, ale osoby przyjezdne często nie segregują, a więc powinni płacić więcej.

Przyzwyczailiśmy się do myślenia o odpadach nie jako o konsekwencjach naszego stylu życia, a jako o czymś zbędnym, czymś, czego chcemy się jak najszybciej pozbyć. Być może dlatego podwyżki cen w tym zakresie często elektryzują nas bardziej niż podwyżki cen wody czy prądu, które to media traktujemy jako niezbędne do życia. 

Joanna Ciszczyk – Kierownik Referatu Gospodarki Odpadami