Nowe kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej pracuje nad zmianami, które mają na celu poprawę jakości nauczania i wyrównanie szans edukacyjnych uczniów. Pierwsze zmiany mogą wejść w życie już po feriach. Chodzi o ograniczenie zadań domowych.

Katarzyna Lubnauer, wiceminister edukacji narodowej, potwierdziła, że w trakcie ferii społeczność edukacyjna powinna spodziewać się konsultacji społecznych dotyczących projektu rozporządzenia, które ma na celu ograniczenie zadań domowych w szkołach podstawowych.

Proponowane rozwiązania mają na celu zmianę sposobu uczenia się i wyrównanie szans edukacyjnych dla wszystkich dzieci. – Nie we wszystkich domach rodzice mają takie same możliwości pomocy dzieciom w nauce, a także chciałaby ograniczyć skalę korepetycji – uważa Lubnauer.

Jak informuje dziennik, niektóre z proponowanych zmian są kontrowersyjne i wymagają dalszych konsultacji. Na przykład, dyrektorzy szkół chcieliby zlikwidować egzaminy zewnętrzne dla ósmoklasistów, podczas gdy niektórzy nauczyciele chcieliby, aby na takim egzaminie pojawił się dodatkowy, czwarty przedmiot, tak jak biologia, chemia lub historia.

Inne zmiany, które są na horyzoncie, dotyczą redukcji podstawy programowej o 20 proc. Dzięki temu uczniowie mieliby więcej czasu na rozwijanie swoich zainteresowań. Po redukcji obecnej podstawy programowej planowane jest opracowanie nowej, której wejście w życie jest planowane na 1 września 2026 r.