Dwie porażki i remis. Właśnie takim bilansem spotkań oraz przedostatnim miejscem w tabeli może po trzech ligowych kolejkach pochwalić się zespół Vinety Wolin. Drużyna prowadzona przez duet Dawid Jeż – Przemysław Tomków w ostatni weekend, po bardzo słabej pierwszej połowie uległa zespołowi Hutnika 3:0, tracąc przed przerwą wszystkie trzy bramki.

Już w 3′ min spotkania Nwaogu wykorzystał chaos w obronie Wikingów i strzałem po ziemi wyprowadził zespół Hutnika na prowadzenie. Wolinianie zareagowali na stratę bramkową, jednak brakowało skuteczności pod bramką rywala.. W 23′ minucie było już 2:0 dla Hutnika. Rzut rożny na bramkę zamienił najwyższy na boisku Witold Klym, były zawodnik Wolinian. W 44′ minucie było już 3:0, po tym jak bramkarz wolinian powalił w polu karnym Nwaogu. Rzut karny na bramkę zamienił Łukasz Aleksandrowicz.

W drugiej odsłonie widzieliśmy całkowicie inną drużynę Wolinian, jednak nie przyniosło to żadnych bramkowych rezultatów. Swoich okazji nie wykorzystali kolejno: dwukrotnie Wach, trzykrotnie Kamil Wiśniewski oraz Konrad Bartoszewicz. Już w środę zostanie rozegrana IV kolejka spotkań. Tym razem Wolinianie podejmą drużynę Sparty Węgorzyno. Początek spotkania o godz 18:00

Vineta: Krzysztofek – Szymfeld (Grochowski), Jeż, Tarka, Łodyga, Cyburt (R.Wiśniewski), Nagórski, Bartoszewicz, Wach (Bożko), Duwe (Gałecki), K. Wiśniewski

fot. Hutnik Szczecin