Papież Franciszek nie żyje. 88-letni Ojciec Święty zmarł w Poniedziałek Wielkanocny o goidzinie 7.35 – poinformował Watykan. Jeszcze w wielkanocną niedzielę papież udzielił wiernym błogosławieństwa Urbi et Orbi. Papież zmarł w poniedziałek o godzinie 7.35 – poinformował kardynał Farrell w komunikacie przekazanym przez watykańskie biuro prasowe.

Nie chciał, by mówiono o nim „papież Franciszek”. Wystarczyć miało po prostu „Franciszek” – jak imię „biedaczyny z Asyżu”, którego przyjął na swojego patrona. Był blisko ludzi. Mówił do nich prosto i zrozumiale, używając barwnych porównań, aby łatwiej trafić do ludzkich serc.

Jego nauka dotyczyła codziennego życia i codziennych problemów. Wiele razy powtarzał, jak ważne są najprostsze słowa: proszę, dziękuję, przepraszam. Prosił, żeby po sprzeczce z bliskimi, nie kłaść się spać, zanim się nie pogodzimy. Przestrzegał przed kłamstwem i rzucaniem oszczerstw, ale też przed narzekaniem i popadaniem w zgorzknienie. Namawiał do radościChrześcijanin nie powinien być smutny – mówił.