16 czerwca 2021 r. Miejska Biblioteka Publiczna w Międzyzdrojach zorganizowała spotkanie autorskie z Piotrem Oleksym, historykiem, pasjonatem regionu i mieszkańcem Lubina, który promował swoją najnowszą książkę pt. „Wyspy odzyskane. Wolin i nieznany archipelag”. Wieczór autorski odbył się w Parku Zdrojowym im. Fryderyka Chopina w Międzyzdrojach w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki przy współpracy z Międzynarodowym Domem Kultury w Międzyzdrojach. Moderatorem spotkania była Andżelika Gałecka.
Piotr Oleksy to pracownik Instytutu Wschodniego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jest pomysłodawcą wielu działań związanych z historią, także regionu Pomorza Zachodniego. Jego poprzednia książka pt. „Naddniestrze. Terror tożsamości” została bardzo dobrze przyjęta przez czytelników.
Punktem wyjścia rozmowy podczas czerwcowego spotkania była tożsamość kulturowa naszego regionu i przywrócenie pamięci o przeszłości tych ziem. Autor w swojej najnowszej książce zwrócił uwagę, jak można odzyskać poczucie rodowodu kulturowego dla mieszkańców, którzy znaleźli się na tych terenach po II wojnie światowej. Ludzie zostali wrzuceni w machinę przemian, która bardzo dynamicznie dokonywała się na tym regionie. Piotr Oleksy w swojej publikacji oddał hołd ludziom, którzy dla tej ziemi ciężko pracowali i nadali jej prawdziwą tożsamość. Dobierając sylwetki osób, które opisał w książce, kierował się specyfiką społeczności i oddaniem dla drugiego człowieka. Ważną postacią była Britta Wuttke, która poświeciła życie, by pomagać ludziom, podobnie jak Lechosław Goździk, bohater przesilenia politycznego w Polsce w październiku 1956 r. czy Henryk Bartoszuk, założyciel Domu Dziecka w Lubinie, który zaszczepił w wychowankach ducha żeglarstwa.
Autor przyznał, że jego najnowsza książka ma formę reportażu i nie jest osobistym przewodnikiem po wyspach Wolin i Uznam. W swojej opowieści przeplata świat słowiański i germański. Piotr sięga do czasów średniowiecznych, opisuje Księstwo Gryfitów i PRL, a nawet odwołuje się do legend. W publikacji bardzo dużo miejsca poświęca „rybaczeniu”, które stało się swoistym regionalizmem i sposobem na życie tutejszych mieszkańców. Rybołówstwo po II wojnie światowej było ochroną przed głodem. Tą formą zarobku zajmowali się zarówno osadnicy jak i ludność napływowa. Nasz gość przypomniał postać Jerzego Porębskiego, literata i rybaka, którego ballady morskie można usłyszeć na wielu koncertach.
Piotr Oleksy porównał nasz północno-zachodni skrawek kraju do „dzikiego zachodu”. W pierwszych latach po II wojnie światowej na tych ziemiach było bardzo dużo przemocy i bezprawia. Szabrownicy mieli wielkie pole do popisu. Wiele jest historii o zagrabionych na wyspach wszelakich dobrach materialnych. Legalna polska władza dotarła na te tereny bardzo późno, bo dopiero w październiku 1945 r. Armia Czerwona na tym terenie jeszcze przez długi czas miała duży wpływ na codzienne życie mieszkańców. Autor zaznacza, że infrastruktura na wyspach i tempo życia zmieniają się dynamicznie, a mimo to powinniśmy mieć czas na refleksję nad historią tych terenów. Niezmiernie cieszy naszego gościa to, że historia „mówiona” o polskim archipelagu nie zaginęła i została przelana na kartki papieru.
Na zakończenie spotkania można było zakupić książkę Piotra Oleksego i otrzymać dedykację wraz z autografem. Wszystkich, którzy nie zdążyli dokonać zakupu publikacji „Wyspy odzyskane. Wolin i nieznany archipelag”, zapraszamy już w przyszłym tygodniu do międzyzdrojskiej biblioteki. W wypożyczalni będą dostępne 3 egzemplarze.
Bibliotekarze