Na rozpoczęcie przyszłego roku – 2026 – Polacy otrzymają… wyższe rachunki za prąd. Wzrost cen energii w gospodarstwach domowych spowoduje wzrost trzech kluczowych opłat: kogeneracyjnej, mocowej oraz OZE. Nowe stawki, które zostały już pokazane publicznie wskazują, że koszty energii elektrycznej będą wyższe nawet o kilkadziesiąt procent.

Pod koniec września prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych do końca roku. Ustawa przedłuża do końca 2025 r. obowiązujące na podstawie wcześniejszych przepisów do 30 września prawo do korzystania przez gospodarstwa domowe z zamrożonej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto.

Poprzednio – mrożenie cen prądu miałoby obowiązywać wyłącznie do końca września, wskutek czego, od października ceny energii byłyby rozliczane według taryf operatorów. A to oznaczałoby podwyżki rachunków.

Niestety – niższe ceny prądu będą obowiązywać wyłącznie do końca roku. Miłosz Motyka, minister energii, goszcząc na antenie TVN24 stwierdził wprost, że… rząd nie będzie więcej przedłużał mechanizmu mrożenia cen.

Dlaczego? Bo w jego ocenie – mrożenie cen to dopłacanie z budżetu, które tylko w ubiegłym kwartale kosztowało 700 milionów złotych. Oznacza to więc, że od nowego roku rachunki Polaków za prąd – wzrosną. – Mrożenie, czyli dopłacanie do cen energii, to mniej środków m.in. na ochronę zdrowia. Przedsiębiorstwa energetyczne są zakontraktowane na kolejny rok, nie widzimy przestrzeni do podwyżek – stwierdził pod koniec października br.

Niemniej, wykraczając poza politykę – Interia Biznes przypomina dziś, że po wcześniejszych zapowiedziach o podwyżce opłaty mocowej i opłaty OZE, rząd koalicji opublikował projekt rozporządzenia podnoszącego kolejną daninę – opłatę kogeneracyjną. Oznacza to nic innego, jak… wyższe rachunki za prąd w przyszłym roku. I to w znacznym stopniu.

Portal wskazuje, iż zgodnie z projektem rozporządzenia ministra energii, od przyszłego roku opłata kogeneracyjna ma wynieść 4,36 zł za MWh netto. Obecnie stawka ta wynosi 3 zł/MWh. Prosta kalkulacja – to blisko 50-procentowy wzrost.

Niestety, nie jest to jedyna podwyżka. W myśl informacji przekazanych przez prezes URE, wzrosną również stawki opłaty mocowej na 2026 roku.

4,29 zł/mies. – zużycie poniżej 500 kWh (aktualnie: 2,86 zł)

10,31 zł/mies. – 500–1200 kWh (aktualnie: 6,86 zł)

17,18 zł/mies. – 1200–2800 kWh (aktualnie: 11,44 zł)

24,05 zł/mies. – powyżej 2800 kWh (aktualnie: 16,01 zł)

I kolejna opłata, która wzrośnie, czyli OZE (wspierająca producentów energii odnawialnej). Od nowego roku, jej stawka wzrośnie z 3,50 zł/MWh do aż 7,30 zł/MWh. Wniosek? Będzie dwukrotnie wyższa.

I znowu – dla gospodarstwa zużywającego 3 MWh w skali roku oznacza to roczny koszt 21,9 zł. Miesięcznie będzie to około 1,83 zł.