„Era jednodniowych turystów” — tak określają to zjawisko lokalni aktywiści z portalu Na Mierzeje. Trend ten znajduje potwierdzenie w licznych komentarzach internautów pod opublikowanym nagraniem.

Tegoroczny sezon wakacyjny nad Bałtykiem przynosi nieoczekiwane wyzwania dla branży hotelarskiej. Mimo tłumów na plażach i zapełnionych parkingów, właściciele miejsc noclegowych borykają się z problemem niepełnego obłożenia. Portal Na Mierzeje zwrócił uwagę na nowe zjawisko, publikując wymowne nagranie na TikToku, które szybko zyskało popularność wśród internautów.

Głównym powodem, dla którego turyści rezygnują z noclegów, są wysokie ceny. Internauci zwracają uwagę na absurdalny poziom cen w tym sezonie. Jedna z użytkowniczek TikToka skomentowała: „Domek dla 3 osób z psem 900 zł doba, pobyt krótkoterminowy. To ja za tą cenę polecę do Budapesztu i na nocleg zostanie”.

Przedstawiciele branży turystycznej bronią wysokich cen, argumentując, że w ciągu dwóch miesięcy sezonu letniego muszą zarobić na cały rok. Jednakże ta strategia może okazać się przeciwskuteczna, odstraszając potencjalnych klientów.