– Nagle usłyszeliśmy pisk, a potem huk – mówi jeden z naszych Czytelników opisując wydarzenia, jakie miały miejsce w sobotni poranek (1.01) na ulicy Wolińskiej w Kamieniu Pomorskim. Mężczyźnie będącemu pod wpływem alkoholu i narkotyków nic się nie stało. Zaledwie w listopadzie ubiegłego roku, kilkadziesiąt metrów dalej doszło do tragedii w której życie straciły dwie młode osoby.

fot. Czytelnik

W sobotni (1.01) poranek osobowe auto z dużą impetem wjechało na chodnik i uderzyło w płot jednej z posesji. Kierujący samochodem marki Renault uderzył w krawężnik następnie przejechał na przeciwległy pas drogi uderzając w znak drogowy drzewa i ogrodzenie. – Dwa miesiące temu doszło przecież do strasznej tragedii, a teraz niewiele brakowało, aby znów komuś się coś stało – mówi nasza Czytelniczka.

23 -letni mężczyzna – mieszkaniec powiatu kamieńskiego po kolizji drogowej oddalił się z miejsca zdarzenia pozostawiając na chodniku swoje auto. Funkcjonariusze policji ustalili tożsamość mężczyzny i szybko go odnaleźli. Po przeprowadzeniu badań okazało się że 23-latek prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości oraz po zażyciu środków odurzających.