– To drugi zamach na Jana Pawła II – ocenia narrację medialną związaną z publikacją stacji TVN arcybiskup Marek Jędraszewski. Ciężko się nie zgodzić ze słowami metropolity, kiedy ktoś próbuje zdeptać jeden z największych autorytetów nie tylko w Polsce ale i na całym świecie. To właśnie Jan Paweł II, z którego dziedzictwa należy czerpać pełnymi garściami był jedną z osób która przyczyniła się do upadku komunizmu. Dziś, m.in. SB-ckimi świstkami, próbuje się zniszczyć kolejny autorytet w naszym kraju.

Według przyjętej przez stację TVN narracji, Karol Wojtyła zanim jeszcze został papieżem Janem Pawłem II miał wiedzieć o nadużyciach seksualnych księży i ukrywać je – wynika z reportażu „Franciszkańska 3”, wyemitowanego w tej telewizji. Dziennikarz Marcin Gutowski dotarł do ofiar pedofilów, a także do człowieka, który twierdzi, że osobiście informował Wojtyłę o przestępstwach jednego z duchownych. Książkę na ten sam temat, która za kilka dni trafi do księgarń, napisał również dziennikarz Ekke Overbeek. „Jeszcze jako biskup krakowski Karol Wojtyła nieraz stał oko w oko z księżmi, którzy przyznawali się do molestowania dzieci. Nie mógł więc myśleć, że oskarżenia wobec nich są fałszywe. A mimo to wielokrotnemu recydywiście Surgentowi, jak i wielokrotnemu gwałcicielowi Lorancowi przyszły papież pozwolił pozostać duszpasterzami. Surgentowi nawet z zachowaniem prawa do nauczania religii. Bolesławowi Sadusiowi pomógł uniknąć odpowiedzialności przenosząc za granicę, gdzie rozkwitła jego kariera” – czytamy w opisie publikacji „Maxima Culpa. Jan Paweł II wiedział”.

„Obrzydliwy atak na Polskę”

Abp Marek Jędraszewski ocenił, że Jana Pawła II „próbuje się go odrzeć z czci i szacunku”. Jego głos jest ciągle głosem sprzeciwu, więc trzeba go zniszczyć, osłabić jego autorytet, wyszydzić jego święte imię, wyrwać je z naszych serc. Musimy walczyć. Nie przemocą, prawdą. Musimy walczyć modlitwą. Musimy zmagać się, ciągle umacniać solidarność polskich serc. Bo tu chodzi o Polskę. Tu chodzi o nas. Tu chodzi o wierność tym wszystkim, którzy w dalszej i nieodległej naszej przeszłości przelewali krew za naszą ojczyznę – apelował abp Jędraszewski – Chodzi o to, abyśmy dzisiaj w tym trudnym czasie drugiego zamachu na Jana Pawła II wracali do tych naszych uniesień, naszych wzruszeń, naszego wołania: zostań z nami! dodał metropolita krakowski, nawiązując do okrzyku, który towarzyszył pielgrzymkom Jana Pawła II do Polski.

Metropolicie wtóruje Premier Mateusz Morawiecki.Staję dziś w obronie naszego kochanego papieża, bo jak zdecydowana większość moich rodaków, wiem że Janowi Pawłowi II zawdzięczamy jako naród bardzo, bardzo wiele, być może zawdzięczamy wszystko – powiedział premier Mateusz Morawiecki w filmie opublikowanym w swoich w mediach społecznościowych. Zdaniem szefa rządu, ataki na papieża Polaka „wykraczają poza cywilizowaną debatę” i „wpisują się w szerszy kontekst cywylizacyjny”.

———————————————————————————————————

To drugi zamach na Jana Pawła II – ocenia narrację medialną związaną z publikacją stacji TVN arcybiskup Marek Jędraszewski. Ciężko się nie zgodzić ze słowami metropolity, kiedy ktoś próbuje zdeptać jeden z największych autorytetów nie tylko w Polsce ale i na całym świecie. To właśnie Jan Paweł II, z którego dziedzictwa należy czerpać pełnymi garściami był jedną z osób która przyczyniła się do upadku komunizmu. Dziś, m.in. SB-ckimi świstkami, próbuje się zniszczyć kolejny autorytet w naszym kraju.

Od 24 lutego 2022 roku wszyscy sięgamy oczami na wschód gdzie bezpośrednio za naszymi granicami odbywa się krwawy mord na ludności cywilnej, a rosyjska swołocz (bo trudno nazwać takie osoby żołnierzami) niczym w najczarniejszych latach okresu II wojny światowej dopuszcza się barbarzyńskich zachowań. Wszystko to odbywa się pod flagą federacji rosyjskiejczyli bezpośredniej sukcesorki związku radzieckiego. Imperium zła, które przez lata grabiło i ciemiężyło nasz kraj, któremu bez pardonu sprzeciwiał się właśnie Jan Paweł II. Jego wybór na Stolicę Piotrową był z pewnością jednym z większych ciosów jakie w tamtym czasie zadano komunizmowi. 

Nie ma chyba bardziej rozpoznawalnego Polaka na świecie. Poprzez słowo, które niosło się na całym świecie, przez liczne pielgrzymowanie docierał do wszystkich zakątków globu. Z pewnością nawet osoby niewierzące nie podjęłyby się próby zakwestionowania zasług Papieża Polaka w rozmontowywaniu najbardziej obrzydliwego systemu totalitarnego jaki istniał. Czym były dla komunistów pielgrzymki Papieża do kraju? To właśnie wtedy wśród milionów ludzi rozpalała się nadzieja, że świat może wyglądać inaczej. Słowa Jana Pawła II wypowiedziane na Placu Zwycięstwa w Warszawie ziściły się – oblicze tej Ziemi, oblicze Polski zmieniło się. Jego słowa dodawały Polakom otuchy w czasach walki o wolność i były drogowskazem w trudnym procesie budowy niepodległego państwa. 

Można by napisać bardzo wiele. Tego podejmowali się i podejmować będą historycy. Nie do zaakceptowania jest jednak całkowita próba laicyzacji oraz odarcia nas z wszystkich autorytetów. Czym byłaby Francja bez Napoleona? Niczym, dokładnie takie samo odczucie mam w przypadku Polski bez Jana Pawła II. 

Paweł Ukraiński
Redaktor Naczelny 
Portalu kamienskie.info