„Szkoda Ciebie na takie patoklimaty” to hasło kampanii o charakterze edukacyjno – profilaktycznym pt. „Narkotyki i dopalacze zabijają”, która rusza dzisiaj we wszystkich jednostkach Policji w kraju. Kampania organizowana jest przez MSWiA w ramach „Programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań Razem Bezpieczniej im. Władysława Stasiaka”.
Kampania ma na celu zwiększenie świadomości młodych ludzi na temat zagrożeń związanych z zażywaniem narkotyków i nowych narkotyków, tzw. dopalaczy, w tym konsekwencji zarówno zdrowotnych, prawnych, jak i społecznych uzależnienia. Jednym z istotnych elementów tego przedsięwzięcia jest prezentowany spot filmowy nawiązujący treścią do tytułu kampanii oraz jej hasła przewodniego. Istotą działań jest upowszechnianie wśród dzieci i młodzieży wiedzy dotyczącej zagrożeń związanych z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych.
Apelujemy do osób, które mogą mieć kontakt z narkotykami, z dopalaczami, aby pamiętały, że jest to trucizna i każde jej zażycie wiąże się z poważnym ryzykiem dla zdrowia, a nawet życia. Dbając o bezpieczeństwo naszych bliskich i przyjaciół, nie pozwólmy im przyjmować substancji, których pochodzenia i składu nie znają. Reagujmy i sami stanowczo odmawiajmy, gdy ktoś namawia nas na dopalacze. Nigdy nie wiemy, jak organizm ludzki zachowa się po zażyciu nawet najmniejszej dawki takiej substancji chemicznej. Jeżeli ktokolwiek z Państwa podejrzewa, że ma do czynienia z osobą pod wpływem narkotyków czy nowych narkotyków, tzw. dopalaczy, powinien natychmiast wezwać pomoc lekarską oraz o sytuacji powiadomić policję.
Przypominamy, że dopalacze to poważne zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale i życia! To substancje działające na ośrodkowy układ nerwowy, wpływające negatywnie na pracę mózgu. Mają postać tabletek, proszków, mieszanin ziół, suszu, kadzidełek, czy naklejek tzw. „tatuaży”. Sprzedawane są w sklepach lub przez Internet pod nazwą artykułów kolekcjonerskich, często z umieszczonym komunikatem „Produkt nie do spożycia”. Niebezpieczeństwo ich zażywania wynika z faktu, że ich skład chemiczny nie jest znany, może podlegać wahaniom i modyfikacjom. Nigdy nie wiadomo, jak po ich zażyciu zareaguje konkretny organizm.
Na co powinno się zwrócić uwagę, co powinno zaniepokoić rodzica /opiekuna:
- wygląd oczu (zaczerwienione spojówki lub brzegi powiek, łzawienie, opadnięcie powieki, nadmierne rozszerzenie lub zwężenie źrenic, powolna reakcja źrenic na światło, oczopląs przy wpatrywaniu się w stały punkt);
- złe samopoczucie, brak chęci do życia, depresja;
- stany euforyczne, gadatliwość a następnie otępienie i apatia;
- zmiana nawyków żywieniowych – brak apetytu lub objadanie się;
- kłopoty w szkole, wagary, pogorszenie ocen;
- próby wyłudzania lub podbieranie pieniędzy na nieokreślone wydatki;
- nieuzasadnione ataki złości, agresji;
- wychodzenie z domu na krótko, poprzedzone dzwonkiem domofonu lub telefonem od nieznanej osoby;
- wprowadzenie do słownictwa nowych zwrotów, często niezrozumiałych dla dorosłych, tzw. slangu narkotykowego;
- pojawienie się w domu nowych akcesoriów, typu lufki, sreberka, małe woreczki z zamknięciem strunowym, tzw. dilerki, itp.;
- zmiana zapachu ciała.
Do najczęściej spotykanych skutków pojawiających się w trakcie i po zażyciu tzw. dopalaczy możemy zaliczyć:
- bóle głowy, migrena;
- kołatanie serca (przyspieszone tętno często sięgające 200, duszności, ból w klatce piersiowej;
- agresja, zaburzenia koordynacji ruchowej, drżenie rąk;
- nudności, wymioty, biegunka;
- zmęczenie, osłabienie, brak zdolności koncentracji;
- reakcje alergiczne;
- myśli samobójcze, omamy;
- napady leku, halucynacje;
- nadmierna wrażliwość na dźwięki i światło.
Gdzie szukać pomocy:
800 060 800 Infolinia Głównego Inspektora Sanitarnego
116 111 Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
800 100 100 Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci
800 12 12 12 Dziecięcy telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka.
(wsz / Biuro Prewencji KGP)
3 komentarzy
Nnn mówi:
kwi 4, 2019
o godzinie 11:50
Alkohol też zabija. I jest przyzwolenie. Więcej nastolatków chodzi pijanych niż naćpanych. I nikt z tym nic nie robi. Wystarczy w jakim kolwiek mieście już po 21 wyjść i zobaczyć. Jak ktoś jest odważny bo agresja ogromna z ich strony. Ale widać że jest ogólne przyzwolenie. Policja nic nie robi. Nie ma patrolow i brak bezpieczeństwa
Anonim mówi:
kwi 3, 2019
o godzinie 14:09
To ludzie sami siebie zabijają za pomocą narkotyków. Ludzie, nie przedmioty.
sma1 mówi:
kwi 3, 2019
o godzinie 8:53
Na lekcjach wychowawczych zabrać młodzież na cmentarz jak zobaczą groby swoich rówieśników którzy nie przeżyli eksperymentów z tym świństwem to może do nich dotrze czym ryzykują