Podczas ostatnich jesienno-zimowych sztormów na plaży na wysokości Łukęcina w wyniku podmywania linii brzegowej pojawiła się niezwykle interesująca formacja geologiczna. Około 5-6 metrów poniżej warstwy piasku akumulowanego przez tysiące lat ukazała się kilkudziesięciocentymetrowa warstwa organiczna, złożona z mocno zbitego torfu i fragmentów konarów drzew.

Warstwa ta rozciąga się wzdłuż linii brzegowej na długości kilkudziesięciu metrów. Bez wątpienia niegdyś w tym miejscu znajdował się las, który prawdopodobnie rósł na podmokłym terenie. W tym środowisku przed wiele lat akumulował się materiał roślinny, tworząc warstwę torfu.

Ciekawostką jest fakt, że niedaleko od tego miejsca 2 lata temu natrafiono na róg tura – wymarłego gatunku ssaka z rodziny wołowatych (obecnie można róg obejrzeć w kamieńskim muzeum), jak również narzędzie wykonane z rogu w formie toporka datowane na okres mezolitu lub wczesnego neolitu (VI – IV tys lat p.n.e) – obecnie w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Może to zwykły zbieg okoliczności, a może te wcześniejsze odkrycia są w jakiś sposób powiązane z lasem, który bez wątpienia porastał kiedyś tę okolicę.

Świadectwa bytności ludzi na naszym terenie są już znane od mezolitu i występowania w lasach gatunku tura przynajmniej od neolitu. Po wymarciu lasu, być może w wyniku niewielkich zmian klimatycznych organiczne szczątki przykryte zostały grubą warstwą piasku tworzącą obecnie wydmy.

Niestety nie jesteśmy w stanie dokładnie ustalić wieku lasu. Do tego byłyby potrzebne badania radiowęglowe C14, lub badania dendrochronologiczne. O odkryciu tej niezwykłej warstwy geologicznej poinformował Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej pan Adam Panońko – mieszkaniec Dziwnowa.

Grzegorz Kurka
Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej