Minister Miłosz Motyka zapewnił w rozmowie w Polsat News, że ceny energii w przyszłym roku będą niższe niż obecnie. Przypomnijmy: „zamrożone” ceny prądu to 500 zł za MWh (obecnie czekamy na zakończenie procesu legislacyjnego przedłużającego mrożenie cen na ostatnie trzy miesiące b.r.).

„Ceny w taryfach URE (Urząd Regulacji Energetyki – red.) będą w przyszłym roku niższe niż te obecnie zamrożone” – prognozował w „Gościu Wydarzeń” (Polsat News) minister energii Miłosz Motyka. Przypomnijmy, że obecnie „zamrożone” ceny prądu (500 zł za MWh) obowiązują do końca września, a rządzący spieszą się z procesem legislacyjnym mającym przedłużyć „mrożenie” na ostatnie trzy miesiące roku.

– Wierzę, że prezydent podpisze ustawę przedłużającą mrożenie cen prądu na ostatni kwartał roku – mówił w „Gościu Wydarzeń” Miłosz Motyka. Rząd i parlament zostały zmuszone do procedowania w przyspieszonym tempie ustawy zamrażającej ceny prądu i wprowadzającej tzw. bon energetyczny, ponieważ prezydent zawetował wcześniejszą ustawę wiatrakową, w której zapisano wspomniane rozwiązania.