– Ciężko oddychać, nie mówiąc już o tym, że wszystko jest białe – mówi jedna z naszych Czytelniczek, która nieopodal wyburzanego obecnie hotelu Polino ma usytuowaną swoją nieruchomość. 

Olbrzymie ilości pyłu ceglanego oraz pyłu z pustaków osadza się dosłownie wszędzie.

– Dobrze by było gdyby kierownik budowy ostrzegł nieruchomości przyległe do budowy, że coś takiego będzie się działo. Wszystko mamy w pyle! – dodaje pani Maria.