Pomorze Zachodnie po raz kolejny chce wyznaczać trendy. Po inwestycjach w tabor kolejowy i trasy rowerowe, region zamierza w krótkim czasie wyremontować wszystkie drogi wojewódzkie. Inwestycje mają być realizowane zarówno z wykorzystaniem środków zewnętrznych, jak i własnych.

– Te plany są wyrazem naszych ambicji. Na Pomorzu Zachodnim zawsze mierzyliśmy wysoko i w ten sam sposób chcemy myśleć o infrastrukturze drogowej. Pomorze Zachodnie to miejsce, w którym nasi mieszkańcy muszą czuć się bezpiecznie, korzystają z bezpiecznej infrastruktury. Ponad dekadę temu ogłosiłem, że mamy aspiracje być pierwszym województwem w Polsce, które ma zmodernizowany tabor do obsługi kolejowych połączeń regionalnych i ten cel udało się zrealizować – przypomina Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

Od kilku lat mieszkańcy Pomorza Zachodniego i odwiedzający nasz region turyści korzystają wyłącznie z nowoczesnego lub zmodernizowanego taboru. Inne województwa również realizują politykę zakupów w tym zakresie, ale to Pomorze Zachodnie pozostaje liderem

Czas na drogi

– To samo myślenie przyświeca nam, jeśli chodzi o naszą zachodniopomorską sieć dróg wojewódzkich, która liczy 2181 km. To są drogi, z których na co dzień korzystają przede wszystkim nasi mieszkańcy, bo to są drogi, które komunikują główne ośrodki miejskie w województwie. Ale z tych dróg korzystają również licznie przybywający na Pomorze Zachodnie turyści, bo kiedy zjeżdżają z drogi krajowej, w zdecydowanej większości korzystają z drogi wojewódzkiej, która prowadzi do destynacji turystycznej. Dlatego ten stan dróg jest niezwykle istotny nie tylko komfortu i bezpieczeństwa naszych mieszkańców, ale też dla komfortu i bezpieczeństwa turystów – tłumaczy marszałek Olgierd Geblewicz.

W ciągu 1,5 dekady bardzo intensywnych prac modernizacyjnych w regionie udało się zmodernizować ok. 1500 km dróg wojewódzkich. Pozostaje ponad 600 km dróg, które wciąż stanowią wyzwanie. Fundusze unijne, z których dotychczas z w zdecydowanej większości województwo opłacało wydatki inwestycyjne, pozwalają obecnie przy tych samych kwotach na zrobienie coraz mniejszej ilości kilometrów. Proces inwestycyjny jest procesem coraz droższym i koszt modernizacji 1 km drogi w roku 2010 był zupełnie inny niż ten, który mamy w 2024.

– Dlatego wykorzystując potencjał, jakim są fundusze unijne, musimy też myśleć o zasobach własnych. Do 2020 r. przebudowaliśmy ok. 850 km dróg wojewódzkich, wydaliśmy na to 1,167 mld zł. Wtedy rzeczywiście w zdecydowanej większości były to środki unijne – 1,141 mld zł, a kolejne 626 mln to środki województwa – dodaje Olgierd Geblewicz.

Dzięki temu udało się zrealizować wiele udanych inwestycji. To m.in. rozbudowa drogi wojewódzkiej na odcinku Recław-Stepnica, obejście Trzebiatowa, gdzie trzeba było wyprowadzić ruch ciężkich pojazdów z historycznego układu miejskiego. To także prace przy drodze nr 163 na odcinku Połczyn Zdrój-Czaplinek jako przykład, że prace prowadzone są nie tylko wokół Szczecina czy w pasie nadmorskim. We wschodniej części regionu takim przykładem jest odcinek Dąbki-Darłowo w ciągu drogi nr 203.

Plan zakłada, że do końca 2028 r. uda się dokończyć to, co jest konsekwentnie realizowane przez niemal dwie dekady. Do tego czasu drogi wojewódzkie mają być zmodernizowane i zapewniać europejski standard.

Jak tego dokonać?

– Program nazwaliśmy „Pomorze Zachodnie na dobrej drodze”, bo głęboko wierzymy w to, że Pomorze Zachodnie jest na dobrej drodze, ale chcemy też, aby  drogi na Pomorzu Zachodnim były jak najlepsze i żeby były naszą wizytówką i naszym znakiem rozpoznawczym, tak jak naszym znakiem rozpoznawczym są nasze nowoczesne pociągi. Dlatego po pierwsze nie zapominamy o funduszach unijnych. Prawie 600 mln zł to będą środki, które w perspektywie finansowej do 2029 r mogą być realizowane. Zakładamy, że wszystkie prace zrealizujemy wcześniej, tym bardziej, że część już jest realizowana, albo oczekujemy na rozstrzygnięcie przetargów – mówi marszałek Olgierd Geblewicz.

W tej części są planowane inwestycje chociażby na odcinku Trzebiatów–Kołobrzeg – to jedno z zadań, które pozwoli dokończyć pas nadmorski, podobnie jak inwestycja realizowana od Darłowa do granicy województwa. W tej części jest też także inny ważny odcinek – Drawsko Pomorskie–Kalisz Pomorski. Na liście jest 8 zadań inwestycyjnych, które będą realizowane w ramach Funduszy Europejskich dla Pomorza Zachodniego.

– Kolejne inwestycje planujemy ze wsparciem budżetowym. Mówimy tu o Polskim Ładzie i Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg. Mamy przygotowany pakiet 5 inwestycji o łącznej wartości 236 mln zł z planowanym dofinansowaniem 170 mln, które chcemy zrealizować w ramach Polskiego Ładu. Kolejne zadania to dokończenie obejścia Gryfic od zachodniej części, dzięki czemu Gryfice staną się pierwszym miastem, które będzie miało pełny ring w naszym województwie oraz obejście Pyrzyc. Pomimo, że ta droga straciła kategorię drogi krajowej, to wciąż można tam zauważyć bardzo duże potoki. Jest ona traktowana jako droga alternatywna, korzysta z niej duża ilość pojazdów ciężarowych, które nie muszą tam ponosić opłat. To wszystko powoduje, że życie mieszkańców Pyrzyc jest bardzo trudne i to traktujemy również jako bardzo poważne wyzwanie. Zatem ponad 1,2 mld zł przeznaczamy na przebudowę dróg wojewódzkich ze wsparciem zewnętrznym – tłumaczy marszałek Olgierd Geblewicz .

Obejście Pyrzyc i Gryfic mają być realizowane w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg kosztem 239 mln zł przy wsparciu Funduszu w wysokości 89 mln zł.

Inwestycja w przyszłość

– To, co chcemy dziś zaproponować, to wielki plan dotyczący odcinków szlakowych, który nazwaliśmy „Pomorze Zachodnie na dobrej drodze”. Plan modernizacji wszystkich inwestycji, które muszą być dokończone w ciągu najbliższych lat. To prawie 500 km dróg wojewódzkich. Ponieważ pracujemy obecnie nad przyszłorocznym budżetem, ale również Wieloletnią Prognozą Finansową uznaliśmy, że to jest ten moment, kiedy będziemy chcieli przekonać radnych do tego, aby powiedzieć „tak” dla naszego ambitnego  programu. Miliard złotych z naszego budżetu chcemy przeznaczyć po to, żeby zakończyć wielki projekt modernizacji dróg i głęboko wierzę w to, że ten projekt będzie się cieszył pełnym poparciem. To jest wielki wysiłek dla budżetu, ale też i inwestycja w nasze bezpieczeństwo, w nasz dalszy rozwój i naszą przyszłość – mówi marszałek Olgierd Geblewicz.

– Pomorze Zachodnie to jest wyjątkowe województwo pod wieloma względami. Po pierwsze, tak jak już marszałek powiedział, jako pierwsi wymieniliśmy tabor kolejowy. Jesteśmy jedynym województwem w Polsce, gdzie mamy nowoczesne pociągi elektryczne i hybrydowe. Jesteśmy też województwem, które jako jedyne realizuje gigantyczny projekt pod kątem budowy tras rowerowych. Kolejny projekt to jest właśnie ambitny plan przebudowy dróg wojewódzkich. Po rozmowach z wójtami, burmistrzami i radnymi oraz z Zachodniopomorskim Zarządem Dróg Wojewódzkich, który będzie to realizował wiemy, że jesteśmy w stanie to zrobić – dodaje wicemarszałek Jakub Kowalik.

Plan na 2025 r. zakłada, że uda się przebudować 145 km za łączną kwotę 250 mln zł. Jeszcze w tym roku ogłoszone zostaną pierwsze przetargi na 84 km dróg wojewódzkich, by prace mogły ruszyć na przełomie marca i kwietnia 2025 r. Drugi etap to postepowania przetargowe, które  zostaną ogłoszone wiosną 2025 r. i ten etap  będzie obejmował 61 km dróg wojewódzkich.

– Te wszystkie odcinki zostały wytypowane przez ZZDW, zostały także skonsultowane z wójtami, burmistrzami i radnymi. To są odcinki, na których prace w 2025 r. są naprawdę niezbędne – zapewnia wicemarszałek Jakub Kowalik.

– Chcemy zaproponować nakłady inwestycyjne na kwotę 2,226 mld zł w perspektywie do roku 2028. Jeśli porównamy to z dziesięcioleciem, które przedstawiłem na wstępie, gdzie zainwestowaliśmy 1,7 mld zł to widać, że to znaczący progres w krótkim okresie czasu. To będzie dla nas oznaczało i wielkie wyzwanie finansowe, ale i wielkie wyzwanie organizacyjne po stronie naszej jednostki, jaką jest ZZDW. Głęboko wierzę w to, że podołamy, bo takie są w mojej ocenie oczekiwania naszych mieszkańców – podsumowuje marszałek Olgierd Geblewicz.