Samorządowcy z Ukrainy wzięli udział w sesji plenarnej Europejskiego Komitetu Regionów. Merowie Kijowa, Lwowa, Mariupola i Melitopola, a także przewodnicząca Charkowskiej Rady Obwodowej dołączyli do przywódców lokalnych i regionalnych UE, aby omówić obecną sytuację w ukraińskich miastach. W debacie o tym, jak Europa może najskuteczniej udzielać pomocy humanitarnej i ochrony uchodźcom, uczestniczył Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

Spotkanie europejskich samorządowców dotyczące sytuacji w Ukrainie odbyło w środę (27 kwietnia), w ramach sesji plenarnej EKR. W debacie uczestniczyli goście specjalni: Witalij Kliczko, mer Kijowa i przewodniczący Związku Miast Ukrainy, a także Tetiana Jehorowa-Lutsenko, Przewodnicząca Charkowskiej Rady Obwodowej; Wadym Bojczenko, mer Mariupola; Andrij Sadowyj, burmistrz Lwowa oraz Iwan Fedorow, burmistrz Melitopola.

– Jestem dumny, że mogę uczestniczyć w tej ważnej, może najważniejszej w ostatnich latach debacie w komitecie Regionów i przemawiać w imieniu grupy EPP. Jestem głęboko poruszony słowami naszych kolegów burmistrzów z Ukrainy. Szanujemy waszą odwagę, czynny, marzenia o pokoju, demokracji i rozwoju w wolnej Ukrainie – mówił marszałek Olgierd Geblewicz. – Dlatego EPP wspiera rezolucję Komitetu Regionów, którą dziś przyjmiemy, jak i wszelkie gesty solidarności z Ukrainą. Zarówno tu w Brukseli, jak i naszych regionach i miastach. Ukraina nie może zostać sama, porzucona, zapomniana! – stwierdził Olgierd Geblewicz.

O tym, jak Unia Europejska wspiera Ukrainę i jakie formy pomocy są jeszcze planowane, opowiadała komisarz Elisa Ferreira, odpowiedzialna m.in. za politykę regionalną. W dyskusji uczestniczył również Janez Lenarčič, komisarz do spraw zarządzania kryzysowego

Marszałek Olgierd Geblewicz, jako przewodniczący frakcji Europejskiej Partii Ludowej w EKR, podkreślił, że EPP wspiera i apeluje o dalszą bezpośrednią współpracę pomiędzy miastami i regionami EU oraz miastami i regionami Ukrainy.

 Każda pomoc jest potrzebna. Musimy mobilizować nasze społeczności, mieszkańców do dalszej pomocy humanitarnej. Bo ta wojna burzy nie tylko obiekty wojskowe, ale także gospodarkę, infrastrukturę cywilną, szpitale, szkoły. Musimy pomagać w każdym zakątku Europy! – zaapelował Olgierd Geblewicz.