Małpki, czyli butelki z alkoholem o pojemności 100 i 200 ml, są na celowniku od dłuższego czasu. Uważa się, że wykreowały one zupełnie nowe zachowania konsumentów. Według badań firmy Synergion stały się one prawdziwą plagą, a każdego dnia Polacy kupują 3 mln takich buteleczek – wpływy do budżetu z tytułu podatków są rekordowe!

Ministerstwo Zdrowia wyliczyło, że roczne wpływy z tytułu „opłaty od sprzedaży alkoholu w opakowaniach do 300 ml” od 2021 r. wyniosły odpowiednio 291,9 mln zł, 645,3 mln zł, 581 mln zł. Za samo I półrocze tego roku opłata przyniosła 339,1 mln zł wpływów do budżetu – serwis Rynek Zdrowia podkreśla, że „stanowiłoby to rekord”.

– Tzw. małpki zalewają polskie miasta. Niepokoi ekonomiczna ich dostępność. Nie planujemy zmiany mapy akcyzowej na alkohol, ale będę rozmawiał z panią minister zdrowia na temat konkretnych działań, jakie możemy podjąć – mówi minister finansów Andrzej Domański.