Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, ich zdecydowanym zwycięzcą byłoby Prawo i Sprawiedliwość. Poparcie dla Koalicji Obywatelskiej uległo załamaniu. Po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich ugrupowanie traci aż 7 pkt proc. — wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu. Ciekawa sytuacja panuje wokół Trzeciej Drogi. W Sejmie pojawiłaby się za to nowa partia.

W wyborach do Sejmu i Senatu, gdyby odbyły się w najbliższą niedzielę, głos oddałoby niecałe 60 proc. Polaków. Na pytanie o udział w wyborach odpowiedź „zdecydowanie tak” wybrało 47,4 proc. ankietowanych, „raczej tak” — 12,5 proc. „Raczej nie” poszłoby do urn 13 proc. badanych, a „zdecydowanie nie” — 23,5 proc. Odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 3,7 proc. respondentów.

Z sondażu IBRiS wynika, że zwycięstwo w wyborach parlamentarnych przypadłoby Prawu i Sprawiedliwości. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce oddać głos 30,5 proc. badanych. To mniej o 1,7 pkt proc. niż w ostatnim badaniu dla Onetu przeprowadzonym 26-27 maja.

Głosowanie na Koalicję Obywatelską deklaruje jedynie 25,8 proc. ankietowanych. To spadek aż o 7,6 pkt proc. w porównaniu z sondażem, który odbył się przed II turą wyborów prezydenckich.

Ostatnie miejsce na podium zajęłaby Konfederacja z wynikiem 16,8 proc. To mniej o jedyne 0,3 pkt proc. niż miesiąc wcześniej, choć w badaniu zaszła spora zmiana, o czym poniżej.

W Sejmie znalazłaby się Lewica, na którą głos oddałoby 6,1 proc. ankietowanych (+1,1 pkt proc.), ale także założona przez Grzegorza Brauna Konfederacja Korony Polskiej z wynikiem 5,1 proc. To debiut tego ugrupowania w sondażu IBRiS.

Trzecia Droga rozpadła się, w związku z tym w sondażu osobno pojawia się Polska 2050 Szymona Hołowni oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. Obie partie są pod 5-proc. progiem wyborczym, odpowiednio z wynikiem 4,6 proc. oraz 4 proc. Co ciekawe wcześniejszy pomiar dawał ich koalicji 6 proc. Osobno mają więcej, ale nie wchodzą do Sejmu.