Choć wszyscy starają się mu pomóc z całego serca, to jego stan fizyczny zaczyna się pogarszać. Nie wystarczą już jedynie nakrętki zbierane w dwóch sercach na terenie Kamienia Pomorskiego. Miłosz pilnie potrzebuje środków na rehabilitację. Zrozpaczeni rodzice proszą o pomoc.

Jakiś czas temu na terenie Kamienia Pomorskiego stanęły dwa serca do których mieszkańcy mogą wrzucać nakrętki. Są one zbierana na potrzeby małego Miłosza z Goleniowa. Niestety w ostatnim czasie jego stan zdrowia zaczął się pogarszać, a jego rodzice pilnie potrzebują środków na rehabilitację.

Musze Was prosić o pomoc, lecz nie jest to łatwe dla nas. Stan fizyczny naszego synka zaczyna się pogarszać! My jako rodzice staramy się dać mu wszystko co najlepsze, ale pojawiła się u nas bariera finansowa. Miłosz cierpi na padaczkę lekoodporna i mózgowe porażenie dziecięce pod postacią diplegii spastycznej. Ataki występują mimo podaży leków przez co zaczął występować regres. U Miłosza w wynikach badań wychodzi że cierpi on na chorobę związana z miopatia (zanik mięśni) Po wielu konsultacjach specjalistycznych szanse na to, że zostanie on całkowicie zdiagnozowany są niskie i niestety wiąże się to z tym, że na chwile obecną jest ciężko dobrać terapie celowaną. Terapeuci, którymi syn jest objęty pracują z nim ogólnorozwojowo lecz wszyscy widzą, że Stan jego fizyczny pogarsza się. Dlatego błagam was pomóżcie nam w walce o sprawność naszego syna. Dzięki wam będziemy mogli zapewnić mu wszystko co jest i będzie mu potrzebne zaczynając o terapii, turnusach jak i sprzęcie które Miłosz potrzebuje – piszą zrozpaczeni rodzice na portalu zbiórkowym.

Każdy kto zechciałby pomóc chłopcu może wejść na stronę zbiórką i wspomóc jego rodziców —-> KLIKNIJ TUTAJ <—-