„Myśmy zapowiedzieli wiele. Mieliśmy program, wielki program. I mogę uczciwie powiedzieć, że myśmy ten program zrealizowali, nadaliśmy demokracji właściwy sens” ​- mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński, rozpoczynając w Warszawie dwudniową konwencję „Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości

Tuż po rozpoczęciu konwencji głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Dobre rządy to takie, które służą wspólnocie narodowej i każdemu obywatelowi niezależnie kim jest; aby podołać temu wyzwaniu musimy zwrócić się do najlepszych ekspertów, czyli do Polaków – mówił Kaczyński.

Dobra polityka to roztropne działanie dla dobra wspólnego, czyli dobre rządy to takie rządy, które służą wspólnocie narodowej i służą każdemu obywatelowi, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest, jakie ma poglądy, jak głosuje, jakie podejmuje w różnych sprawach życiowe decyzje – podkreślił prezes PiS.

Jak zaznaczył, łatwo to powiedzieć, ale nieporównanie trudniej zrealizować. I jeśli chcemy, a chcemy i przez cały czas to robimy, próbować temu bardzo trudnemu wyzwaniu podołać, to musimy zwrócić się do tych ekspertów, którzy są najlepsi, którzy najlepiej wiedzą, czego naród i czego poszczególni jego członkowie, czego Polacy potrzebują, tzn. zwrócić się do społeczeństwa, do narodu, do Polaków – powiedział Kaczyński.

My doprowadziliśmy do – użyję tutaj słów łagodnych – naprawy naszej demokracji. Bo demokracja to rządy narodu, obywateli. (…) Ich istotą jest wyłanianie władzy w procesie wyborczym, który ma charakter konkurencyjny – mówił prezes PiS, wskazując, że chodzi o wolną konkurencję.

Tylko te wybory (…) mogą być aktem demokracji, ale mogą być także aktem manipulacji. Kiedy są aktem manipulacji? Kiedy w trakcie kampanii wyborczej obiecuje się coś, czego nie ma się zamiaru realizować, albo nawet ma się zamiar, ale się nie umie – dodał Kaczyński.

Jak zauważył „w tym ostatnim wypadku to może nieświadoma, ale też manipulacja”. Myśmy zapowiedzieli wiele. Mieliśmy program, wielki program. I mogę uczciwie powiedzieć, że myśmy ten program zrealizowali, nadaliśmy demokracji właściwy sens – oświadczył prezes PiS.

10 paneli na konwencji PiS

Prezes PiS wyjaśnił, że sobotnie spotkanie, nazwano „ulem”, gdyż jest on symbolem ciężkiej pracy. My tej pracy bardzo, ale to bardzo potrzebujemy – zaznaczył. Potrzebujemy pracy, żeby trzymając się tego porównania, miodu (…) było jak najwięcej i co ważne, a może ważniejsze, żeby był dobry, bardzo dobry – dodał Kaczyński.

Jak przekazał, w ramach konwencji przewidziano 10 paneli. Trzy z nich – jak podał – dotyczą spraw gospodarczych, pięć – społecznych, a dwa kwestii politycznych. Trzy z paneli dotyczą spraw gospodarczych. Pierwszy, ten generalny, to gospodarka w ogóle. Jego liderem jest premier (Mateusz) Morawiecki. Drugi to rolnictwo, (…) liderem jest minister (Robert) Telus. Trzeci to bezpieczeństwo energetyczne, (…) liderem jest wicepremier (Jacek) Sasin – powiedział lider PiS.

Dodał, że wśród pięciu paneli, które w szerszym ujęciu można nazwać społecznymi jest m.in. panel rodzina, którego liderem będzie premier Beata Szydło. Jest panel zdrowie, którego liderem jest minister (Adam) Niedzielski. (…) Będzie też taki trójpanel, ja go traktuję jako trzy, gdzie głównym liderem jest ten, który przewodzi polityce kulturalnej – wicepremier (Piotr) Gliński – wskazał szef PiS. Dodał, że edukacji przewodzi szef MEiN Przemysław Czarnek, a sport to minister Piotr Bortniczuk.

Jarosław Kaczyński przekazał też, że są dwa panele polityczne. Pierwszy to bezpieczeństwo, (…) jego liderem jest premier (Mariusz) Błaszaczak. Jest też polityka zagraniczna i minister (Zbigniew) Rau – podał prezes PiS.