„Jak jesteśmy przy władzy, to pieniądze są, a jak oni są przy władzy, to pieniędzy nie ma” – powiedział wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński w Zawichoście (woj. świętokrzyskie), gdzie wziął udział w pikniku wojskowym „Silna Biało-Czerwona”. Podkreślił, że dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości „zyskaliśmy w ciągu tych lat dodatkowe setki miliardów złotych”. „Oczywiście część tego wynikało ze wzrostu gospodarczego, ale większa cześć wynikała z tego, że po prostu nie pozwoliliśmy kraść” – dodał.
Jak mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości, „żeby mieć silną armię, trzeba mieć także silną gospodarkę, ale trzeba mieć także silne finanse publiczne”. Dlatego mogliśmy w ciągu tych ośmiu lat tak dużo wydać na politykę socjalną, zwiększyć wydatki na służbę zdrowia i teraz jeszcze ogromnie zwiększyć wydatki na zbrojenia – do 137 miliardów złotych, a było na początku 37 miliardów. Ktoś powie, że inflacja. Tak, inflacja, ale licząc inflację, to i tak jest ogromny wzrost – powiedział Jarosław Kaczyński.
Stało się tak dlatego, że mamy tę cechę, wydawałoby się, że jakąś cudowną, że jak jesteśmy przy władzy, to pieniądze są, a jak oni są przy władzy, to pieniędzy nie ma – mówił, odnosząc się do opozycji. W latach 2005-2007 naprawiliśmy finanse publiczne, a w 2008 r., jeszcze zanim zaczął działać kryzys, już się pojawiły kłopoty w tej sferze. Samo ich dojście do władzy było sygnałem dla tych, który okradali na ogromną skalę finanse publiczne, że można – wskazał.
Jak mówił, rząd PiS uniemożliwił okradanie polskich finansów publicznych na ogromną skalę. Dzięki temu zyskaliśmy w ciągu tych lat dodatkowe setki miliardów złotych. To jest to źródło. Oczywiście część tego wynikało ze wzrostu gospodarczego, ale większa cześć wynikała z tego, że po prostu nie pozwoliliśmy kraść – podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Nie sądźcie państwo, że tak było tylko w skali kraju. Jak np. mój świętej pamięci brat (Lech Kaczyński – red.) doszedł do władzy w Warszawie, wygrywając zdecydowanie wybory, to miał do czynienia z rozsypką finansów Warszawy i administracji. W krótkim czasie to opanował i w Warszawie, która przedtem płakała, że nie ma pieniędzy, a dzisiaj znów pod (Rafałem – red.) Trzaskowskim płacze, to nagle się okazało, że pieniądze są. Dlaczego tak się okazało? Ja żadnych dowodów w ręku nie mam, ale każdy rozsądny człowiek się domyśli, skąd to się brało – mówił Kaczyński.
Zaznaczył także, że „tymi, którzy są w stanie nie tylko się zbroić, prowadzić politykę konsolidacji narodowej, ale także zarządzać polską gospodarką i doprowadzić do tego, że po raz pierwszy od bardzo dawna w polskiej kasie są pieniądze, jesteśmy my, jest Prawo i Sprawiedliwość”.
46 komentarzy
Emerytka mówi:
sie 16, 2023
o godzinie 14:03
A długi są czy nie ? dlaczego o tym nie powie . Rozdawnictwo , kupowanie głosów , złodziejstwo przy ” korycie ” o tym też nie mówi ? HIPOKRYTA .
Emeryt mówi:
sie 16, 2023
o godzinie 10:48
Hipokryta…..Największy z Najmniejszych Złodzieji RPmam nadzieje je Jego i wszystkie pacynki zostaną rozliczeni co do grosza Banda Złodzieji
Andrzej D. mówi:
sie 16, 2023
o godzinie 8:36
odezwał się ten co ukradł najwięcej
Wywalić mówi:
sie 16, 2023
o godzinie 7:37
Jak widać ludzie nadal głupi.Bawia sie ludem jak chcą.Serio myślicie,ze oni grają osobno? Od lat jak nie Po to sris i rak w koło. Wszystkich trzymaja jak w zoo!Obudzcie się, bo macie zlasowane łby. Wy z gminy też.
ANA mówi:
sie 16, 2023
o godzinie 7:35
TAKIEGO ZŁODZIEJSTWA JAKIE JEST TERAZ TO JA NIE PAMIETAM TAKIEGO PODZIAŁU SPOŁECZŃSTWA TEŻ PIS BANDA ZŁODZIEJI I KŁAMCOW
Anonim mówi:
sie 16, 2023
o godzinie 6:17
Nie pozwolimy kraść, kupa śmiechu. Tyle, ile nakradli ludzie z PiS będący w spółkach, zarządach, radach nadzorczych, to woła o pomstę do nieba. A finansowanie pisoszczujni w postaci TvP, a miliardy dla,, ubogiego,, ojca z Torunia. Nie ma pieniędzy dla ciężko chorych dzieci, ale dla swoich na milionowe dotacje są. Kpina.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 16:02
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 15 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK PIĘTNASTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „PRYWATYZACJA przez UPADŁOŚĆ – „RAJ” dla ZŁODZIEI”,
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 387 – 389, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Mechanizm UPADŁOŚCI jako narzędzia PRYWATYZACJI ma jednak o wiele bardziej UNIWERSALNE zastosowanie.
PATENTOWANY sposób na PRZEJĘCIE za BEZCEN przedsiębiorstwa polega na doprowadzeniu go do RUINY i tym samym ZANIŻENIU wartości.
Tak właśnie POSTĄPIŁ dyrektor pewnego przedsiębiorstwa w Łodzi:
OBNIŻYŁ wartość firmy, dzięki czemu mógł nie tylko wraz z kolegami KUPIĆ ją za GROSZE ale nawet otrzymać PRESTIŻOWĄ nagrodę za OŚMIOKROTNY wzrost WARTOŚCI w ciągu ROKU po SPRYWATYZOWANIU („Polityka”, 20/98).
W podobnym ZAMIARZE Rafał ROST, pracujący w „Kopeksie”, przedsiębiorstwie powstałym w 1961 r. jako GENERALNY dostawca obiektów i urządzeń GÓRNICZYCH, z którego MUSIAŁ odejść bo NARAZIŁ firmę na wielomilionowe STRATY, lecz z PORĘCZENIA wiceministra Andrzeja SZARAWARSKIEGO POWRÓCIŁ do tegoż „Kopeksu” jako PREZES,
UTWORZYŁ w nim FIKCYJNE rezerwy, co miało doprowadzić do OBNIŻENIA WARTOŚCI firmy.
Wskutek utworzenia owych rezerw na 19 mln 700 tys. zł firma, mająca dostęp do ŚWIATOWYCH rynków, zanotowała DUŻE STRATY. Po raz PIERWSZY od 40 lat. […]
Przedsiębiorstwo Zbożowo – Młynarskie w Kutnie, ZYSKOWNE za jednego dyrektora, okazało się DEFICYTOWE zaraz po przejęciu przez NASTĘPCĘ.
Wojewoda, chcąc RATOWAĆ ZRUJNOWANE przez DYREKTORA przedsiębiorstwo … POWIERZYŁ MU funkcję ZARZĄDCY KOMISARYCZNEGO.
Już w PIERWSZYM miesiącu wdrażania „programu NAPRAWCZEGO” zakład poniósł kolejne STRATY.
INTENCJA dyrektora była ŁATWA do przewidzenia:
SPRYWATYZOWANIE i przejęcie TANIM KOSZTEM przedsiębiorstwa, w którym PRZEWIDZIAŁ dla SIEBIE PAKIET KONTROLNY AKCJI […]
Dyrektor Zakładu Urządzeń Chemicznych w Kępnie CELOWO „ROZŁOŻYŁ” go w celu LIKWIDACJI i PRZEJĘCIA. […]
UPRZEDZAJĄCE działania „NIEBIESKICH kołnierzyków są tym WAŻNIEJSZE dla UDAREMNIENIA tego klasycznego przestępstwa „BIAŁYCH kołnierzyków”, że zdaniem policjantów i prokuratorów zajmujących się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej, NIEZGODNE z prawem BANKRUCTWA są przestępstwem niemal DOSKONAŁYM.
DOWODY naruszenia prawa można znaleźć TYLKO w dokumentach, które ekipa NOWEGO właściciela NATYCHMIAST po przejęciu zakładu WYBIELA („Wprost”, 34/98).” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 14:33
Pytania na Referendum odrzucone przez Jarosława Kaczyńskiego
https://gloria.tv/post/M9njtxRosQbP3YKNXZpE6SKCd
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 13:19
Wolę P. Kaczyńskiego niż P. Tuska. I tyle na ten temat
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 13:14
Dziadu!Co robi sobolewska w PGK?Nie wiesz,czy nie chcesz wiedzieć?A może sekretarz PIS i twój osobisty przydupas robi cię w h???a?
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 13:07
I tak kradnie kto może
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 8:52
Fakt. Widać na ulicach pozytywne zmiany w Kamieniu Pomorskim. Dopiero pod rządami PIS znalazły się pieniądze na remont infrastruktury miejskiej.
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 11:30
prawda PiS = rozwój
Obserwator mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 8:49
Polaczkom pasuje system rzucanych ochłapów i resztek.
Nie widzą jak są ograbiani podatkiem vat 23 % na prąd i gaz.
Nie widzą indoktrynacji katolickiej i hebrajskiej.
Nie widzą jak powstaje system twardej władzy policyjnej.
Nie pragną już logiki wychowania ekonomicznego.
Nie myślą o rozwoju własnych dzieci.
Zapomnieli o dziadkach walczących o wolną Polskę.
Weszli w układ ciągłej kłótni i chaosu.
I najgorsze, że są przy tym szczęśliwi.
Wojak mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 8:28
PO + PIS – Komuna Bis
Swojak mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 8:27
A do Torunia ile milionów poszło ?
Biorąc te ostatnie osiem lat …
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 8:04
Nie pozwalamy kraść innym, bo dla nas nie wystarczy.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 6:59
Do wpisów:
ANONIM mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 21:34 oraz
ANONIM mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 23:35
Bardzo trafna laurka dla „TUSKOWO – NOJMANOWEJ FERAJNY”
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 14 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK CZTERNASTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „BALCEROWICZOWE „ŁAGRY” w upadłych PGR – ach”,
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 378 – 384, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„PRYWATYZACJA państwowych przedsiębiorstw rolnych – jak czytamy w SPRAWOZDANIU Państwowej Inspekcji Pracy ODBYWAŁA się w PIERWSZYM okresie przy ZANIECHANIU wszelkiej działalności PREWENCYJNEJ i przy BRAKU ZAINTERESOWANIA sferą BEZPIECZEŃSTWA i higieny pracy ze strony NOWYCH zarządców, właścicieli oraz dzierżawców (PIP 1996).
Taka postawa, utrzymująca się, jak wskazują fakty zgromadzone przez Inspekcję, również w PÓŹNIEJSZYM okresie – przejawia się BARDZO KONKRETNIE.
POGORSZENIE stanu warunków pracy PO PRYWATYZACJI STWIERDZONO w około 90% badanych przedsiębiorstw ROLNYCH, np. w OIP Poznań nie odnotowano POPRAWY warunków pracy w ŻADNYM z kontrolowanych zakładów ROLNYCH, powstałych w wyniku PRYWATYZACJI.
W 1996 r. inspektorzy PIP SKONTROLOWALI warunki pracy w 1606 zakładach ROLNYCH zatrudniających 67 tys. 584 pracowników, wydając 18 tys. 180 decyzji, w tym 1100 WSTRZYMANIA robót wykonywanych w warunkach BEZPOŚREDNICH ZAGROŻEŃ dla zdrowia i życia.
NAJGORSZA, jak się okazało, sytuacja w zakresie warunków pracy PANUJE w gospodarstwach Skarbu Państwa WYDZIERŻAWIONYCH prywatnym właścicielom. Inspektorzy PIP tłumaczą to SŁUSZNIE tym, iż
(…) DZIERŻAWCOM chodzi o osiągnięcie wyniku finansowego ZAPEWNIAJĄCEGO – po opłaceniu czynszu – możliwie NAJWIĘKSZY dochód z DZIERŻAWIONEGO gospodarstwa. Dlatego w tych gospodarstwach NAGMINNIE naruszane są przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy. […]
Kontrolując stan PRAWORZĄDNOŚCI w stosunkach pracy, inspektorzy NAJCZĘŚCIEJ stwierdzali NARUSZENIA przepisów o czasie pracy (PRZEKRACZANIE limitu godzi nadliczbowych, praca w niedziele i święta BEZ UDZIELENIA w zamian dnia WOLNEGO). […]
Wysokość wynagrodzenia za pracę w tych warunkach również nie stanowi mocnej strony postpegeerowskich przedsiębiorstw. Płace oferowane na początku działalności gospodarstwa w nowej formule są zwykle SKROMNE, niewiele przekraczają WYSOKOŚĆ zasiłku dla bezrobotnych.
W 1993 r. doszło do UPADKU Kombinatu Rolnego „Żuławy”, który miał ponad 8 tys. ha NAJLEPSZEJ żuławskiej ziemi.
Kombinat był zadłużony w BGŻ, z Agencji Własności Rolnej dostał się za długi bankowi, bank SPRZEDAŁ go WARSZAWIAKOM. Zagarnęli osiem PGR, z tego trzy SPRZEDALI.
Tym, których zatrudniali, PŁACILI ZALEDWIE po 200 zł miesięcznie. Zalegali z podatkami i ubezpieczeniami. […]
Pracownicy byłych państwowych gospodarstw rolnych NIE AKCEPTOWALI tych NISKICH płac, a także OBAWIALI się UTRATY pracy (w wielu przypadkach te dwa bodźce podpowiadały im zgoła przeciwne działania: WARUNKIEM zachowania przedsiębiorstwa, a więc PRACY, okazywało się PRZYSTANIE na DYKTOWANE przez właściciela WARUNKI, w tym przede wszystkim NISKĄ PŁACĘ; wymienione OBAWY wystąpiły w różnym stopniu we WSZYSTKICH niemal OT). […]
Według relacji Zygmunta KOMARA, dyrektora olsztyńskiego oddziału Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, w latach osiemdziesiątych w PGR na Warmii i Mazurach pracowało 60 tyś. osób, a gdy Agencja przejmowała majątek – już tylko 10 tys. osób.
W najgorszej sytuacji są ludzie MŁODZI, mieszkańcy bloków popegeerowskich, które stały się GETTAMI BEZROBOTNYCH.
Eugeniusz NIEDZIELSKI z Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego, przedstawiając wyniki badań prowadzonych na tych terenach, podał, że
(…) TRZY na CZTERY gospodarstwa domowe pracowników byłych PGR SĄ ZADŁUŻONE w bankach, sklepach albo u rodziny.
W ponad połowie gospodarstw domowych PIENIĘDZY STARCZA co najwyżej na NAJTAŃSZE jedzenie, przy TRUDNOŚCIACH w finansowaniu zakupów odzieży i regulowaniu stałych opłat mieszkaniowych.
Tylko co DZIESIĄTĄ rodzinę stać na WYSŁANIE dziecka do szkoły średniej
Konkretnej ilustracji owego NIERÓWNEGO klasowego układu sił może dostarczyć przykład pewnej rodziny z ULHÓWKA – dawnego PGR tuż przy granicy z Ukrainą:
Mama znowu wysłała Kasię po zakupy BEZ PIENIĘDZY. Wróciła z NICZYM. Sprzedawczyni się ZBUNTOWAŁA: Dam, jak ODDACIE 300 zł, które jesteście WINNI!
Do szkoły poszli BEZ ŚNIADANIA: Zjecie w szkole – powiedziała mama. Kasia wiedziała, że stołówki rodzice też jeszcze NIE OPŁACILI.
Kucharki już kilkakrotnie jej o tym przypominały. Musiała tłumaczyć, że szef OJCA od dwóch tygodni zalega z wypłatą.
PODLICZYŁA: po oddaniu długów z zarobku OJCA zostanie 110 zł. Znowu ZABRAKNIE dla nich na buty ZIMOWE i jak w ubiegłym roku będą musieli MARZNĄĆ w adidasach.
Ojciec pracuje u DZIERŻAWCY popegeerowskich ziem. Ciągła DYSPOZYCYJNOŚĆ: zwieź siano, skoś zboże. Telefon w nocy: odwieź PIJANEGO szefa do domu. 500 zł miesięcznie płacą mu z OPÓŹNIENIEM.
Mama – BEZROBOTNA. Hoduje świnie w komórce przy bloku („Gazeta Wyborcza”, 20.12.2000).” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 5:11
Dobre czasy. Zdrajca i konfident niemiecki rudy został obnażony. Ludzie zobaczyli kto był kretem premierem.
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 23:35
Nie pozwolimy kraść bo nam będzie za mało na kradzież
Chapo mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 22:36
Czy Jarosław K. jest pedziem? Czy Zbigniew Z.to psychol ? Czy Mateusz M. to notoryczny kłamca ? Czy Pisoislamisci to terroryści ? Czy partia PiS to Złodzieje ? TAK!!!!!!!
chapo mówi:
sie 15, 2023
o godzinie 11:29
Kocham PiS :) TAK
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 21:34
Nie pozwoliliśmy kraść innym, bo sami kradniemy!!!
Mocher mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 21:31
Ale mitoman. Chłopaki uratowali świat. Te wypociny to papka dla pelikanów z pisu.
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 20:27
Kłamczyński już bredzi, a manipulacja i kłamstwo oraz dzielenie Polaków ma we krwi. Jojo doradza i jemu i Morawieckiemu, żeby sączyć jad. Fuj.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 20:23
Do wpisu:
ZNIESMACZONY mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 19:49
Jeśli Pana opis dotyczy Pana Donalda TUSKA, ŁĄCKIEGO i całej tej „NOJMANOWEJ FERAJNY” to ja ten pogląd podzielam.
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 13 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
odcinek TRZYNASTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „ZŁODZIEJSKIE ELDORADO w upadłych PGR – ach”,
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 351 – 362, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Procesy PRYWATYZACJI mienia po byłych PGR są natomiast nierzadko postrzegane jako ROZKRADANIE majątku, na którym PRACOWALI i który TWORZYLI. […]
W wielu byłych PGR panuje PRAWDZIWA NĘDZA i MARAZM. Są takie, gdzie WYPRZEDANO już WSZYSTKO, co miało jakąkolwiek wartość – ZWIERZĘTA, MASZYNY, ZIARNO. Ludzie żyją z ZASIŁKÓW.
Aby zilustrować te zdania socjologiczno – ekonomicznym konkretem:
w MIKOROWIE, gdzie znajdował się DUŻY PGR, w którym pracowała POŁOWA wsi, PGR PADŁ i nie podniósł się już NIGDY.
Jako równie TYPOWE można potraktować ODCZUCIA Ireny Majki, której mąż całe lata przepracował w PGR, ona sama prowadziła gospodarstwo przejęte po matce:
Serce się krajało, jak pegeer ROZSPRZEDAWALI. Ze STOŁÓWKI i PRZEDSZKOLA wszystkie sprzęty POSZŁY. Za PSI grosz. Nie patrzyli, czy to da się jeszcze podnieść. ZRUJNOWALI („Rzeczpospolita”, 18.03.1999).
Podobnie w SKOWARNKACH w powiecie człuchowskim, kiedy miejscowy zakład rolny ZACZĄŁ UPADAĆ, pegeerowcy ze Skowronek CHCIELI go PODZIELIĆ między siebie. WYDZIERŻAWIĆ po 20, 30 ha. Zamysł był taki: jeden weźmie traktor, drugi kombajn. Będą świadczyć sobie usługi i gospodarować RAZEM, jak w spółdzielni.
Ale Agencja powiedziała: WSZYSTKO albo NIC.
I WYDZIERŻAWIŁA CAŁY PGR (ziemię i budynki) Skowarnki BYŁEMU POLICJANTOWI, który NA OCZACH miejscowych pegeerowców OSIEM lat SPRZEDAWAŁ i NISZCZYŁ gospodarstwo <http://www.wyborcza.pl/Iso/Wyborcza/Reportaz/01/130rep.html.
W zakładzie było kilkanaście traktorów, kombajny – sprzęt do obrobienia pegeerowskiej ziemi. Dzierżawca SPRZEDAŁ WSZYSTKO na PNIU. Widzieli z okien, jak WYCINA metalowe części na ZŁOM. Podłogę w pałacu RĄBAŁ na OPAŁ. Agencja przez OSIEM lat nie mogła odebrać PGR. Wprawdzie dzierżawcę zaczęły ścigać sądy, ale PGR ZOSTAŁ ZNISZCZONY („Gazeta Wyborcza”, 10.03.2001). […]
W końcu 1991 r. wojewoda WARSZAWSKI, Bohdan JASTRZĘBSKI, podjął decyzję o LIKWIDACJI ogrodniczego PGR MYSIADŁO. Gospodarstwo, mające wówczas 60 mld długu, wziął w LEASING Tomasz MAJ, rolnik z podradomskiej WSOLI.
W 1994 r. Maj KUPIŁ je zaś za obecnych 15 mln zł. SPRZEDANO mu grunty FORMALNIE ROLNE, a więc BARDZO TANIE, choć MUSIANO zdawać sobie sprawę, że jest to tylko kwestia czasu, kiedy zostaną ODROLNIONE i ich cena ZWIĘKSZY się WIELOKROTNIE.
I TAK SIĘ STAŁO. Gdy 25 października 2001 r. UPRAWOMOCNIŁA się decyzja o zmianie przeznaczenia gruntów ROLNYCH na BUDOWLANE, Maj zawarł umowę na SPRZEDAŻ 5,5 ha za około 32 mln zł (150 dol. Za 1 mkw.).
Nawet przy założeniu UPADŁOŚCI i SPRZEDAŻY ziemi przez SYNDYKA, po SPŁACENIU WSZYSTKICH wierzycieli sporo zostałoby dla Maja. Według szacunków co najmniej 300 mln zł – TAKI PREZENT DOSTAŁ od PAŃSTWA.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż Maj do tej pory NIE ZAPŁACIŁ Skarbowi Państwa za przejęcie byłego PGR Mysiadło.
Jarosław WOJTOWICZ, szef departamentu budżetu i finansów Ministerstwa Skarbu Państwa, STWIERDZIŁ w 2002 r.:
To NAJWIĘKSZY dłużnik. Zapłacił za ZNIKOMĄ część gruntu, a od 1997 r. ZAPRZESTAŁ w ogóle regulowania należności („Polityka”, 21/02).
Wojtowicz NIE POTRAFIŁ WYJAŚNIĆ, dlaczego doszło do NOTARIALNEGO przekazania gruntu, mimo NIEWYWIĄZANIA się z umowy PRYWATYZACYJNEJ (podpisał ją wyjątkowo spiesznie, już nieżyjący wojewoda warszawski).
Nie dość na tym. Maj NIE ZWRÓCIŁ również Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa 1 mln 700 tys. zł za KOLEJNE PRZEKAZANE mu PGR w WIELISZEWIE pod Warszawą oraz w PSZCZYNIE („Gazeta Wyborcza”, 17.11.1994, wyd. W; „Rzeczpospolita”, 25.05.2002).
Według Józefa MIKOSY, obecnego dyrektora generalnego Ministerstwa Skarbu Państwa:
(…) umowa o sprzedaży „Mysiadła” była NIEWAŻNA nie tylko dlatego, że Tomasz Maj NIE ZAPŁACIŁ państwu należnych rat, ale także dlatego, że NIEPRAWNIE została zawarta.
W 1992 r. wojewoda podpisał z Majem DZIESIĘCIOLETNIĄ umowę LEASINGU, SPRZEDAĆ „Mysiadło” mógł więc dopiero po tym okresie.
Tymczasem po DWÓCH latach ją ZERWAŁ, aby SPRZEDAĆ gospodarstwo NA RATY.
DZIWNE, że NOTARIUSZ SPORZĄDZIŁ akt notarialny. NARUSZONO przecież WSZYSTKIE PRZEPISY Ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw.
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 20:16
Ale talibowie z pisu to mogą okradać rodaków poprzez lipne fundacje i z zarządów spółek.
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 20:04
Ekspansja Ukraińców jest jak rdza która zżera polskie struktury narodowe i ekonomiczne .
Zniesmaczony mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 19:49
Cynizm , bezczelność i nikczemność tego kacyka pisowskiego sięgnął ścieku . Tylko ludzie o malutkim intelekcie mogą popierać tego oszusta .
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 19:42
Do wpisu:
***** *** mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 18:35
Największe złodziejstwo zafundowała, wymyślona m.in. przez Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY” „ZŁODZIEJSKA PRYWATYZACJA BALCEROWICZA” i ten OCZYWIST FAKT należy przypominać wyborcom aż do ciszy wyborczej – ci niniejszym czynię.
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę 12 odcinka „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
odcinek DWUNASTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „BALCEROWICZ – OKRUTNY KAT PGR -ów”,
który swoimi DOKTRYNALNYMI działaniami doprowadził do ZNISZCZENIA infrastruktury produkcyjnej PGR – ów i POZOSTAWIŁ ludzi tam pracujących, bez jakiegokolwiek przygotowania – z ZASKOCZENIA – na pastwę, wymagającego PROFESJONALIZMU, WOLNEGO NEOLIBERALNEGO RYNKU, na którym, poza nielicznymi wyjątkami, nie mieli ŻADNYCH SZANS sobie poradzić.
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, do czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 344 – 350, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Starosta z Człuchowa zwrócił uwagę na pomijanie owego socjologicznego kontekstu w pejoratywnych określeniach typu:
pegeerusy, śmieci, leniuchy z pegeeru.
Tymczasem jego zdaniem (…)
to bardzo dzielni ludzie i dużo potrafią tylko ZA SZYBKO ODEBRANO im MIEJSCA PRACY. ŻADEN STOCZNIOWIEC BY SOBIE NIE PORADZIŁ.
Dawkę trzeźwego realizmu nieobecnego w wielu pejoratywnych POCHOPNYCH DIAGNOZACH omawianego środowiska wnoszą takie uwagi, jak te:
Jak ludzi do czegokolwiek poderwać, kiedy NIE MAJĄ NA CHLEB DLA DZIECI ? … Pożyczkę wzięliby CHĘTNIE, ale NA ŻYCIE. SZKOLĄ się niektórzy mają już po PIĘĆ SPECJALNOŚCI, a PRACY NIE MA („Gazeta Wyborcza”, 10.03.2001).
Dlatego tak ważne jest, by patrzeć na fakty z punktu widzenia ich uczestników.
W zakładzie rolnym w Gołębiewie (woj. Olsztyńskie) było 300 mlecznych krów, 1000 świń w NOWOCZESNYCH chlewniach, z których ostatnia, WYBUDOWANA w 1990 r. – ZAUTOMATYZOWANA, przestronna i ciepła – NIGDY NIE RUSZYŁA. PGR zbankrutował. Majątek przejęty przez Agencję NISZCZAŁ CZTERY LATA, a ludzie wspominali dawne czasy z nostalgią, której wytłumaczenie jest nie tyle rzeczywiste pegeerowskie dolce vita, co kontrast z obecną sytuacją.
Ta kontrastowość mogła więc sprawić, że BEZROBOTNEJ dziś dojarce DWUDZIESTOPIĘCIOLETNIM stażem mogło się wydawać, że:
Żylim sobie jak pączki w maśle. […]
Dyrektor departamentu pożytku publicznego w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, Krzysztof WIĘCKIEWICZ, który OPRACOWYWAŁ PROGRAMY AKTYWIZACJI pracowników byłych PGR, MÓWIŁ na ich temat:
W 1995 r., gdy ministerstwo przeznaczyło na ten cel SPECJALNE środki, pojawił się dość NIEKONWENCJONALNY program AKTYWIZACJI na terenach dawnych PGR. Ludziom proponowano NIEODPŁATNE użytkowanie ziemi, KORZYSTANIE z maszyn, narzędzi, środków transportu, DOFINANSOWANIE lub DAROWANIE materiału siewnego, inwentarza, pasz.
Do tego dochodził system szkoleń:
jak opracować biznesplan, prowadzić samodzielne gospodarczą albo drobną przedsiębiorczość.
Z ministerstwem WSPÓŁPRACOWAŁY wówczas władze LOKALNE, POMOC SPOŁECZNA, ośrodki doradztwa rolniczego i przede wszystkim organizacje pozarządowe.
Chęć skorzystania z programu miała wyrażać mniej więcej CO TRZECIA osoba, (…) a w niektórych województwach proporcje te były jeszcze GORSZE.
Wiele osób mówiło, że nie są zainteresowani. I nawet trudno się dziwić. To naprawdę SZCZEGÓLNA grupa społeczna. Lata spędzone w PGR ukształtowały w nich postawę DZIECKA1):
wystarczy być i za to bycie jest się NAGRADZANYM. Oni nie umieli chcieć. Najpierw trzeba PRZEŁAMAĆ barierę mentalną, żeby zechcieli przejawić JAKĄKOLWIEK AKTYWNOŚĆ.
Okazuje się jednak, że o losach programu NIE ZDECYDOWAŁY czynniki POPYTOWE, lecz PODAŻOWE – w 1997 r. SKOŃCZYŁY się środki finansowe i to był KONIEC programu.
Zdaniem WIĘCKIEWICZA (…) ZBYT SZYBKO starano się OCENIĆ jego EFEKTYWNOŚĆ, za mało było czasu na RZETELNE wnioski. Oczywiście było wiele porażek, ale też wiele SUKCESÓW, niektóre SPEKTAKULARNE, jak zakład produkcji WIKLINIARSKIEJ, który produkuje nawet na EKSPORT („Polityka”, 1994).
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
***** *** mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 18:35
Pis to największe złodziejstwo!!!
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 20:04
Ekspansja Ukraińców jest jak rdza która zżera polskie struktury narodowe i ekonomiczne .
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 20:06
Ekspansja Ukraińców jest jak rdza która zżera polskie struktury narodowe i ekonomiczne ,
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 17:54
Do wpisu:
ANONIM mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 13:58
Przesłanie dla Pana posła Artura ŁĄCKIEGO !!!!
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie moimi wpisami uprzejmie przypominam wszystkim zainteresowanym, że ja jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK, a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę 11 odcinka „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK JEDENASTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „ZŁODZIEJSKIE Kasy Zapomogowo – Pożyczkowe NOMENKLATURY”,
Motto
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, do czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 317 – 318, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośny fragment cyt.:
„W Rafako 33 mld ZYSKU przekazano w formie DAROWIZNY Pracowniczej Kasie Zapomogowo – Pożyczkowej, która z kolei
ROZDYSPONOWAŁA tę kwotę pomiędzy pracowników,
po czym owe pożyczki UMORZONO.
PRZEDSIĘBIORCZA DYREKCJA NIE POPRZESTAŁA, jednak na tym, podejmując, jak pisze „Rzeczpospolita”, dalsze, dalsze przygotowania do PRYWATYZACJI.
W ramach tych przygotowań jednej ze spółek utworzonych na obrzeżach przedsiębiorstwa DYREKCJA SPRZEDAŁA za ponad 7 mld zł ZALEGAJĄCE w magazynach NADWYŻKI NIECHODLIWYCH materiałów,
a potem ODKUPIŁA je od spółki za ZNACZNIE WYŻSZĄ SUMĘ,
którą owa spółka PRZEKAZAŁA NATYCHMIAST swojej spółce – matce „Rafako”, dzięki czemu KAPITAŁ spółki pracowniczej POWIĘKSZYŁ się o prawie 30 mld zł. […]
Ta więc mamy tu do czynienia NIE Z JAKIMIŚ JEDNOSTKOWYMI PATOLOGICZNYMI przypadkami, lecz raczej z TYPOWYM MODELEM UWŁASZCZENIA.
W przypływie otwartości naturę tego modelu określił WYSOKI URZĘDNIK ministerstwa prywatyzacji,
STWIERDZAJĄC, że […] jest najzwyczajniej w świecie (…) WYPROWADZANIEM PIENIĘDZY z firmy PAŃSTWOWEJ, co kiedyś nazywano ZABOREM MIENIA.
Ten indywidualny pogląd ODBIEGA jednak od OFICJALNEGO STANOWISKA macierzystego resortu jego autora, które brzmi:
Ministerstwo Przekształceń Własnościowych
NIE WIDZI ZASTRZEŻEŃ co do tworzenia funduszy pracowniczych z ZYSKU przedsiębiorstw,
a PRZEZNACZONYCH na WYKUP AKCJI/UDZIAŁÓW przez pracowników PRYWATYZOWANEGO przedsiębiorstwa.
Owe fundusze TWORZY się z CZĘŚCI ZYSKU NETTO firmy (w niektórych przypadkach dochodzi do przejmowania na ten cel POŁOWY ZYSKU),
a pożyczki udzielane są na WYJĄTKOWO DOGODNYCH WARUNKACH np.: OPROCENTOWANIE wynosi 1% rocznie,
SPŁATA ROZŁOŻONA jest na 5 – 9 lat, możliwe jest UMORZENIE
A ponieważ prawo tego NIE ZABRANIA – FUNDUSZE PRYWATYZACYJNE stały się POWSZECHNE zarówno w WIELKICH firmach (np. spółki giełdowe, jak „Rolimpex” CZY „Rafako”),
jak i tych MAŁYCH w GŁĘBOKIM TERENIE.” – koniec cytat.
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 17:47
Starzy ludzie mieli pracować dopóty powłóczą nogami. Kanalie z PO.
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 20:27
No wasz stary dziad jest przykładem. Terlecki, Cymański, Piotrowicz, Pawłowicz……..
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 13:58
Jedyny co chodzi w dziurawych butach. Za to kolegom pieniążki z kieszeni się wysypują… Nawet jego wydymali tak że myśli iż jest dobrze. Matoł zarządzajacy matołami. A koledzy rozkradają ten kraj od ’89. Bez wyjątków!!!
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 17:00
POsrańcu antypolski ostańcu !!!!
Stachu mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 13:16
Tej siły już nie powstrzymacie lewaki i platfusy!!
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 13:16
PiS ma mój głos!! Głos na PiS to głos rozsądku!! Wygramy to na bank w kieszeni!! Alleluja i do przodu Panie Jarosławie nie pozwolimy kraść Platfusom i tak nakradli już i przez nich ta inflacja ten Tusk specjalnie zrobił biedę ale PiS przywróci bogactwo i każdego będzie stać na wakacje na mazurach
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 12:54
KACZOR TRAFIŁES POPROSTU NIE POZWOLIĆIE KRAŚĆ INNYM PRZEBILISCIE W ZLODZIEJSTWIE WSZYSTKICH SWOJICH POPRZEDNIKÓW
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 12:51
Nie pozwolimy innym kraść, bo my musimy kraść jeszcze więcej, aby na dłużej było
Swojak mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 12:34
Pytanie nr 5:
Czy nie chcesz skomleć o miskę ryżu ?
Zaznacz krzyżykiem rok : 2024 czy 2025
www mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 11:51
ha, ha śmiechu warte i kto to mówi żenada
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 11:44
Drukowane pieniądze = inflacja plus.
Baran zarządzający baranami!!!
Anonim mówi:
sie 14, 2023
o godzinie 10:56
Tak , innym nie pozwoliliśmy ,ale sami i nasi kolesie jumamy ile wlezie.