Jarek Siomka: „Zapraszam na kawę i jabłecznik żony”. Spotkania wyborcze w Dziwnowie oraz Międzywodziu

A może trzeba od Urzędu,młodzi nie mają pracy a w Urzędzie pełno emerytów na etatach

Jarek to gwarancja zmiany. Dzioch będzie robił to samo co robił przez ostatnich kilka lat jako zastępca. Zostaną te same układy, ci sami znajomi, ta sama polityka festiwali i betonów. Teraz nagle Dzioch lata po domach i opowiada ile to dla nas zrobi. A gdzie był przez ostatnie dwie kadencje? Dlaczego wtedy nie był taki eko? Zresztą co on takiego propounuje w tej kampanii? Nie wiem nawet jaki ma program, bo ciągle widzę to z kim się spotyka w ramach stołka burmistrza. Ludzie mają tego dosyć i ja również.

A nasza dzielnica myśli trzeźwo, przyszłościowo, realnie bez populizmu i jabłecznika, dlatego głosujemy na sprawdzone klimaty, bez względu na pojawienie się pasztetu czy jak to nazywają kiełbasy wyborczej. Praktyka dowodzi, że można realizować i osiągać cele przy pomocy społeczeństwa tego pozytywnego społeczeństwa.

Myślę że z czasem ta nowa wizja gminy może rozwinąć się w coś dobrego i da szansą kreatywnym ludziom dojść do głosu. Zagłosuję.

Panie Siomka nie miałem osobiście nigdy w życiu Pana poznać wydziałem uśmiechnięte twarze na zdjęciu z Panem Proszę mi skromnej osobie dlaczego nie było zdjęcia w w wyborach samorządowych zdjęcia osób dzięki mógł Pan brać udział w wyborach na Burmistrza Pana Tomka z Międzywodzia Pana Pełnomocnika itd

Mam nadzieję że będzie wsparcie w osobie Pani Joanny. Moja rodzina kibicuje Panu.

czas na Was mieszkacy dziwnej,w waszych rekach wyniki wyborow,zastanowcie sie czy dalej ciagniecie tą beznadzieję na osiedlu czy chcecie rzeczywiście jakis zmian.Czy sprzedacie sie znowu za 2 białe ławeczki ,30mb drogi betonowej i dom kultury ktory przynosi tylko straty.naprawde to szczyt rozwoju przez 8 lat.Stac nas na cos wiecej.co z drogą kolo jednostki,100m czekamy 10lat.

Fajnie, że chce spotkać się z ludźmi i skonfrontować. Ja pójdę, bo na żywo od razu widać kto jakim jest człowiekiem.

Mam nadzieję , otrzymamy odpowiedź co z układami i zatrudnianiu rodziny w Zoiku i bibliotece ? Czy mają szansę na zatrudnienie ludzie , którzy nie są rodziną czy znajomą księgowej lub dyrektorki.