Nowy Burmistrz Golczewa, jako pierwszy – bo już w sobotę złożył swoje ślubowanie. Dziś (19.11) pojawił się w pracy i rozpoczął zapoznawanie się z obowiązkami oraz kadrą. Jak się okazuje, w urzędzie zabrakło powołanej kilka dni przed wyborami zastępcy burmistrza. Jadwiga Adamowicz od ubiegłej środy 13 listopada do 4 grudnia będzie przebywać na zwolnieniu lekarskim. Decyzja o jej powołaniu, może kosztować podatników kilkadziesiąt tysięcy złotych!

W poprzednich materiałach prasowych, szeroko opisywaliśmy kulisy powołania Jadwigi Adamowicz przez byłego burmistrza Andrzeja Danieluka. Pracująca jednocześnie w kamieńskim Zarządzie Dróg Powiatowych specjalista do spraw zarządzania mieniem i nieruchomościami pojawiała się w golczewskim Urzędzie Miejskim przez kilka dni. Łącznie może kosztować to golczewskich podatników kilkadziesiąt tysięcy złotych wraz z kosztami pracowniczymi.

Dlaczego? Bo Maciej Zieliński nie ukrywa, że na stanowisku swojego najbliższego współpracownika widzi zupełnie kogo innego. Według naszych nieoficjalnych informacji, zastępcą burmistrza miałby zostać Andrzej Swatowski, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Stanisława Staszica w Kamieniu Pomorskim.