Od 27 lat pracuje w księgowości, ukończyła rachunkowość zarządczą więc jak sama mówi samorząd nie jest jej obcy. Jolanta Bartnicka obsługiwała kredyty bankowe, pracowała w księgowości w prywatnych firmach, jednak większość swojej kariery zawodowej spędziła w Ośrodku Rehabilitacyjno – Edukacyjno – Wychowawczym w Ostromicach. 

Praca w gminie wymaga ode mnie przestawienia się, patrzenia na budżet z drugiej strony bo to my do tej pory byliśmy biorcą środków czy dotacji. Każda nowa praca ma swoją specyfikę, swój obieg dokumentów, swoje urządzenie księgowości. To inne i specyficzne rozwiązania – mówi Jolanta Bartnicka.

Jaki pomysł na budżet czy też zmiany w nim ma nowa Skarbnik?

Najpierw muszę popatrzeć jak to wygląda od środka. Możliwe, że wszystko działa tu dobrze i potrzeba jedynie drobnych uproszczeń. Będę głównie obsługiwała budżet, czyli realizowała zamierzenia pani Burmistrz. Nie miałam dostępu do tej pory do załączników i nie wiem co kryje się pod kwotami zbiorczymi. Z pewnością po przeszukaniu segregatorów i przeanalizowaniu załączników będę widziała, co można przesunąć, z czego zrezygnować. Założenia póki co są ogólne, które są znane z kampanii wyborczej Pani Burmistrz – dodaje Bartnicka.