– To było przepiękne, wręcz idealne miejsce. Nad samym brzegiem jeziora, doskonałe skarpy. Od razu nas to urzekło – mówi w rozmowie z naszą redakcją były minister Artur Balazs, który stoi za powstałym w Wisełce obiektem o tajemniczej nazwie „Glar”, czyli 4-gwiazdkowym centrum konferencyjnym oraz SPA. Przepiękny, łączący najprostsze rozwiązania przy najwyższej jakości wykorzystanych materiałów obiekt bryluje nad otoczeniem!
Obiekt położony jest nad jeziorem Wisełka, dwa km od morza i 10 km od Międzyzdrojów, w otulinie Wolińskiego Parku Narodowego. Jego nazwa „Glar” pochodzi od imienia świętego konia plemion zamieszkujących tereny Wolina i oznacza „świetlisty”. Dlaczego właśnie to miejsce? Jak mówi minister Artur Balazs, to realizacja podstawowych zamierzeń, które przyświecały.
– To swoista kontynuacja uruchamianego przez nas przed laty Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie. Kiedy ono zaczęło funkcjonować, zaczęliśmy odczuwać brak zaplecza hotelowego. Można było korzystać z Międzyzdrojów, jednak wraz z kosztami transportu byłoby to skomplikowane oraz drogie. Powstał więc pomysł budowy w innym miejscu, ze względu na różnego rodzaju ograniczenia nakładane przez Woliński Park Narodowy. Padło na Wisełkę, zaplecze socjalne, hotelowe i szkoleniowe poza Grodnem. Zaczęliśmy szukać miejsca i pamiętam, jak z kolegami Sochajem i Kubikowskim odwiedziliśmy działkę, na której stoi ten hotel. Patrząc ze skarpy na jezioro, stwierdziłem, że to jest super miejsce. Tu, jakby postawić hotel, byłoby to idealne i przepiękne – mówi w rozmowie z naszą redakcją Artur Balazs.
Rozpoczęło się poszukiwanie projektantów, którzy wykorzystaliby walory niesamowitej lokalizacji. Chodziło o zaprojektowanie obiektu wkomponowanego w skarpę. Ogłoszono konkurs, do którego przystąpiło pięć biur projektowych. Po przeprowadzonych konsultacjach wśród osób rozeznanych w branży zdecydowano o budowie obiektu liczącego 91 pokoi, restaurację, część konferencyjną na 200 osób oraz strefę SPA & Wellness z basenem.
We wnętrzach znalazły się elementy artystyczne jak mozaika w holu głównym i na basenie, czy sala zabaw dla dzieci zainspirowana historyczną osadą i zwierzętami żyjącymi w regionie. Do realizacji zaangażowani zostali lokalni rzemieślnicy, wykonawcy, historycy i archeologowie. Całość odzwierciedlać ma naturalne piękno otaczającej przyrody, a jednocześnie być hołdem dla dziedzictwa kulturowego regionu.
– Wielkość pozwala zachować standardy kameralności, zwłaszcza przy oddzieleniu od innych obiektów, oraz intymności, której szukają turyści i ludzie, którzy mają pieniądze i szukają spokoju oraz bezpieczeństwa. Obiekt daje szanse ekonomiczne na rozwój. Naszym konsultantem był chyba jeden z najbardziej znanych hotelarzy, pan Wiesław Likus, który stoi chociażby za hotelem „Warszawa”. To on nam doradził, aby powiększyć obiekt oraz zrobić go na bardzo wysokim standardzie, bo normalnych hoteli jest w okolicy bardzo dużo. Hotel luksusowy spełniający kryteria pięciogwiazdkowego to hotel, który mają pieniądze i chcą w doskonałych warunkach wypoczywać. To właśnie klient, o którego powinniśmy zabiegać. Wynajęliśmy także jedno z najbardziej znanych warszawskich biur, Noke. Dokonali oni aranżację terenu na zewnątrz, ale także hotelu. Nowoczesność i abstrakcyjność to główne założenia, które przyświecają Glar – podkreśla minister Balazs.
Pięć lat walki z czasem, COVID-em i wojną
Po wyjściu z fazy projektowej na horyzoncie pojawiły się pierwsze problemy. Należało znaleźć wykonawcę, który sprosta bardzo wysokim wymaganiom narzuconym przez biuro projektowe. We wstępnej fazie skorzystano z usług firm miejscowych, które zakończyły się na pracach ziemnych.
– Przyszła potrzeba wykonania ścianki berlińskiej, czyli specjalistycznej konstrukcji, która oddziela mury i fundamenty od gruntu skarpy, która jest bardzo wysoka. To musiała być potężna, bezpieczna konstrukcja przy zachowaniu odpowiedniej technologii. Na terenie zachodniopomorskiego jest jedna firma, która ma terminy na kilka lat do przodu. Udało się jednak porozumieć i przejść ten etap. Lokalni wykonawcy zakończyli swoją budowę na poziomie „zero” – równym z gruntem ponad skarpą. Nie byli oni jednak gotowi na zawarcie umowy na całość, to przekraczało ich technologiczne możliwości. Nie było łatwe znaleźć firmy, która wykona cały nasz obiekt do stanu surowego, a później wykończenia. Będąc na takich zamkniętych rekolekcjach w Zakonie Świętej Rodziny pod Obornikami w Bąblinie, przyjechałem i zobaczyłem pięknie odnowiony budynek. Zbiegło się to z pomysłem budowy hotelu, który jak się okazało, wykonała te prace. Nie było łatwo, wykonawca firma Rembudex także miała napięty grafik. Po kilku wizytach i moich rozmowach udało mi się jednak przekonać właściciela firmy do podjęcia się działań. Jestem bardzo zadowolony z wykonawstwa, bardzo profesjonalnego, popartego wszelkimi gwarancjami – zaznacza Artur Balazs.
Budowa przypadła na czas pandemii koronawirusa, a następnie wojny. To bezpośrednio wpłynęło na cały projekt przez niewyobrażalne podwyżki kosztów. Jak zaznacza Artur Balazs, średni wzrost kosztów materiałów wyniósł ponad 150%! Hotel udało się otworzyć w terminie przed sezonem. W dniu uroczystego otwarcia w Hotelu Glar pojawili się licznie zgromadzeni goście, osoby publiczne, wykonawcy oraz, jak zaznacza Artur Balazs, wszyscy związani z tym sukcesem.
– Nie tylko wykonawca stanął na wysokości zadania. Chciałbym podkreślić bardzo dobrą współpracę z władzami miejscowymi zarówno Gminy Wolin, jak i Powiatu Kamieńskiego. Mogę tylko podziękować, bo przez lata wyglądało to bardzo dobrze. Chciałbym podziękować także Marszałkowi Olgierdowi Geblewiczowi, który wsparł nas dotacją na realizację elementów proekologicznych hotelu, co stanowiło dość istotną część kosztów. Mam bardzo dużą satysfakcję, że taki obiekt powstał tu, na terenie Powiatu oraz Gminy Wolin. Prowadzi go zewnętrzna profesjonalna firma, której jako właściciele nieustannie się przyglądamy – dodaje Balazs. – Myślę, że Wyspa Wolin i Powiat Kamieński może mieć satysfakcję. Tak jak mówili ci, którzy znają branżę. Jest to jeden z najlepszych hoteli o takim standardzie jak ten. Tego nie widać od razu, ale jeśli weźmie się pod uwagę wielkość pokoi z tarasem i trawnikiem oraz widokiem na jezioro, można powiedzieć, że jest to coś, co zapiera dech.
Dobro Gminy Wolin oraz Powiatu w idei pro publico bono
Jak podkreśla były Minister, w jego ocenie udało się zrobić coś bardzo ważnego dla Powiatu Kamieńskiego oraz Powiatu Kamieńskiego, co pozostanie swoistym dziedzictwem.
– Nawet wtedy, kiedy mnie już nie będzie, mam nadzieję, że ten obiekt będzie istniał i służył ludziom. Co najważniejsze i warte podkreślenia, wszystkie zyski, jakie będzie przynosił Glar, trafią na działalność statutową Fundacji Europejskiego Rozwoju Wsi Polskiej, która od ponad 30 lat wspiera rozwój społeczno-gospodarczy lokalnych społeczności na terenach wiejskich oraz pomaga zmieniać wizerunek polskiej wsi. Jest ona jedną z najbardziej znanych i szanowanych nie tylko w Polsce, ale i Brukseli ponad różnego rodzaju politycznymi podziałami. Chcę, żeby to, co zrobiliśmy, służyło pro publico bono na rzecz innych – kończy Minister Balazs.
40 komentarzy
Wisep mówi:
cze 18, 2024
o godzinie 18:16
Oj dobiorą ci się
Do isedupy
Anonim mówi:
cze 17, 2024
o godzinie 12:44
ani jednej dobrej opinii ?!
Maria K. mówi:
cze 17, 2024
o godzinie 8:27
Prawdziwy filantrop z tego Balazsa. Wręcz pasjonat trzeba rzec. Nawet Jeff Bezos powietrza nie może złapać do dzisiaj z wrażenia po tej konferencji. „Filantrop” Balazs wyłożył z kieszeni około 60 melonów tylko po to, aby zrzec się całego zysku z inwestycja na rzecz fundacji Rozwoju Wsi. Toż to przecież ewenement na skalę światową! Ktoś wykłada taką kasę i nie chce zwrotu z tej inwestycji! Szok.
Anonim mówi:
cze 17, 2024
o godzinie 10:56
Bajer do prasy dobry, ale jaka jest prawda?
Jaki jest model biznesowy.
Kto zaplacil za budowę hotelu?
Prawdopodobnie państwo, podatkowe pieniadze z jakiejs fundacji?
Anonim mówi:
cze 16, 2024
o godzinie 18:29
Oj dobiorą się Panu dotyka
Anonim mówi:
cze 16, 2024
o godzinie 13:00
ja bym to dał nowym obywatelom z pontonów im sie nalezy
Śniady z za odry mówi:
cze 16, 2024
o godzinie 6:13
W sam raz na schadzki dla tęczowych gejców i lizbij.
Anonim mówi:
cze 16, 2024
o godzinie 0:03
Darczyńca przemówił. Za swoje pieniądze tego nie wybudował chyba.
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 23:49
Czyli jak to ma być pro publico bono to znaczy, że pobyty w hotelu będą za darmo? Tak właśnie należy rozumieć pro publico bono.
anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 22:53
czy znajdzie sie kiedys instytucja zeby dobrac sie temu panu do tyłka w koncu
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 22:48
Ile by było samochodów strażackich
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 20:33
To w sumie kto był inwestorem i jest właścicielem tego cuda ? Bo jakoś tak pokrętnie omija się w artykule istotę sprawy.
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 23:43
No fundacja jest właścicielem, pieniądze na budowę unijne czyli nas wszystkich, a korzystać będą z tego pewnie tylko wybrani na specjalne zaproszenie oraz bogaci, którzy za pobyt słono zapłacą. Czy taka inwestycja ze środków unijnych to jest to czego biedna gmina potrzebuje najbardziej??
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 17:58
Z jednej strony stary Bielik, z drugiej niezadbane jeziorko, do tego dziurawa droga. Ale luksusy.
Tygrysek i plecak ewakuacyjny dla koalicji mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 16:35
Chwali się czy żali ?
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 14:38
Kto zaplacil za hotel? Podatnicy, osoby prywatne, mieszane?
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 16:21
pewnie unijne ? czyli my wpłacamy oni wypłacają 😂
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 14:33
Coś tam robi. Ale w sumie po co ?
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 13:58
Ładny projekt w przeciwieństwie od kolosa w Pobierowie. W Gołębiewskim ogromny kicz.
shdfoisf mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 12:31
co za bzdety ideologiczne
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 8:31
Ale w jeziorze niema łodzi podwodnej a fekalja odprowadzone do jeziorka i tam będzie spa dla złodziei .zapraszam urząd skarbowy.
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 8:25
CBA już jedzie w nogi chłopie.
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 7:33
Od ulicy od jeziora on wyglądały strasznie. Wejście do garażu i mur beton. Brzydko
Sylwia mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 7:09
A finansowanie budowy było z własnych źródeł,bo z artykułu nie wynika???
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 6:04
„Gangsterzy i filantropi”
Woliniak mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 0:27
Obiekt robi wrażenie, jak i to, że na otwarciu zabrakło lokalnych władz Powiatu i Gminy Wolin🤔
Czyżby, ostatnie wybory samorządowe a zwłaszcza obecny układ w Powiecie, stał się przysłowiową kością niezgody🤔
Anonim mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 23:44
To straszne, że takie gmaszyska zabierają wspólną przestrzeń krajobrazową.
To samo stało się w Pobierowie, Dziwnowie, Dziwnówku, nad jeziorem w Kołczewie.
To, że ktoś ma pieniądze nie powinno byç przyczyną niszczenia krajobrazu.
Odbiera się możliwość obserwowania wielu by mogli patrzeć zamożni.
To smutne, że tacy wizjonerzy mają przewagę nad rozsądkiem .
Anonim mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 23:42
Takie miejsce , bardzo dobre warunki mają dzieci z domu dziecka w Widelce
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 9:53
A dom dziecka jeszcze jest w Wisełce ?
7500 inżynierów już krąży mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 22:35
Bardzo dobre miejsce na uśmiechniętą relokację imigrantów.
Pusch back z Niemiec do Polski jest bardziej praworządny niż Pusch Back z Polski na Białoruś. W tym wypadku żaden koalicjant rządowy , aktywiszcze, celebryta czy też reżyser nawet nie zaprotestuje.
Maria mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 21:19
Niezły giguś z tego Balazsa. Stwierdzenie że cały zysk będzie przekazywany na fundację, rozbawił mnie do łez. Powinno być jasno i zrozumiale napisane, aby każdy wiedział o co w tym stwierdzeniu tak naprawdę chodzi. A chodzi o to, żeby cały zysk ukryć przed oczami fiskusa w fundacji, stowarzyszeniu… z którego można spokojnie wyprowadzać go na swoje prywatne geszefty. Medialnie szczytny cel, a tak naprawdę chytre posunięcie. I w taki właśnie sposób wszyscy politycy robią swoje prywatne biznesiki. A kormorany dalej łykają małe rybki…
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 10:05
Faktycznie łzy się cisną fo oczu z tej dobroci. Fundację to się z reguły zakłada po to, żeby podatków nie płacić. Wszyscy za darmo w tej fundacji pracują?
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 14:02
Bez przesady. Aż tak to raczej nie działa.
Anonim mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 20:53
Hotel widać fajny ale dookoła syf i dziury. I co komu po tym „luksusie” w syfie dookoła?
Anonim mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 13:14
Q⅕
Anonim mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 20:12
a kto za to zapłacił ?
MAX mówi:
cze 15, 2024
o godzinie 12:28
Mieszkałem we wsi Korzęcin IKS lat temu niedaleko farmy Balasza która znajduje się we wsi Łuskowo gmina Wolin, i na własne oczy widziałem wykopki kartofli u Pana Ministra Balasza. Gdy przyjechali dziennikarze do Pana Ministra nakręcić reportaż o pracy w polu , wtedy grupka Ukraińców z pola uciekła do lasu i się schowała.. Bo rzekomo Pan Minister nie zatrudniał nikogo na czarnucha.
Anonim mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 20:10
Ale lądowiska dla helikoptera nie ma.
rys mówi:
cze 14, 2024
o godzinie 20:01
no to teraz przydałoby się zrobienie infrastruktury,jak droga,chodniki,oświetlenie a przy okazji może i Warnowo by skorzystało bo jak tacy goście będą tam zajeżdżać to nie umknie ich uwagi stan drogi i wszystkiego w oddalonej o parę kilometrów wsi
Anonim mówi:
lip 1, 2024
o godzinie 10:34
Myślałam,że to prywatny inwestor,a teraz okazuje się,że to Fundacja.To teraz czas na remont drogi do Warnowa.