W sobotę (20.07) obchodzono w Dziwnowie tzw. Dzień Grecki. Wydarzenie, które pod koniec lat 90’ XX wieku, zrodziło się z inicjatywy władz Dziwnowa i środowiska mieszkających w Polsce Greków. Jego celem jest upamiętnienie leczonych w Dziwnowie (pod koniec lat 40’ XX wieku) greckich obywateli, którzy trafili tutaj w wyniku greckiej wojny domowej.
Leczenie odbywało się w szpitalu (tzw. „Szpital 250”), znajdującym się na terenie byłej niemieckiej jednostki wojskowej, w tamtym czasie zajętej już przez Wojsko Polskie. Łącznie, przez „Szpital 250” przewinęło się kilka tysięcy greckich obywateli, z których niewielka część wróciła do Grecji, część osiedliła się w Polsce, część zaś wybrała azyl w innych europejskich krajach tzw. bloku wschodniego. Była to jednocześnie jedna z najtajniejszych operacji ówczesnych polskich władz, które postanowiły przyjąć rannych w wyniku wojny domowej, zapewniając im jednocześnie odpowiednią rehabilitację.
Podczas uroczystości przy obelisku (znajdującym się na ulicy Parkowej) upamiętniającym obecność Greków w Dziwnowie, głos zabrał zastępca burmistrza – Łukasz Dzioch i reprezentujący związane z Dziwnowem greckie rodziny – Nikos Rusketos. Obaj mówili o ówczesnych, dość złożonych uwarunkowaniach historycznych i związanych z nimi losach, które połączyły Dziwnów z tysiącami Greków.
Warto przy tym dodać, że obchodzony już od 20 lat w Dziwnowie tzw. Dzień Grecki, obok warstwy historycznej, ma również mocno zarysowaną (za sprawą akcentów muzycznych), warstwę kulturalną i poznawczą. Jak powiedział Nikos Rusketos (potomek leczonych w Dziwnowie Greków) podczas swojego wystąpienia przy obelisku i podczas koncertu.
– Marzeniem moim i moich rodaków jest to, aby trwająca już 100 lat przyjaźń polsko-grecka (obchodząca w tym roku oficjalny jubileusz) trwała kolejne setki lat. Grecja to piękny kraj, z niezwykłymi krajobrazami, uroczymi zakątkami, fantastycznym jedzeniem i wyjątkową muzyką. Zachęcam każdego – kto jeszcze nie był – do odwiedzin. Tak samo zachęcam Greków do wizyty w Polsce, a w szczególności do odwiedzin tak bliskiego mojemu sercu Dziwnowa.
Podkreśleniem tego pełnego emocji wstępu był koncert grupy muzycznej pana Nikosa – Orfeusz, który zgromadził na Skwerze Przyjaźni bardzo liczną widownię. Rytmicznie wyklaskiwane takty i uśmiechy na twarzach świadczyły o tym, że pełna śródziemnomorskich akcentów muzyka, przypadła słuchającym do gustu.
źródło:
MOSiK Dziwnów
15 komentarzy
Mieszkaniec gminy mówi:
lip 22, 2019
o godzinie 23:38
I Ci co są anty i Ci co są za, macie rację. Świętować trzeba, bo to między innymi historia Dziwnowa. Ale ja się pytam czemu my mieszkańcy „a dokładnie nasze pieniądze” dziękujemy. Czy to Dziwnów dał pomoc im, czy oni dali pomoc naszej miejscowości. Jeśli ja dostanę coś od kogoś, to ja muszę się odwdzięczyć – dziękować. To grecy powinni na własny koszt organizować to św.,wladze miasta do siebie zaprosić. Najmniejszy pozytywny punkt tej imprezy, że turyści potańczyć mogą. Ale ile na tym, zarobi gmina, a ile straci. Ja jestem za, ale nie w takiej formie.
Anonim mówi:
lip 23, 2019
o godzinie 11:41
to jest ewidentne nadużywanie gościnności gospodarzy, brak honoru i roszczeniowość
gość mówi:
lip 22, 2019
o godzinie 14:10
Dzięki Nikosowi Dziwnów ma co roku piękną imprezę !
Grecy wracają tu, bo w tej ziemi leżą szczątki członków ich rodzin.
Kupa durniów nie znających historii wypisuje głupoty.
Czy Polska nie stara się dbać o mogiły rodaków np. we Lwowie, Wilnie itd. ?
Anonim mówi:
lip 22, 2019
o godzinie 11:15
To przecież greckie święto, a taki Pan Nikos Rusketos w podziękowaniu za pomoc jego rodzicom i innym Grekom powinien zagrać charytatywnie a wiem że bierze kasę, kiedyś brał za występ 7.000 zł a dziś ile?
Anonim mówi:
lip 22, 2019
o godzinie 12:51
dziwi tylko fakt,że mieszkańcy gminy Dziwnów dają przyzwolenie na ich okradanie
Anonim mówi:
lip 22, 2019
o godzinie 7:42
Ta akcja ze szpitalem była wspieraniem komunistow, a więc nie czym się szczycić i zakończyć ten obłudny festiwal.
Anonim mówi:
lip 22, 2019
o godzinie 9:33
za pieniądze POLSKIEGO PODATNIKA
Mieczyslaw mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 20:13
Zawsze myślałem że ten głaz w parku postawiono na pamiątkę wielkiego sztormu który zniszczył dom uzdrowiskowy/hotel/.
Mieczysław S.
kamikadze mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 10:22
A w jednostce pomnik zburzono… Wstyd!
Janusz mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 19:03
Ósme zdjęcie baranie.
Anonim mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 8:19
Udają Greka, a to nie nasza bajka. Wspieranie lewactwa na dobre nam nie wyszło. W końcu zostało pogonione i teraz zaczynamy godnie żyć po tylu latach. Dziwnów też się zmieni. Tylko długi jako kotwica pozostaną. Będzie w przyszło ci problem.
Anonim mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 11:44
jesteś w mniejszości tych chorych z nienawiści, jad cie zabije i dobrze
Gość mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 7:44
Wspaniały koncert, czekam za rok.
Ewa mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 6:18
Jak co roku Grecy przywitali nas piękna piosenka i tańcem .
Anonim mówi:
lip 21, 2019
o godzinie 11:08
to ich główna specjalność-bo do pracy toto się nie nadaje