Dziś, 24 lutego mijają dokładnie trzy lata od zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę. Konflikt, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, wstrząsnął światem i wciąż pozostaje jednym z najpoważniejszych wyzwań dla stabilności i bezpieczeństwa na arenie międzynarodowej. Choć w tym czasie sytuacja na froncie i w dyplomacji wielokrotnie ewoluowała, konsekwencje tamtej decyzji nadal odczuwają nie tylko Ukraina i Rosja, lecz także Europa i cały świat.

24 lutego 2022 roku siły zbrojne Rosji rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na Ukrainę. Ataki na stolicę – Kijów, a także na południe i wschód kraju zburzyły dotychczasowy porządek w regionie. Choć na samym początku wiele osób obawiało się, że Ukraina może nie sprostać znaczącej przewadze militarnej, ukraińska armia i społeczeństwo wykazały się wielką determinacją i wolą oporu.

W ciągu trzech lat konflikt przybrał różne formy – od intensywnych walk w kluczowych obszarach, takich jak Mariupol, Chersoń czy okolice Donbasu, po próby zawierania rozejmu i negocjacje pokojowe. Mimo wielu trudności Ukraina zachowała suwerenność i zapewniła sobie wsparcie państw Zachodu, co było – i jest – kluczowe dla utrzymania jej niepodległości.

Według różnych danych straty po stronie rosyjskiej mogą wynosić nawet 100-200 tys. zabitych i 500 tys. rannych żołnierzy, a po stronie ukraińskiej około 100 tys. zabitych i 400 tys. rannych. Rosyjska inwazja skonsolidowała Zachód, który nałożył bezprecedensowe sankcje na Moskwę i udzielił wsparcia zbrojeniowego, ekonomicznego i humanitarnego Kijowowi. NATO poszerzyło się o Finlandię i Szwecję. Zablokowane dostawy ukraińskiego zboża spowodowały kryzys żywnościowy w najbiedniejszych regionach świata. Wywołany wojną kryzys energetyczny doprowadził do podwyżek cen w wielu krajach.

Zawieszenie broni na horyzoncie?

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt powiadomiła, że administracja USA jest skupiona na aktywnych pracach nad doprowadzeniem do pokoju w Ukrainie, a wojna – według Donalda Trumpa – może skończyć się już w przyszłym tygodniu. Urzędniczka nie ujawniła, w jaki sposób mogłoby do niej dojść ani jakie zdanie na ten temat ma Ukraina.

– Prezydent i jego zespół są bardzo skoncentrowani na kontynuowaniu negocjacji z obiema stronami tego konfliktu, aby zakończyć wojnę i prezydent jest przekonany, że możemy to zrobić w tym (przyszłym – przyp. red.) tygodniu – powiedziała podczas rozmowy z dziennikarzami po zakończeniu konferencji CPAC przedstawicielka Białego Domu.

Jak informuje The Hill, Karoline Leavitt przekonywała, że doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa Matt Waltz zamierza pracować „przez całą dobę”, by opracować umowę pokojową. W działaniach ma uczestniczyć również sekretarz skarbu Scott Bessent – ma być zaangażowany w rozmowy na temat możliwości wykorzystywania przez USA rzadkich minerałów z Ukrainy.