Jeden z naszych Czytelników mówi dość i prosi o interwencję. Chodzi o drogę wojewódzką nr 105 pomiędzy Świerznem a Stuchowem. Kilkukilometrowy asfaltowy odcinek, bardziej przypomina obecnie ser szwajcarski niżeli drogę.

– Ile trzeba czekać, żeby drogowcy wzięli się do roboty! Rozumiem, że zajmuje to trochę czasu, kiedy mówimy o jednej czy dwóch dziurach, ale tutaj po prostu nie da się przejechać! – denerwuje się jeden z mieszkańców.

Faktycznie trasa to jedna wielka dziura. Ubytków w jezdni jest tak dużo, że kierowcy mogą mieć problemy z ominięciem ich. Uważajcie! Tutaj można uszkodzić zawieszenie!