Od stycznia do września tego roku ponad tysiąc nastolatków próbowało popełnić samobójstwo, to więcej niż w całym 2020 roku – 843, czy w 2019 roku – 915. W latach 2017 i 2018 było to po około 700 przypadków. Wzrosła też liczba prób zakończonych zgonem – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
– Analizując policyjne statystyki od 1999 roku, widzimy, że nie było gorszego roku. Policja zastrzega, że dane nie są do końca porównywalne. Od 2017 roku zmienił się bowiem sposób ich zbierania, jest bardziej precyzyjny. Ale i tak prawdziwa skala jest w rzeczywistości większa – policja liczy tylko zdarzenia, które zostały do niej zgłoszone – pisze gazeta.
Wskazuje, że jednym w głównych powodów większej liczby prób samobójczych jest pandemia, zamknięcie młodych w domach, a następnie konieczność powrotu do tradycyjnej szkoły. Gazeta zauważa, że podobny trend, jeśli chodzi o pogarszający się stan psychiczny dzieci, jest widoczny także w innych państwach, m.in. w USA, we Francji czy w Kanadzie.
Nachodzą cię myśli samobójcze? Wydaje Ci się, że znajdujesz się w sytuacji bez wyjścia? Pamiętaj, że są osoby, które chcą i mogą Ci pomóc. Dyżurują telefonicznie lub on-line:
800 70 2222 – całodobowe Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie [WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ]
116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży [WIĘCEJ INFORMACJI TUTAJ]
Możesz też napisać maila lub porozmawiać na czacie. W sytuacji zagrożenia życia dzwoń pod numer 112 albo jedź na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego.
15 komentarzy
użytkownik mówi:
lis 19, 2021
o godzinie 7:59
Rozmawiajcie ze swoimi dziećmi i nie bagatelizujcie ich problemów, bo będziecie mieli je na sumieniu! To nie wina internetu tylko rodziców! Obudźcie się ludzie! Nie oceniajcie, a pomagajcie, są darmowi psycholodzy, sami też bardzo możecie pomóc.
Anonim mówi:
lis 18, 2021
o godzinie 12:22
Pokolenie internetu gdzie opinia „like” or „dislike” ma większe znaczenie niż opinia kolegów z ulicy + nowa cyfrowa przyszłość :-) ma swoją cenę.
polqa mówi:
lis 18, 2021
o godzinie 11:26
Zaszczepmy się to wrócimy do normalności mówili..Zaszczepmy się to dla starszych mówili.. Zaszczepmy się to skończy się noszenie maseczek… to jest kpina kto dalej w to wierzy. Europa pięknie wyszczypana a WHO informuje że to kontynent o największej zachorowalności. Czy do tych prób nie przyczynia się stan lęku i psychozy serwowanej przez media i rządzących?
Ewa mówi:
lis 18, 2021
o godzinie 7:34
Są takie matki co cudze dzieci nienawidzą, przechodząc obok obcego dziecka uderzają łokciami.Ile trzeba mieć w sobie nienawiści i złości aby tak się zachowywać w stosunku do drugiego dziecka.Taka matka nigdy nie powinna być matką.Taka matka to nie człowiek
Anonim mówi:
lis 18, 2021
o godzinie 6:45
Rodzice mają w nosie swoje dzieci,matka nie pracującą korzystająca z różnych sposobów pobierania kasy od Państwa,ojciec nie pracujący biegający do pobliskiego monopolowego z samego rana pijany z samego rana,mamusia idzie do sklepu a na taśmie 4 pak i torba tytoniu.To o czym mówimy.Jak w ciąży się paliło i piło to i u dzieka wychodzą wszystkie choroby od A do Z
Anonim mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 20:54
Jak dziecko ma rodzinę,która się rozpada bo jeden rodzic znalazł kochanka a faktycznego rodzica odizolował od dziecka to co się dziwić,rodzica obcym chłopem się zastępuje a dziecko nieświadome,a może świadome na to pozwala,nie potrzebuje drugiego rodzica bo jest ktoś obcy-niby lepszy.Kupowanie akceptacji dzieciaka za czekoladę a prawdziwego rodzica kopa w d… na śmietnik
gość mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 19:12
Aby poprawić ten stan należało by zabrać najpierw rodziców na leczenie. Jeżeli pod byle pretekstem krzyczy się do dzieciaka „JA CIĘ ZABIJĘ” to nie ma się co dziwić że jest coraz gorzej.
Anonim mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 21:01
TO JEST NIC,JA SŁYSZAŁ JAK MATKA DO 2 CHŁOPCÓW POWIEDZIAŁA ,,ZAMKNIJ SIĘ BO CI P…KOPA W D…. TO SIĘ USPOKOISZ.ALBO RODZICE CO POBIERAJĄ ŚWIADCZENIA JEDNO NIE PRACUJE,2 NIE PRACUJE, A Z SAMEGO RANA GŁOWA RODZINY NA….JAK METEORYT IDZIE LEDWO Z MIESZKANIA W LACZKACH DO MONOPOLOWEGO I MOŻE TO BY BYŁO NIE DZIWNE,ŻE TRAFIAM NA TĄ OSOBĘ KILKA DNI
Czytelnik mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 11:30
Już przed pandemią podniesiono alarm, że stan psychiczny dzieci leci na łeb, na szyję. Szpitale psychiatryczne są zawalone, brakuje lekarzy, psychologów, w szkołach spada zainteresowanie nauką, wzrasta liczba trudnych dzieci a co za tym idzie samobójstw. W USA od dawna na tony oblicza się zużycie leków uspokajających i przeciwstresowych zażywanych przez dzieci pod byle pozorem. Bogacące się społeczeństwa nie radzą sobie z wychowaniem dzieci a pandemia jest dobrą wymówką, choć jakiś wpływ na pewno ma ale najczęściej jako powód współtowarzyszący. Przed rodzicami stoi coraz trudniejsze zadanie, to w rodzinie kształtuje się zdrowy obraz dziecka a szkolne wychowanie do życia w rodzinie jest tylko namiastką, która niewiele pomaga i dzieciom i rodzicom.
Anonim mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 17:53
A skoro dziecko spogląda i uczy się od chorych wzorców rodziny to jest jak jest. Z ręką na sercu, ilu z rodziców wymygałoby opieki psychologicznej. I ilu nie powinno wogóle zostać rodzicami.
Anonim mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 20:44
Chyba ty
Anonim mówi:
lis 18, 2021
o godzinie 8:24
Być może, pewnie twoja opinia jest poparta dowodami. Jednak na razie to u nas wspaniale funkcjonuje już od 16 lat.
Anonim mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 9:28
Pandemii? Nie sądzę prędzej nieograniczonego dostępu do internetu… Zaczynają żyć w wirtualnym świecie i tylko komórka się liczy a rodzice boją się ją zabrać nawet na chwilę bo się przecież dziecko zdenerwuje i zbuntuje.
Anonim mówi:
lis 18, 2021
o godzinie 9:25
Dokładnie tak.
Anonim mówi:
lis 17, 2021
o godzinie 9:27
Brak zrozumienia,brak rozmów.Rodzice są zabiegani,praca,obowiązki w domu ale i nie tylko.Dziecko szuka pomocy w szkole a czasem i tam nie jest wysłuchane przez nauczyciela.Zazwyczaj pierwszeństwo do rozmów z nauczycielami mają pupile,a szaraki są pomijani