– Zaszczuli księdza ze Szczecina i odpowiedzą karnie. Mamy screeny. Nie odpuszczę tego! – mówi szczeciński radny Dariusz Matecki zapowiadając złożenie wniosku do prokuratury. Chodzi o szczecińską radną Koalicji Obywatelskiej Dominikę Jackowski, która udostępniła na swoim profilu w portalu społecznościowym wpis kobiety, która zatrzymała księdza, mającego się obnażać i – według jej relacji – onanizować wśród dzieci na plaży w Świnoujściu.

Nie żyje ksiądz, który posądzony został o pedofilię, a jego dane trafiły do sieci, wraz z wizerunkiem. Wpisy ujawniające dane księdza, adres oraz parafię, w której prowadził posługę ujawniła na swoim profilu facebookowym radna Dominika Jackowski. Posty zniknęły już z Facebooka, a radna wydała oświadczenie. Nie poczuwa się jednak do odpowiedzialności, bo twierdzi, że zrobiła to „kierując się wyłącznie dobrem dzieci”.

„W piątek otrzymałam od wielu mieszkańców link do wpisu mieszkanki Świnoujścia, która poinformowała o tym, że kiedy przebywała na publicznej plaży z dzieckiem w ich obecności masturbował się mężczyzna. Post zawierał zdjęcie sprawcy, który na miejscu został ukarany przez policję mandatem za masturbację w miejscu publicznym i został zwolniony. Mieszkańcy rozpoznali na zdjęciu szczecińskiego katechetę. Kierując się wyłącznie dobrem dzieci, uczniów Gumieniec, udostępniłam post matki wraz z wcześniej udostępnionymi danymi sprawcy” – czytamy we wpisie radnej Koalicji Obywatelskiej. „Zaznaczam, że policja potwierdziła ukaranie sprawcy mandatem, a zwierzchnik księdza zapowiedział współpracę w śledztwie. Z przyczyn mi nieznanych policja poinformowała, że na miejscu nie było dzieci. Jestem w stałym kontakcie z matką, autorką postu, która podtrzymuje, że przy całym zajściu obecna była jej córka. Złapanie sprawcy na gorącym uczynku przez matkę, potwierdzenie zdarzenia przez policję, przyjęcie mandatu przez sprawcę a tym samym przyznanie się do winy oraz działania kurii oznaczały, że sprawy nie da się zamieść po cichu pod dywan. Być może to było przyczyną decyzji, jaką podjął sprawca” – napisała radna.

W tej sprawie nie da się uniknąć kontekstu politycznego. Już w sobotę radny Dariusz Matecki z Suwerennej Polski napisał w swoich mediach społecznościowych: „Zaszczuli księdza ze Szczecina. Nie odpuszczę tego”.

– Jeśli rzeczywiście doszło do publicznego obnażania się, to trzeba to publicznie potępić, a taka osoba powinna ponieść surowe konsekwencje prawne. Od tego są organy ścigania, a nie politycy. Tylko w tej sprawie świadkiem jest jedna osoba, nikt inny nie potwierdza tych informacji, w tym ratownicy obecni na plaży. Policja wprost mówi, że nie było tam dzieci, a ksiądz we wpisie udostępnionym przez Dominikę Jackowski i Marcina Biskupskiego – radnych KO – został nazwany pedofilem. Bezpodstawnie wydali wyrok śmierci cywilnej na człowieku. Jak się później okazało, przez zaszczucie ksiądz popełnił samobójstwo. Bez wyroku, bez dowodów udostępniano zdjęcia księdza z podpisem „pedofil” – komentuje Matecki.

fot. stojastargard