Dziś kolejny akcent prezentacji wstydliwych wizytówek z naszej okolicy, wyrażony w nietypowej formie przez jednego z naszych Czytelników. Tym razem Kamień Pomorski i list o ekologii z akcentami przygotowania do życia w społeczeństwie publikujemy poniżej w całości. 

Syn: Tatusiu! Co dzisiaj będziemy robić?

Ojciec: Kochany synku! Zrobimy porządki przy naszym domu. Powyrzucamy niepotrzebne rzeczy.

Syn: Do lasu czy utopimy je w Zalewie?

Ojciec: Synku. Jesteśmy porządnymi obywatelami i mieszkańcami naszego pięknego miasta. Wyrzucimy je koło pojemników do segregowania odpadów.

Syn: Ale pani na lekcji mówiła, że tam wyrzuca się odpady z domu wkładając je do poszczególnych pojemników, a inne odpady zawozi się do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów przy Szczecińskiej.

Ojciec: Synku! Pamiętaj nie słuchaj pani, która się na niczym nie zna, tylko tatusia. Tatuś żyje tyle lat i wie najlepiej jak załatwiać takie sprawy. Po co jeździć do jakiegoś PGK. Możemy to wyp…ć koło dzwonów. Niech PGK sam sobie wywozi.

Syn: A jak ktoś nas zobaczy?

Ojciec: To go opie….my. Niech się zajmie swoimi sprawami.

Syn: Tatusiu ale to będzie brzydko wyglądać.

Ojciec: Tym się nie przejmuj. Dzisiaj na FB puścimy foty i dop……limy burmistrzowi, że nie sprząta.

Syn: A na czyj koszt ten PGK to wywiezie.

Ojciec: Na swój. Niech się wezmą do roboty nieroby. Przecież, żyją z naszych podatków.

Syn: Tatusiu! Ale ty nie pracujesz to z czego płacisz podatki?

Ojciec: Tatuś się w życiu już napracował.

Syn: A czym Tatusiu się teraz zajmujesz?

Ojciec: Ja Synku dbam o los naszego miasta. Czuwam nad porządkiem, wytykam władzy ich błędy. Jestem prawdziwym Polakiem.

Syn: Tatusiu jesteś zaje…ty.

Ojciec: Synku! Tyle razy ci mówiłem, że nie można przeklinać.