– Rozumiem jedno auto, no dwa, ale ten cały parking to jedna wielka wystawka samochodowa – irytuje się jeden z naszych Czytelników. Chodzi o teren przy ulicy Szczecińskiej, gdzie regularnie wystawiane są samochodowy w ofercie sprzedaży.

– Normalnie, trzeba mieć plac, pozwolenia oraz zapewne spełnić wiele różnych wymogów. U nas jednak idzie się na łatwiznę. Jak ten właściciel tego pseudoautokomisu jest taki mądry, to nie parkuje swoje samochody tuż obok, na płatnym parkingu Lidla – denerwuje się jeden z naszych Czytelników.

Chodzi o teren przy ulicy Szczecińskiej, który już jakiś czas temu zmienił się w wystawkę samochodów używanych. – Zimą, kiedy pod Lidlem można zaparkować bo nikt tego nie kontroluje, pewnie nikt nie zwraca na to uwagi. Jednak teraz, jest to o tyle problematyczne, że niżej kontrolują bilety parkingowe. Poza tym nikt nie musi niczego tłumaczyć, to nie jest teren na jakiś autokomis! – dodaje jeden z naszych Czytelników.