– Czy musi dojść do wypadku, żeby ktoś zmienił lokalizację billboardu przy sklepie w Wisełce? – dopytuje jeden z naszych Czytelników. Chodzi o skrzyżowanie ulicy Warnowskiej z Nowowiejską.

– Kto pozwolił na to, aby reklama znalazła się w taki miejscu? – mówi jeden z naszych Czytelników. Faktycznie lokalizacja reklamy jest dość niefortunna. – Trzeba wjechać przodem auta na skrzyżowanie, żeby zobaczyć czy coś nie jedzie od strony Kołczewa. Pytanie nasuwa się samo, kto odpowie za to kiedy dojdzie do wypadku? Zgłaszaliśmy sprawę ale właściciel twierdzi, ze to nie jego reklama – dodaje nasz Czytelnik.

Zwróciliśmy się więc do sieci Żabka z pytaniem o lokalizację reklamy. Do tematu wrócimy po uzyskaniu odpowiedzi.