Choć przepisy w ustawie o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego są dość jasno sprecyzowane, to jak relacjonuje pani Agnieszka, nie w kamieńskim PKS. – Kupując bilet autobusowy z przysługującą mi ulgą dziecku, które nie ma ukończonych 16 lat i ma orzeczenie o niepełnosprawności kierowca autobusu nie chciał mi sprzedać zniżkowego biletu – relacjonuje nasza Czytelniczka. 

Jestem mamą niepełnosprawnego dziecka. Jadąc do lekarza pokazałam legitymację wydaną przez Powiatowy Zespół do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Gryficach z pieczątką Starosty. Kierowca PKS z Kamienia Pomorskiego, stwierdził że to nie jest dokument do korzystania z ulgi. W jego ocenie mam mieć zaświadczenie od lekarza. Tak więc do czego legitymacja? – dopytuje nasza Czytelniczka.

Zgodnie z przepisami, wykaz wszystkich ulgi ustawowych szczegółowo jest określony w Ustawie z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. W komunikacji autobusowej zwykłej, przyśpieszonej i pośpiesznej obowiązują ulgi dla dzieci i młodzieży dotkniętych inwalidztwem lub niepełnosprawnością. Należy przez to rozumieć dzieci i młodzież do ukończenia 24 roku życia oraz studentów do ukończenia 26 roku życia – na podstawie biletów jednorazowych lub miesięcznych imiennych oraz ich opiekunom – na podstawie biletów jednorazowych, obowiązuje zniżka w wysokości 78%.

Co zrobić, żeby uzyskać taki bilet? Dokumentem uprawniającym do skorzystania z ulgi jest według przepisów legitymacja osoby niepełnosprawnej, która nie ukończyła 16 roku życia, wystawiona przez odpowiedni organ.

Nadmieniam fakt, że razem z daną legitymacją miałam dowód osobisty dziecka i legitymację szkolną oraz swój dowód osobisty. Jak to jest czy ten kierowca postąpił słusznie? Po kłótni Pan sprzedał mi bilet z ulgą, ale stwierdził, że mam mieć zaświadczenie od lekarza, a nie tą legitymację. Czy ktoś się z takim czymś spotkał? Kupując bilet wielokrotnie prosiłam wystawienie go dla dziecka niepełnosprawnego oraz opiekuna dziecka niepełnosprawnego i nigdy nie miałam problemów używając legitymacji. Posiada ona swój numer, imię i nazwisko dziecka, imię i nazwisko przedstawiciela ustawowego, adres, datę ważności, symbol, a wszystko jest opatrzone pieczątką i podpisem Starosty. W dodatku na legitymacji jest napisane, że „upoważnia do korzystania z ulg i uprawnień” – stwierdza pani Agnieszka.