Powszechny brak rąk do pracy, to problem z jakimi borykają się pracodawcy. Z czego może wynikać? Co oprócz pęczniejących programów socjalnych może wpływać na podejście szeregowego pracownika? Dlaczego w niektórych firmach, pomimo dobrych zarobków i różnych dodatkach pracownicy wolą szukać swojego szczęścia np. poza granicami kraju, w odosobnieniu od rodziny? Wiele mówi list jednej z naszych Czytelniczek.

Czy w dzisiejszych czasach praca jest przyjemnością? Czy narodowość nie stanowi różnicy w pracy? Jestem Polką pracuję w jednej z firm produkcyjnych na terenie powiatu kamieńskiego, traktowanie ludzi w pracy a w szczególności Polaków, postępowanie w stosunku do Polaków jest wręcz okrutne – żali się jedna z naszych Czytelniczek dopytując czy w innych firmach też dochodzi do takich praktyk.

Czy obywatele innych państw są traktowani wręcz idealnie przez kierowników, a Polacy mimo ciężkiej i dokładnej pracy – ośmieszani lub nawet wyzywani. Czy przekleństwa do pracownika nie należą pod mobbing? W moim zakładzie pracy jest takie zjawisko – stwierdza nasza Czytelniczka, która wskazuje, iż to nie jedyny problem w jej firmie – Nie możemy brać urlopu w sezonie tzw.wysokim (sezon wakacji) dopiero z ledwością dostaje się kilka dni urlopu w miesiącach październik – listopad, mimo, że mam uzbierane dużo dni urlopu nie mam prawa jego wziąć w wakacje

Oczywiście, co do konkretnych przypadków traktowania pracowników i pojawiającego się, ewentualnego zjawiska mobbingu mogą wypowiadać się powołane do badania takich spraw instytucje jak Inspekcja Pracy. Nasza Czytelniczka chciałaby wiedzieć, czy Wy też borykacie się z takimi problemami?