Słuchanie muzyki z wykorzystaniem słuchawek jest bardzo komfortowe i wygodne. Wiele osób decyduje się na takie rozwiązanie, ponieważ wysoka jakość technologiczna takich urządzeń zapewnia im wyjątkowe wrażenia słuchowe z takiego muzycznego doświadczenia. Korzystanie z tego akcesorium w nieprawidłowy sposób może mieć jednak negatywny wpływ na słuch i prowadzić w konsekwencji do dużego uszkodzenia narządu słuchu. O czym dokładnie mowa?

Używanie słuchawek – kiedy najbardziej szkodzi?

Na rynku można spotkać się ze słuchawkami w formie nauszników i tymi zakładanymi dokanałowo. Te drugie są w szczególności szkodliwe dla narządu słuchu. Wpływają na jego zdrowie i kondycję nie tylko w zakresie odbioru fal dźwiękowych.

Zakładanie słuchawek dokanałowych powoduje brak wentylacji ucha, co z kolei przyczynia się do problemów z odprowadzaniem znajdującej się wewnątrz wilgoci. Ta natomiast stanowi najlepsze środowisko do rozwoju bakterii i drobnoustrojów. Może to skutkować stanami zapalnymi i infekcjami ucha.

Noszenie słuchawek dousznych powoduje również generowanie większej ciepłoty w uchu, co pobudza gruczoły zlokalizowane w przewodzie słuchowym do nadmiernej produkcji woskowiny. Ta z kolei gromadzi się wewnątrz, z czasem pogarszając problem z odbiorem dźwięków oraz przyczyniając się do powstawania korków woskowinowych.

Kolejną kwestią, jaką należy poruszyć, jest siła i natężenie fali dźwiękowej uderzającej o bębenki. W przypadku słuchawek dousznych niestety dźwięk nie ma innej drogi ujścia i nie może rozprzestrzenić się w wielu kierunkach. Jest prowadzony bezpośrednio do ucha wewnętrznego, na błonę bębenkową. Nadmierna wibracja może na początku powodować mikrouszkodzenia, a następnie poważniej naruszać strukturę błony, również doprowadzając do jej rozciągnięcia i pęknięcia. W takiej sytuacji dalsze przekazywanie dźwięków do ucha środkowego i wewnętrznego będzie upośledzone. Trzeba również pamiętać o tym, iż bębenki mają wpływ na funkcjonowanie ośrodka równowagi. Jeśli nie będą działały prawidłowo, z czasem pacjentowi mogą zacząć doskwierać zawroty głowy i problemy z zachowaniem balansu ciała.

Jeśli pojawiły się u Ciebie szumy uszne, zawroty głowy czy zauważyłeś ogólne pogorszenie słuchu, konieczna może okazać się wizyta u specjalisty, jakim jest laryngolog w Warszawie.

Długotrwałe noszenie słuchawek i słuchanie muzyki – jak jeszcze wpływa na zdrowie narządu słuchu?

Zbyt częste i nieustanne stosowanie słuchawek może negatywnie wpływać na jakość słyszenia. Duży wpływ ma tutaj głośność samego dźwięku. Im jej poziom jest wyższy, tym bardziej naraża się uszy na trwałe i nieodwracalne uszkodzenia. Granica bólu, jaką może znieść człowiek, jest dosyć duża, gdyż wynosi od 100 do 140 decybeli. Natomiast nowoczesne urządzenia umożliwiają słuchanie muzyki na poziomie przekraczającym dolną wartość. Jeśli zatem Twój próg bólu i uszkodzeń jest stosunkowo niski, możesz zaobserwować postępujące problemy z odbiorem dźwięków z otoczenia. Powyższe wartości to liczby statystyczne, dlatego należy indywidualnie podchodzić do kwestii doboru poziomu głośności, wsłuchując się nie tylko w muzykę, ale również w sygnały wysyłane przez Twoje ciało.

Korzystanie ze słuchawek – czy istnieją sposoby na ich bezpieczne użytkowanie?

Jedną z kluczowych zasad bezpiecznego słuchania muzyki z zastosowaniem słuchawek jest ograniczenie ich noszenia do maksymalnie jednej godziny dziennie. Ważne, by w trakcie słuchania muzyki robić sobie przerwy, aby pozwolić odpocząć narządowi słuchu i dać mu możliwość regeneracji. Zbytnie przemęczenie przyczynia się do jego większej podatności na uszkodzenia.

Należy również zrezygnować z wysokiego poziomu głośności, ustawiając go w wybranym urządzeniu mniej więcej w połowie możliwej wartości. Kluczem do profilaktyki zdrowotnej narządu słuchu jest także dobór właściwych słuchawek. Najlepszym rozwiązaniem będą te w formie nauszników. Modele wysokiej jakości zapewnią najlepsze wrażenia słuchowe, jednocześnie zmniejszając swój negatywny wpływ na sam narząd.

Artykuł Sponsorowany