Okazuje się, że tak! I to jak pokazuje wolińska apteka „Miętowa” wręcz nawet do ciążowych rozmiarów! Nie ma tu nawet znaczenia, że sprawa dotyczy dwóch, szczupłych młodzieńców, którzy spędzili w aptece zaledwie minutę!

W sobotę do apteki „Miętowa” w Wolinie weszło dwóch uroczych, szczupłych młodzieńców. Wystarczyła minuta ichobecności, aby mężczyźni wyszli bez żadnych zakupów z ledwo dopiętymi bluzami…

– Niewyjaśnione zjawisko. Szukamy kontaktu z tymi „transformersami”, chcemy im pomóc zrzucić nadwagę. Na dłużej. Ufamy, że ciśnieniomierze to dla dziadków, a nie pasera, w końcu idą święta – informują właściciele Apteki.

Okazuje się, że Ci sami Panowie odwiedzając po drodze Świat Prasy w Wolinie „zapomnieli zapłacić” za cały stojak z kablami, ładowarkami, słuchawkami. Uprasza się o kontakt przemiłych mężczyzn z właścicielami Apteki oraz Świata Prasy w Wolinie.