Po pięciu latach badań, wnikliwej kwerendzie dokumentów źródłowych historykom oraz naukowcom z Zakładu Genetyki Sądowej udało się ustalić personalia odkrytej podczas badań archeologicznych na cmentarzu w Kamieniu Pomorskim kobiety posądzonej o czary.

Była brutalnie torturowana. Za życia przewiercono jej kości nóg. Zapewne oskarżono ją o to, że była czarownicą. Pogrzebano jak wampira, wkładając do ust cegłę. Dlaczego trafiła w ręce kata, jak wyglądała, jak się nazywała? Po kilkuset latach próbują to ustalić naukowcy. Jak wskazuje dyrektor MHZK, po latach pracy udało się!

– Mogę potwierdzić, iż kobieta posądzona o czary i odkryta podczas badań archeologicznych na cmentarzu w Kamieniu Pomorskim już nie jest anonimowa! Wiemy kim była, jak się nazywała, gdzie mieszkała, kiedy zmarła – wskazuje Grzegorz Kurka. 

Dzięki żmudnej pracy Zakładu Genetyki Sądowej w Szczecinie udało się także ustalić, jak zmarła wyglądała za życia. Szczątki należały do kobiety, która była w wieku około 65 lat, miała 167 cm wzrostu.  Szczegółowe informacje mają być przedstawione na konferencji prasowej, która odbędzie się jeszcze w tym roku.