Czas ucieka, a na horyzoncie nie pojawiają się lekarze chętni do zasilenia oddziału ginekologiczno – położniczego w Kamieniu Pomorskim. – Oddział, który jako jedyny miał dobrą opinię, był wizytówką, personel niezawodny, empatyczny, ceniony przez pacjentki. I cóż, wszystkie położne otrzymały wypowiedzenie z pracy. To takie podziękowanie za wieloletni trud i wzorową pracę! – napisała jedna z naszych Czytelniczek.

W ocenie jednej z Czytelniczek, zawieszenie oddziału o jakim mówiło się w czerwcu nie jest prawdą. – Miało to doprowadzić do stanu jaki mamy obecnie. Mówienie o szukaniu lekarzy to też jest nieprawdą. Lekarze oczywiście byli i chcieli pracować, ale obecni właściciele mają inne plany. Co na to wszystko władze powiatu? Proszę uwierzyć, sytuacja nie jest najlepsza. Czyżby czekała nas sytuacja, że ludzie z powiatu nie będą mieli możliwości leczenia się? Czy polski zespół zostanie zastąpiony ukraińskim? – dopytuje jedna z Mieszkanek.

Poprosiliśmy o komentarz przedstawiciela spółki EMC.

– W odniesieniu do otrzymanej od Państwa wiadomości informujemy, że oddział ginekologiczno-położniczy w Szpitalu Św. Jerzego w Kamieniu Pomorskim pozostaje w dalszym ciągu zawieszony. Powodem zawieszenia działalności oddziału jest brak wykwalifikowanego personelu medycznego oraz niewystarczające finansowanie. Jednocześnie informujemy, że jak dotąd do pracy na wyżej wymienionym oddziale nie zgłosił się żaden lekarz. EMC Instytut Medyczny SA podejmując decyzję o zawieszeniu czy też o przedłużeniu zawieszenia, pozostaje w stałym kontakcie z lokalnymi władzami oraz oddziałem NFZ, a także Konsultantem ds. Ginekologii i Położnictwa Województwa Zachodnio-pomorskiego, dzięki czemu w naszej ocenie nie zachodzi ryzyko, ze Pacjenci z regionu nie będą mieli gdzie się leczyć, bowiem zgodnie z zapotrzebowaniem będą kierowani do innych placówek w Regionie – informuje Katarzyna Chłapińska,Asystent Biura Zarządu spółki EMC.

W tej kadencji, ani poprzedniej nie zrobiliśmy nic jeżeli chodzi o szpital. Ta sprawa nie cierpi zwłoki, to co słyszymy ze strony władz szpitala nijak się ma do rzeczywistości. To trudny temat, a Mieszkańcy oczekują jakichś działań, których my nie realizujemy. Potrzeba więcej determinacji z naszej strony – mówił w trakcie ostatniej sesji radny Adam Celiński.