– Przedłużamy zerową stawkę podatku VAT na żywność do końca 2023 roku – zakomunikował Mateusz Morawiecki. Artykuły spożywcze podrożały w ciągu roku o około 20 procent, przywrócenie oryginalnej stawki VAT wywindowałoby koszt zakupów jeszcze bardziej, dokładając się dodatkowo do ogólnej inflacji. Według obecnych przepisów żywność miała być objęta VAT 0 procent tylko do 30 czerwca 2023.
Zgodnie z obecnymi przepisami, zerowa stawka VAT na żywność obowiązywała tylko do 30 czerwca. „Przedłużamy zerową stawkę podatku VAT na żywność do końca 2023” – napisał na swoim profilu na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Premier podkreślił, że to „świetna wiadomość na początek wakacji”.
Szef rządu dodał: „Obniżamy podatki wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, by polskie rodziny płaciły jak najmniej. Nikogo nie zostawiamy samemu sobie”. Jak zaznaczył premier, „paliwa, energia, żywność – wszystkie te kluczowe kategorie produktów zostały objęte naszymi tarczami, które chronią Polaków przed wzrostami cen”.
Zerowa stawka na żywość została wprowadzona ustawą uchwaloną przez Sejm 13 stycznia 2022 roku, która weszła w życie od 1 lutego 2022. Był to element drugiej Tarczy Antyinflacyjnej, w ramach której zostały obniżone stawki VAT na paliwa czy prąd. Obniżki podatków związane z nośnikami energii wygasły z końcem 2022, ale obowiązywanie zerowej stawki VAT na żywność zostało wydłużone do czerwca 2023 roku.
45 komentarzy
Anonim mówi:
cze 29, 2023
o godzinie 20:29
Chcę takiego prezydenta Polski
https://gloria.tv/post/1CEuYDAnumVn1TM7mGxuhpA7M
Anonim mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 20:42
Bezdomny bezczelny
Anonim mówi:
cze 29, 2023
o godzinie 11:26
Człowiek próbuje uzmysłowić im jak byli (i dalej są) okradani i oszukiwani a oni nie dość, że nie chcą poznać prawdę to jeszcze gościa wyzywają – ale głupi ludzie!
Anonim mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 13:20
Zablokować wpisy bezdomnego
Anonim mówi:
cze 29, 2023
o godzinie 11:17
A może zablokować ciebie?
Anonim mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 0:01
A w ogóle kto jest odpowiedzialny za ten portal że pozwala na tak długie komentarze i o tej samej treści. Bez sensu…..
Anonim mówi:
cze 29, 2023
o godzinie 11:14
To nie ta sama treść! to kolejne obiekty okradane i niszczone w naszym kraju. Skrzętnie ukrywane i zatajone przed nami. Kogo nie interesuje historia „prywatyzacji” w Polsce niech przejdzie na inny portal.
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 23:56
Bezdomny ty masz chyba świra, nikt przecież tego nie czyta. Chłopie weź się lepiej do solidnej roboty to chociaż jakiś pożytek będzie.
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 12:33
Ludzie niepowinni podejmować ,pracy na czarno ,umowy zlecenia ,i niskie wynagrodzenie .Już szukają ludzi do pracy ,bo niema komu robić na złodziei i bardzo dobrze niech się osrane pracodawcy naucza porządnie płacić ludziom i ich doceniać i dawać normalne umowy o pracę wtedy by niemusieli szukać ludzi do pracy bo każdy by chętnie pracował.
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 11:49
https://gloria.tv/post/E3m99Z3QSmig1rGvCxi2nVCsx
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 11:08
Do wpisu:
ANONIM mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 6:44
ŚWIĘTE SŁOWA PRAWISZ – nic dodać, nic ująć.
Ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 25 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK DWUDZIESTY PIĄTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „DOBRZE funkcjonujące POLSKIE firmy – „WRZODAMI NA DUPIE” AMERYKAŃSKICH KAPITALISTÓW?!”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PLATFORMA OBYWATELSKA, ze swoimi „PRZYSTAWKAMI”, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 147 – 149, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„SZOK wywołany DECYZJAMI kierującego się WŁASNYM KAPITALISTYCZNYM rachunkiem OBECNEGO właściciela przeżyła nie tylko załoga zakładu w Rawie.
Zakład Mechaniczno – Produkcyjny w Dusznikach, istniejący od kilkudziesięciu lat, ZATRUDNIAŁ – bywało – do TYSIĄCA osób. Ostatnio ponad 500.
W BURZLIWYM okresie przemian WYDAWAŁO się, że MA SZCZĘŚCIE – jego PIERWSZYM nabywcą PO PRYWATYZACJI był holding „Polmot” z Warszawy (w Dusznikach produkowano m.in. silniczki elektryczne do wycieraczek samochodowych).
Zakład po restrukturyzacji WYSZEDŁ z DŁUGÓW i gdy ZOSTAŁ SPRZEDANY WIELKIEJ AMERYKAŃSKIEJ firmie, jego przyszłość WYDAWAŁA się NIEZAGROŻONA.
Jeszcze KILKA tygodni przed PAMIĘTNYM dniem 29 czerwca 2001 roku NIC NIE ZAPOWIADAŁO DRAMATU, bo zakład był w DOBREJ KONDYCJI.
W zakładach „Viseton ZEM” SA patrzono więc w PRZYSZŁOŚĆ ze względnym OPTYMIZMEM. Choć w BLIŹNIACZYCH zakładach w Praszce koło Częstochowy, też należących do AMERYKAŃSKIEGO „Visetonu”, 150 osób BYŁO NA PRZYMUSOWYCH URLOPACH, ale tam to już się nieraz zdarzało
– tu, w Dusznikach, pracownicy CIESZYLI się z niedawno wynegocjowanego DWULETNIEGO pakietu PLACOWEGO. ZNANY był też PLAN ROZWOJU zakładu do 2004 roku. W dodatku na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy spółki na POCZĄTKU CZERWCA INFORMOWANO załogę o DOBREJ KONDYCJI firmy.
I NAGLE, kila dni później, 29 CZERWCA … na POSPIESZNIE zwołanym zebraniu ZAŁOGI w stołówce ODCZYTANO PISMO ZZA OCEANU:
29 CZERWCA 2001 rok, w SZCZEGÓŁOWEJ ANALIZY OPERACJI w Polsce, „Viseton” POŁĄCZY w procesie konsolidacji SWE DWA zakłady w JEDEN zakład, aby ZREDUKOWAĆ koszty OPERACYJNE w TYM REGIONIE.
Jako CZĘŚĆ KONSOLIDACJI „Viseton ZEM” w DUSZNIKACH ZDROJU w Polsce ZOSTANIE ZAMKNIĘTY.
Przedstawiciel ZARZĄDU był AROGANCKI: PRZECZYTAŁ – co miał do PRZECZYTANIA, i NIE ODPOWIADAJĄC na deszcz pytań ZSZOKOWANYCH ludzi – WYSZEDŁ. […]
Dariusz MIKOSA, starosta powiatu kłodzkiego, w piśmie skierowanym do WŁADZ KONCERNU wyrażał ZASKOCZENIE tą decyzją. WSKAZYWAŁ, że zakład jest DOCHODOWY … […]
Załoga z Dusznik POZNAŁA na WŁASNEJ SKÓRZE różnicę perspektywy dyspozycyjnych ośrodków GLOBALNEGO KONCERNU i PROWINCJONALNEJ FABRYCZKI będącej TYLKO JEDNYM z PUNKTÓW na mapie jego ŚWIATOWYCH INTERESÓW.
Ryszard ANKLIN powiedział ZROZPACZONYM pracownikom: Wy na to patrzycie ze SWOJEGO puntu widzenia, a to sprawa EKONOMICZNA („Tygodnik Solidarność” 35/01) […]
Prezes ANKLIN NIE KRYŁ przed załogą: DECYZJA o ZAMKNIĘCIU zakładu jest OSTATECZNA.” – koniec cytatu.
W dniu 01 lutego 2002 r., na „AMERYKAŃSKICH ZGLISZCZACH”, CZTERY POLSKIE RODZINY ZBUDOWAŁY POLSKĄ firmę:
ZEM Zakłady Elektrotechniki Motoryzacyjnej Sp. z o. o. ul. Sudecka 14, 57-340 Duszniki – Zdrój,
która ŚWIETNIE zafunkcjonowała i cały czas ROZWIJA się – ZACZYNALI z KAPITAŁEM zakładowym 50 tys. zł – dziś ich KAPITAŁ zakładowy WYNOSI 3 mln 70 tys. zł.
W zeszłym roku firma ta obchodziła swoje 20 lecie i istnieje realna obawa, że jeżeli na powrót powróci do łask Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, a tak się stanie na pewno, jak wróci do rządzenia naszym krajem Platforma Obywatelska z „przystawkami”, to tym razem firma ta może NIE PRZETRWAĆ kolejnej „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji.
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Johnny mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 12:24
Ty sobie lepiej domu poszukaj :)
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 6:44
zagłosuj na po to w krótkim czasie pojedziesz do niemiec psy srać prowadzać do tego doprowadzi ten volksdoicz 'tusk’
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 13:20
Chyba już mniej płacą za trolling , bo coraz krótsze komentarze ;)))
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 20:55
Deutscher Informant.
Zu welchem Preis haben Sie Polen verkauft?
Anonim mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 0:28
Ale wy jesteście walnięci
Anonim mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 21:09
Każdy z pisdy to nawet nie idiota. Co jest poniżej idioty?
anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 6:16
Czyli podwyżki z tego tytułu podrzucamy po wyborach ??? a może znowu transport zboża z ukarainy ??
Anonim mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 0:30
Tym razem to transport malin
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 5:40
Do wpisu:
ANONIM mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 21:56
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie pisałem, piszę i będę pisał na „POHYBEL” Panu TSKOWI i ŁĄCKIEMU.
Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzacją Leszka BALCEROWICZA podaję pod PUBLICZNY OSĄD kolejny NOWY Odcinek – 24
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK DWUDZIESTY CZWARTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „OBCY KAPITALIŚCI – OKRUTNI WYZYSKIWACZE POLSKICH PRACOWNIKÓW.”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 118 – 140, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„W „Wedlu” pod rządami PepsiCo”:
Produkcja się BOI. Ludzie NIE CHCĄ IŚĆ nawet na chorobowe i zakładowy lekarz CZĘSTO wpisuje do karty, że „pacjent ODMÓWIŁ przyjęcie zwolnienia”.
Kiedy sprzedaż ruszyła na dobre, zaczęły się kłopoty z CZASEM PRACY. Najpierw były FAKTYCZNIE OBOWIĄZKOWE „dobrowolnie pracujące” wolne soboty, na które ludzie ZAPISUJĄ się ze STRACHU przed UTRATĄ PRACY, […]
Kłopoty z CZASEM PRACY mieli także ich KOLEDZY z „PepsiCo Trading”, której dopiero SĄD MUSIAŁ NAKAZAĆ, aby WYPŁACIŁA swoim sprzedawcom obwoźnym WYNAGRODZENIE za pracę w godzinach NADLICZBOWYCH, wraz z ODSETKAMI. […]
Jak brzmiało uzasadnienie wyroku, (…) jeśli doliczyć rozliczenia, wypisywanie faktur itp., NIE MA FIZYCZNEJ MOŻLIWOŚCI ZAMKNĄĆ CZAS PRACY w ramach OŚMIU godzin („Gazeta Wyborcza” 27.03.97). […]
Podobnie spółka „Lear 2”, chcąc UNIKNĄĆ konieczności DODATKOWEGO PŁACENIA ZA NADGODZINY dążyła do tego by dniówka MIAŁA 12 godzin, czemu PRZECIWSTAWIŁY się związki zawodowe, dla których było JASNE, że „Lear 2” chce przez MANIPULACJE czasem pracy SPOWODOWAĆ, iż pracownicy będą DŁUŻEJ pracować za MNIEJSZE pieniądze („Kurier Związkowy” 204/04). […]
W „Motechu” pracuje ponad 2 tys. osób. Spółka należy do AMERYKAŃSKIEGO koncernu, POTENTATA w produkcji wiązek kablowych dla motoryzacji, telekomunikacji i informatyki. Pracownice firmy tak opisywały NIEWOLNICZY, jak go opisywały, REŻIM, jakiemu poddano załogę:
Jesteśmy WYKORZYSTYWANE. Za byle co WYWALAJĄ z roboty. Nieraz wracałyśmy do domu z PIERWSZEJ zmiany aż po PÓŁNOCY, NIEPRZYTOMNE ze ZMĘCZENIA, a chorobowe kosztuje dodatek MOTYWACYJNY. Cały czas PODNOSZĄ normy i człowiek jak głupi BIEGA, żeby się WYROBIĆ. I to za NAJNIŻSZĄ krajową. […]
Kobiety przypominały też LETNIE UPAŁY. W halach było tak GORĄCO, że MDLAŁYŚMY. Bywało, że KARETKA przyjeżdżała do zakładu KILKA razy w tygodniu („Gazeta Lubuska” 20.11.2006). […]
„Podobnie jedna z 24 pracownic ZWOLNIONYCH w maju 2004 r. z kupionej przez AMERYKAŃSKI koncern „Kimberly – Clark” fabryki papieru w Kluczach pisała w ROZPACZLIWYM liście do organizacji kobiecych:
NIKT się nami NIE PRZEJMUJE. Związki zawodowe, które istnieją w zakładzie, NIE INTERWENIUJĄ, bo same BOJĄ się o SWOJE STANOWISKA. Ale czynnik LĘKU SPARALIŻOWAŁ również same pracownice;
Stanisława MUDYNA, przewodnicząca związków zawodowych w fabryce w Kluczach, PRZYZNAŁA, że zwolnione pracownice znalazły się na SKRAJU NĘDZY. Wskazując na możliwość odwołania się do sądu pracy, PRZYZNAŁA jednak, że
(…) NIE WIERZY, by kobiety chciały sądzić się z fabryką, ba za bardzo BOJĄ się o SWOICH OJCÓW, MĘŻÓW i SYNÓW. NIE MA chyba w Kluczach rodziny, w której ktoś nie pracowałby w papierni.
Wysiłki PRZEWODNICZĄCEJ związków zawodowych próbującej przekonać PREZESA, by PRZYWRÓCIŁ część kobiet do pracy, przyniosły pewien EFEKT; część ZWOLNIONYCH kobiet WRÓCIŁA do „Kimberly Clark”. Wykonują TĘ SAMĄ pracę, tylko że za MNIEJSZE pieniądze i na umowę o DZIEŁO („Kulisy 16.07.2004). […]
O tym, iż OBNIŻANIE płacy PONIŻEJ wartości siły roboczej NIE JEST w przedsiębiorstwach przejętych przez OBCYCH właścicieli zjawiskiem ani ODOSOBNIONYM, ani OMIJAJĄCYM wielkie koncerny o ŚWIATOWEJ marce, świadczy m.in. przykład pilskiego „Polamu”.
Akcja protestacyjna zakładowej „S” rozpoczęła się w DWA MIESIĄCE po SPRZEDANIU akcji fabryki „Philipsowi”. Domagano się podwyżek średnio o 400 zł miesięcznie na osobę. Ponieważ NEGOCJACJE zarządem NIE PRZYNIOSŁY rezultatów, pracownicy „Polamu” ODWOŁALI się do kolegium arbitrażu społecznego w Poznaniu.
Sprawę WYGRALI, ale tylko MORALNIE; kolegium zadecydowało, iż ŻĄDANIA robotników są SŁUSZNE, ale jego wyrok NIE BYŁ WIĄŻĄCY dla pracodawcy. Dlatego ŻADNYCH PODWYŻEK NIE DOSTALI. Robotnicy PRZEKONALI się na własnej skórze, co to znaczy SIŁA oparta na MONOPOLU własności PRYWATNEJ. […]
Jak SKARŻY się jeden z robotników: My tu żyjemy NA GRANICY GŁODU … Moja żona też pracuje w „Polamie”. Razem zarabiamy 2 mln. Mamy dwójkę dzieci. NIE SPOSÓB się z tego UTRZYMAĆ.
NAJGŁOŚNIEJ SKARŻYŁY się kobiety przy TAŚMIE, że pracują na trzy zmiany i NIC z tego NIE MAJĄ, że DZIECI CHODZĄ GŁODNE, że NIE STARCZA do pierwszego.
Podobnie ja w tylu innych przypadkach ODRUCHY BUNTU powinna TŁUMIĆ, obrazowo mówiąc, KOLEJKA przed BRAMAMI zakładu.
Człowiek BOI się głośno ODEZWAĆ, ZAPROTESTOWAĆ, DOBRZE WIEDZĄC, że w 70 – tysięcznej Pile jest PONAD sześć tys. BEZROBOTNYCH 6)” – koniec cytatu
6) ARGUMENT ten jest z CAŁĄ PREMEDYTACJĄ WYGRYWANY przez stronę KAPITALISTYCZNĄ, która TWIERDZI, że:
(…) UTRZYMANIE PŁAC na OBECNYM POZIOMIE jest KONIECZNOŚCIĄ dla „Philips Lighting Poland”.
Po TEJ SAMEJ STRONIE , co także nie powinno DZIWIĆ, STANĄŁ POLSKI RZĄD.
Podczas obchodów JUBILEUSZU firmy PREMIER Jerzy BUZEK CHWALIŁ ZWIĄZKI ZAWODOWE, że ZROZUMIAŁY trudną sytuację …
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 5:25
Nikt się nikogo nie boi. Tym bardziej złodziei i sprzedawczyków na usługach niemieckich. PIS to większość spokojnych i uczciwych obywateli tworzących normalne polskie społeczeństwo.
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 22:02
Zwolenników PiSu jest dużo , tylko boją się agresywnego elektoratu PO i jego późniejszych szykan w małej społeczności prowincji . Zresztą w chamskich wpisach poniżej widać że elektorat PO jest przesiąknięty nienawiścią do bliźniego . Jednak bez obaw , jesienią kiedy potrzeba My zwolennicy PiS kulturalnie bez wulgaryzmu i po cichu pójdziemy głosować – na tak stawiając X Prawo i Sprawiedliwość , Zjednoczona Prawica. PiS wygra ! Polska wygra !
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 23:30
Kulturalnie… Tylko najwyżej powiemy komuś prosto w oczy – „spieprzaj , dziadu”. To przecież takie niewinne …
543210 mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 20:49
Nic nie przebije zlecenia na zniszczenie samolotu pełnego ludzi.
Anonim mówi:
cze 28, 2023
o godzinie 12:51
Chcał się pozbyć brata i jeszcze zbić na tym kapitał polityczny?
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 13:23
Jako agresywny elektorat PO boję się kulturalnych i bez wulgaryzmów Bąkiewiczów, nieskazitelnych Brudzińskich, eleganckiego Jarosława i Patryka ojca rodziny razem z ZZ i jego Pati ;). A kamieńskie info proponuję zmienić na forum pana bezdomnego.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 21:12
Ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 23 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK DWUDZIESTY TRZECI – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „MENADŻERSKA „KASTA” – WYRAFINOWANI i ZDETERMINOWANI NISZCZYCIELE polskich firm na KORZYŚĆ OBCYCH KAPITALISTÓW.”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 67 – 69, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„DETERMINACJĘ przedstawicieli klasy MENADŻERSKIEJ w działaniu NA RZECZ INTERESÓW OBCEGO KAPITALISTY bez liczenia się z DOBREM MACIERZYSTEJ firmy UKAZUJE przypadek Pasłęckich Zakładów Przemysłu Torfowego.
Ten NAJWIĘKSZY w kraju zakład TORFOWY, zajmujący się EKSPLOATACJĄ ponad 600 hektarów TORFOWISK, należał do Gdańskiego Przedsiębiorstwa Produkcji Leśnej „Las” w SOPOCIE.
Edmund P. jego OSTATNI dyrektor w 1990 r. zgodnie z DUCHEM czasu PRZYSTĄPIŁ do PRYWATYZACJI PAŃSTWOWEGO majątku.
Zatrudnione przez ZARZĄDCĘ KOMISARYCZNEGO dwie BIEGŁE STWIERDZIŁY, że sytuacja finansowa PRZED PRZEKSZTAŁCENIAMI własnościowymi była DOBRA i NALEŻAŁO „Las” PRYWATYZOWAĆ KAPITAŁOWO, zmieniając je w spółkę AKCYJNĄ.
Jednakże DYREKTOR P. OBRAŁ INNĄ DROGĘ.
ZNALAZŁ trzech różnych PARTNERÓW, z którymi na BAZIE MAJĄTKU „Lasu” POZAKŁADAŁ spółki – „Laspol”, „Hollas” i „Cedron”.
KAŻDE takie posunięcie WYMAGAŁO ZGODY organu założycielskiego „Lasu”, którym JEST wojewoda GDAŃSKI.
Zatem DYREKTOR pisał do WOJEWODY. Wojewoda DEKRETOWAŁ pismo do DYREKTORA stosownego wydziału. A ten ZAPRZYJAŹNIONY od lat z DYREKTOREM „Lasu”, WSZYSTKIE PROPOZYCJE AKCEPTOWAŁ.
INWESTOREM w drugiej z wymienionych spółek był HENRI ELEN, WŁAŚCICIEL BELGIJSKIEJ firmy „Holdes”.
DYREKTOR i BELGIJSKI KAPITALISTA UTWORZYLI „Hollas”, dzieląc udziały po RÓWNO – 50% dla „Lasu” i tyleż dla „Holdesu”.
„Las” WNIÓSŁ do spółki APORT w postaci Pasłęckich Zakładów Przemysłu Torfowego, […]
DYREKTOR „Lasu” NIE INTERESOWAŁ się tym, czy wspólnik WYWIĄZUJE się z UMOWY.
ABSORBOWAŁO go coś zupełnie innego: POZBYCIE się UDZIAŁÓW „Lasu” w „Hollasie”.
UMOWA spółki została PODPISANA 25 kwietnia 1991 r., a JUŻ 16 maja tegoż roku DYREKTOR P. POPROSIŁ PREZESA Agencji ds. Inwestycji Zagranicznych o SPRZEDANIE „Holdesowi” 10 UDZIAŁÓW „Lasu” w „Hollasie”, tak aby Henri Elen MIAŁ 51%, a więc DECYDUJĄCY GŁOS w spółce.
PREZES agencji NIE WYRAZIŁ ZGODY, UŚWIADOMIŁ DYREKTORA, że dla Skarbu Państwa to ŻADEN INTERES. […]
NIE ZATRZYMAŁO to jednak DYREKTORA P., który w sierpniu 1991 r. ZREALIZOWAŁ SWÓJ PLAN, który ROZSZERZYŁ niecały rok później , podejmując usilne starania, aby WYZBYĆ się RESZTY udziałów w TORFOWYM BIZNESIE. […]
SPRZEDAŻ udziałów objęta jest teraz AKTEM OSKARŻENIA skierowanym przeciwko DYREKTOROWI . P, byłej księgowej „Lasu” i kilku innym osobom. […]
W OBRONĘ interesów BELGIJSKIEGO przedsiębiorcy ZAANGAŻOWALI się OFICJALNI przedstawiciele jego PAŃSTWA;
BELGIJSKI RADCA HANDLOWY PRÓBOWAŁ WYWRZEĆ NACISK na ZWIERZCHNIKÓW Natalii LIS w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku, ale BEZ SKUTKU.
Na wniosek wojewody gdańskiego minister przekształceń własnościowych Wiesław Kaczmarek WYSTĄPIŁ w 1995 r. do Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z pozwem o USTALENIE, że transakcja była NIEWAŻNA z MOCY PRAWA, ponieważ „Holdes” NIE POSIADAŁ WYMAGANEGO ZEZWOLENIA.
24 lutego 1997 r. Sąd Wojewódzki w Gdańsku rozstrzygnął spór NA KORZYŚĆ „Lasu”. […]
„Holdes” jednak zaskarżył wyrok do Sadu Apelacyjnego.
Sam AMBASADOR BELGII Andre BOUCHARET wydał OŚWIADCZENIE, że (…) PRZYGLĄDA się tej sprawie z DUŻĄ UWAGĄ
W OŚWIADCZENIU powiada, że (…) gdyby ZWIĄZEK z „Holdesem” został ZERWANY, „Hollas” STRACIŁBY WAŻNY RYNEK ZBYTU. To może stać się GROŹNE dla DALSZEGO BYTU firmy z NEGATYWNYMI skutkami dla PRACOWNIKÓW. […]
Według ZYSKA, aporty „Haldesu” POPRAWIŁY wprawdzie JAKOŚĆ wyrobów torfowych „Hollasu”, ale PŁYNĄCE stąd KORZYŚCI PRZYPADAŁY w GŁÓWNEJ MIERZE „Holdesowi”.
Na rynek KRAJOWY bowiem produkowano to co PRZEDTEM, NOWE wyroby przeznaczając przede wszystkim NA EKSPORT, czyli dla „Holdesu”.
Kierownictwu „Hollasu” NIE WOLNO było prowadzić SAMODZIELNEJ polityki EKSPORTOWEJ, chyba że została jakaś NADWYŻKA.
Za metr sześcienny TORFU FREZOWANEGO „Holdes” PŁACIŁ „Hollasowi” 7,5 marki. Od Czechów za TO SAMO „Hollas” UZYSKAŁ cenę 14 marek.
CEGIEŁKĘ TORFOWĄ, która na TARGACH NAWOZÓW w Szczecinie SPRZEDAWANA była po 25 marek za mkw., „Holdes” KUPOWAŁ w „Hollasie” za 15 marek. Nabyty tak TANIO EKSPORTOWAŁ DALEJ.
Co roku OBIE podpisywały kontrakt pod DYKTANDO WŁAŚCICIELA.
W DRUGIEJ połowie 1996 r. DYREKTOR FINANSOWY WYLICZYŁ, że „Hollas” zaczyna do BELGIJSKIEGO EKSPORTU DOPŁACAĆ. […]
Na domiar wszystkiego NALEŻNOŚCI za towar „Holdes” regulował z WIELOMIESIĘCZNYM OPÓŹNIENIEM.
W tej sytuacji, kiedy Henri Elen przysłał NOWY kontrakt, ze STARYMI cenami, POLSCY MENADŻEROWIE należący do ZARZĄDU „Hollasu” ODMÓWILI jego podpisania. […]
W takim układzie odpowiedź na pytanie; „KTO KOGO?” była z góry PRZESĄDZONA.
29 lutego 1997 r. WŁAŚCICIEL ODWOŁAŁ Z ZARZĄDU ZAWALIDROGĘ i mianował NOWEGO PREZESA, Wojciecha WYSOCKIEGO, który na PÓŁ roku PODPISAŁ kontrakt, jakiego NIE CHCIELI ZAAKCEPTOWAĆ jego POPRZEDNICY („Polityka”, 37/97).
” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 19:29
Pislamska propaganda wyborcza ,może na podkarpaciu uwierzą.
nosferatu mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 21:51
śledziowy cwelu z 19:29 masz coś do podkarpacia ?
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 9:04
Elektorat pisu się odezwał. Znamy ten poziom u tych ludzi.
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 19:23
Rząd niech się weźmie za Umowy Śmieciowki już czas najwyższy żeby to dziadostwo zlikwidować ,bo za dużo pracodawcy się na nas dorabiają. Sami kasę sporą tłuką a nam płacą ochłapy.Czlowiek zapierdala np : w Dziwnowie na kuchni od rana do wieczora codziennie,bez dnia wolnego za 4 koła i w dodatku na czarno .Za taką pracę bez wolnego powinni płacić conajmniej do 7 tys ,na rękę bo nie odciągają żadnych składek ani ZUS-U .Powinien ktoś sprawdzać i robić z nimi porządek a nie się dorabiają na naszych kościach ???.Albo za sprzątnięcie apartamentu płacą 20 zł/godz co powinni dać z 200zł ,śmiechu warte.Brak kontroli .
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 21:36
jeżeli komuś stawi odpowiadają to za nie pracuje. Jeżeli nie będzie chętnych do pracy do wynagrodzenia będą rosły.
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 19:18
Rząd niech się weźmie za Umowy Śmieciowki już czas najwyższy żeby to dziadostwo zlikwidować ,bo za dużo pracodawcy się na nas dorabiają. Sami kasę sporą tłuką a nam płacą ochłapy.Czlowiek zapierdala np : w Dziwnowie na kuchni od rano do wieczora codziennie,bez dnia wolnego za 4 koła i w dodatku na czarno .Za taką pracę bez wolnego powinni płacić conajmniej do 7 tys ,na rękę bo odciągają żadnych składek ani ZUS-U .Powinien ktoś sprawdzać a nie się dorabiają na naszych kościach ???.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 18:56
Ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 22 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK DWUDZIESTY DRUGI – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „ZAGRANICZNI inwestorzy STRATEGICZNI przejmują polskie firmy z DOPŁATĄ ?!”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego dopuścił się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 65 – 66, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Steinhoff” GmbH kupiła 55% udziałów w GOLENIOWSKICH Fabrykach Mebli Sp. z o. o.
Kolejne 25% NABYŁ ZARZĄD polskiej spółki (pozostałe 20% przypadło, zgodnie z ustawą, pracownikom.
Na WŁASNE UWŁASZCZENIE ZARZĄD na czele z PREZESEM SOLIDNIE ZAPRACOWALI.
PREZES H. WALUŚ PODPISAŁ UMOWĘ z firmą NIEMIECKĄ „Stainhoff Colection” na WYŁĄCZNOŚĆ handlową na terenie Polski i eksport TYLKO za POŚREDNICTWEM „Stainhoffa”.
ODDAŁ w ICH RĘCE CAŁĄ SIEĆ DYSTRYBUCYJNĄ Goleniowskich Fabryk Mebli.
W efekcie fabryka PRZEZ ROK praktycznie produkowała na MAGAZYN, DŁUGI ROSŁY.
„Stainhoff” CZĘŚĆ produkcji brał do SWOJEJ sieci DYSTRYBUCYJNEJ w NIEMCZECH, ale NIE PŁACĄC za nią.
PRYWATYZACJA zakładów nastąpiła de facto ZA DŁUGI.
W gruncie rzeczy PREZES WALUŚ jeszcze DOPŁACIŁ „Stainhoffowi”, bo towar ZGROMADZONY w MAGAZYNACH MIAŁ WIĘKSZĄ WARTOŚĆ, niż ZADŁUŻENIE firmy, nie wspominając o WARTOŚCI NIEOPŁACONYCH TOWARÓW POBRANYCH przez „Stainhoffa” do WŁASNEJ SIECI („NIE”, 35/02)” – koniec cytatu
W dniu PRZEJĘCIA Fabryk Mebli w GOLENIOWIE i TRZEBIATOWIE przez NIEMIECKI KONCERN Bruno Steinhoffa – PRACOWAŁO tam ok. 1000 osób.
OBDAROWANY NIEMIECKI inwestor STRATEGICZNY roztaczał przed załogą ŚWIETLANĄ przyszłość i na początku tak było, ludzie nawet przyzwoicie zarabiali.
Niestety koniec był MARNY zarówno dla firmy jaki dla PREZESA, a mianowicie:
Na PREZESIE dokonano LINCZU przy BIERNEJ postawie policji,
Natomiast w UPADŁYM zakładzie w 2006 r. – OSTATNI PRACOWNIK ZGASIŁ ŚWIATŁO.
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 21:56
czy ty w ogóle myślisz, ze ktoś to czyta? odpuść sobie
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 11:48
21:56 Czytają ci którym zależy na Polsce. Czy ty nie maczałeś łap w złodziejstwie? bo tak cię denerwują wpisy o tzw.prywatyzacji.
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 18:51
Do anonima ,15.45 nie strasz, nie strasz bo się w gacie zes..sz wiejski tłuku.
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 18:40
niech ci ryj bardziej wykreci
Yulek mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 18:22
Wszystko 100 procent podrożało, a teraz ciesz się głupi polaku że nie będzie gorzej….litości
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 17:14
I tak prawie nikt tego nie doceni. Tak to jest z dawaniem. Jak już raz dasz, to odbierając stajesz się wrogiem.
xxxxx xxx mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 15:45
ciekawe czy po wyborach morawiecki pójdzie za kraty…
dl mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 20:41
za co ? za to ze pracuje jeszcze nikt nie poszedl za kraty
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 21:46
XXXXX tvn
Anonim mówi:
cze 27, 2023
o godzinie 9:07
Gdzie tam pójdzie. Czy kogoś w Polsce do tej pory posłali za kraty? No może tego co odkrył przekręty. To Polska.
Anonim mówi:
cze 26, 2023
o godzinie 15:25
Obniżamy ;) Wszystko, żeby wygrać ;))) Nawet Patryczek, Jojo i Bielan już byli u spowiedzi……….