Szykuje się kolejna podwyżka cen energii. Odczujemy ją po nowym roku. Przeciętne gospodarstwo wyda wówczas o 240 zł więcej. Podwyżka najbardziej dotknie emerytów, dla których wydatki na energię należą do największych wydatków w budżecie – informuje ‘’Super Express’’.

Czekają nas kolejne podwyżki opłat za prąd. Powód? Energia zakontraktowana przez dostawców energii za 2022 rok na rynku hurtowym jest wyższa o 100 zł za megawatogodzinę. Wzrosły także koszty emisji dwutlenku węgla z 33 do 55 euro za tonę. Tymczasem prąd otrzymujemy głównie z elektrowni węglowych. To oznacza więc tylko jedno: podwyżki są nieuniknione.

Taryfa za energię dla gospodarstw domowych będzie więc wyższa. O ile? Z nieoficjalnych informacji do których dotarł ‘’Dziennik Gazeta Prawna’’ wynika, że spółki energetyczne będą wnioskować do Urzędu Regulacji Energetyki o 20-30 proc. wyższe stawki.

Jeżeli urząd je zatwierdzi, to nasze rachunki wzrosną o 10-15 proc. Eksperci wyliczyli, że będziemy płacić przeciętnie o 20 zł więcej w miesiącu, co rocznie wynosi 240 zł. Koszty utrzymania mieszkań i domów w ostatnim czasie systematycznie rosną. Z danych GUS na które powołuje się ‘’SE’’ wynika, że w tym roku koszty utrzymania mieszkań wzrosły aż o 25 proc. Przyczynił się do tego m.in. wzrost opłat za wodę, śmieci i podwyżki rachunków za prąd od początku tego roku.