Eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem już w piątkowy poranek wpłynęła na notowania ropy i gotowych paliw na rynkach międzynarodowych. Oznacza to, że hurtowe ceny paliw w Polsce wzrosną bardziej, niż można było wcześniej przewidywać, a to z kolei przełoży się na ceny detaliczne na stacjach.
Eksperci e-petrol.pl zwracają również uwagę, że na stacjach benzynowych nie ma już przestrzeni do dalszych obniżek, a w standardowym scenariuszu ceny powinny się stabilizować. W niektórych przypadkach właściciele stacji mogą nawet zdecydować się na ich podniesienie. Jeżeli sytuacja na Bliskim Wschodzie będzie się dalej zaostrzać, skala podwyżek może się zwiększyć – podkreślają.
Według prognoz portalu w przyszłym tygodniu średnia cena litra benzyny 95 powinna wynosić od 5,69 do 5,81 zł. W przypadku oleju napędowego przewidywany przedział cen to 5,70-5,81 zł za litr. Utrzymać się powinna natomiast tendencja spadkowa w przypadku autogazu – szacuje się, że cena litra LPG będzie mieścić się w granicach 2,75-2,82 zł.
5 komentarzy
Anonim mówi:
cze 14, 2025
o godzinie 20:50
NIE KARMIĆ TROLLA !!!!
Anonim mówi:
cze 14, 2025
o godzinie 13:17
To w Dziwnowie konflikt jest cały czas bo cena za litr nie jest po 5,19
tom mówi:
cze 14, 2025
o godzinie 16:28
pewno dalej po 8,63… a ty na sutenera z pis jeszcze głosujesz…
ps a węgiel nadal po 3 500, masło po 12 a pietruszka po 14 zł?
Anonim mówi:
cze 14, 2025
o godzinie 20:37
skąd ta pewność na kogo głosowałam?
Anonim mówi:
cze 14, 2025
o godzinie 21:46
Dlaczego my Polacy musimy cierpieć, przez Debilow i Ukraińców te podwyżki w sklepach i wogule wszystkiego.