– Powiem tylko tyle, że wszystko idzie do przodu zgodnie z planem – poinformował po spotkaniu ze szwedzkim inwestorem, za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych Burmistrz Golczewa. Jeżeli będzie tak, jak obiecał Boldi Kisch, odpowiedzialny za ekspansję na terenie Golczewa, cztery budynki szwedzkiego centrum przemysłowego firmy Serneke mają zostać ukończone do grudnia 2019 roku.

– Przedstawiono harmonogram prac i póki co inwestor się tego trzyma. Teren został przygotowany, znaleziono wykonawcę pod wjazd na działkę. Znaleziono także wykonawcę ogrodzenia. Realizowane są moje warunki, najpierw golczewscy wykonawcy, a potem ci z zewnątrz jeżeli ceny są porównywalne. Oprócz projektów robi się już działania, to co można robić bez projektów, bez niezbędnych dokumentów jest wykonywane – zapewniał w trakcie ostatniej sesji Burmistrz Golczewa.

– W pierwszym etapie będziemy potrzebować 100 – 150 pracowników w naszych fabrykach. Wszystko to będzie zależne od gamy produkowanych przez nas produktów – zaznacza przedstawiciel szwedzkiego inwestora. Boldi Kisch podkresla, że ogólnie firma Serneke planuje budowę dziesięciu obiektów produkcyjnych. – Chcielibyśmy, aby cała inwestycja była gotowa do 2024 roku. Wszystko to jest jednak zależne od czynności administracyjnych oraz sytuacji na światowych rynkach. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, chcemy zatrudnić od 300 do 450 osób.

Aby wyjść naprzeciw szwedzkiemu inwestorowi, pod koniec marca Rada Miejska w Golczewie, zdecydowała o zmianie studium i kryterium zagospodarowania przestrzennego kolejnych działek będących w zainteresowaniu firmy Conpol Sweden.