Młodzieżowa reprezentacja Polski U-21 nie miała żadnych problemów z pokonaniem w towarzyskim meczu piłkarskim Arabii Saudyjskiej U-20. Biało-Czerwoni wygrali w hiszpańskim San Pedro del Pinatar 7:0, a hat trickiem popisał się Adrian Benedyczak.

Zespół Macieja Stolarczyka przebywa na zgrupowaniu w hiszpańskim San Pedro Del Pinatar. Mecz z Arabią Saudyjską był pierwszym z dwóch sparingów zaplanowanych w czasie zgrupowania. Polacy do meczu przystąpili w mocnym składzie. W wyjściowej jedenastce znaleźli się m.in. piłkarze z doświadczeniem z pierwszej reprezentacji – Sebastian Walukiewicz oraz Michał Karbownik. Z kolei w ataku zagrał Filip Szymczak z Lecha Poznań oraz Bartosz Białek z VfL Wolfsburg.

Wynik spotkania bardzo szybko otworzył Maciej Żurawski z Warty Poznań. Jego strzał z dystansu zaskoczył bramkarza, który musi utratę bramki zapisać na swoje konto. Tuż przed przerwą golem głową na 2-0 podwyższył Sebastian Walukiewicz. Bramka padła po rzucie rożnym.

Po zmianie stron „Biało-Czerwoni” wyszli na boisku zupełnie inną jedenastką i nie przestawali zdobywać bramek. Najpierw sytuację sam na sam wykorzystał Adrian Benedyczak. Napastnik Pogoni Szczecin minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Kolejne bramki były kwestią czasu, zwłaszcza że golkiper rywali popełniał proste błędy. Dzięki jednemu z nich z bliskiej odległości gola strzelił Krzysztof Kubica, a kilka chwil później na 5-0 podwyższył Filip Marchwiński.

W 80. minucie rzut karny pewnie wykorzystał Benedyczak, strzelając swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Napastnik Pogoni w ostatniej minucie meczu ustalił wynik meczu na 7-0, zdobywając hat-tricka.