Plastikowe słomki czy sztućce będą zakazane w Unii Europejskiej od 2021 roku. Kraje członkowskie ostatecznie zaakceptowały przepisy dotyczące wycofania z rynku jednorazowych, plastikowych produktów, co kończy procedurę ustawodawczą. To nie jedyna zmiana, będzie też kaucja za plastikowe butelki. Opłaty mają dotyczyć nie tylko butelek, ale wszelkiego rodzaju opakowań.

Na cenzurowanym są te produkty z tworzyw sztucznych, które najczęściej zaśmiecają plaże, morza oraz oceany i stanowią 70 proc. wszystkich odpadów morskich. Zwykle są przeznaczone do wykorzystania tylko raz lub w krótkim czasie i następnie wyrzucane.

To właśnie między innymi jednorazowe talerze, sztućce, słomki, patyczki do balonów i patyczki higieniczne, oraz mieszadełka. Za dwa lata te plastikowe produkty, które mają zamienniki, będą zabronione. Wraz z wejściem w życie przepisów nacisk jest położony na to, by jednorazowe produkty były wytwarzane z materiałów podlegających w większym stopniu rozkładowi.

Henryk Kowalczyk mówił o pomyśle w rozmowie z Super Expressem. Minister środowiska wyjawił, że kaucja miałaby obowiązywać nie tylko na butelki, ale też wszystkie plastikowe opakowania. Oznacza to, że zwracać można by było pojemniki po chemii gospodarczej, kosmetykach, jedzeniu itp. Kowalczyk mówił też o wysokości kaucji. Polityk powiedział, że wynosiłaby ona 10 gr. Zwrot miałby równoważyć koszty wykonania plastikowych opakowań, który wzrósłby przez konieczność zapewnienia utylizacji lub recyklingu przez producenta. Chęć odzyskania pieniędzy miałby sprawić, że więcej plastiku trafi do przetworzenia.