Fale Bałtyku nie przestają odsłaniać kolejnych śladów przeszłości. Jesienne sztormy regularnie niszczą nadbrzeżne klify, ujawniając skarby, które przez wieki skrywały się pod ziemią. Tak było w przypadku odkrycia mezolitycznego toporka rogowego w 2012 roku, czy 3,5-kilogramowego rogu tura w 2016 roku. Tym razem niezwykłego odkrycia dokonał mieszkaniec Rewala, pan Albert Murzynowski, który podczas spaceru na plaży natknął się na cenną monetę z czasów szwedzkiej inwazji na Pomorze w XVII wieku.
Moneta, jaką odkrył pan Murzynowski, to miedziany öre wybity w 1629 roku na zlecenie szwedzkiego króla Gustawa II Adolfa. Król ten znany jest z przeprowadzenia inwazji na osłabione Księstwo Pomorskie w 1630 roku, co zmusiło ostatniego przedstawiciela rodu Gryfitów, Bogusława XIV, do podporządkowania się Szwedom. To historyczne wydarzenie miało ogromny wpływ na losy Pomorza, a moneta może być bezpośrednim świadkiem tamtych czasów.
Moneta została przypadkowo odkryta w bryle osadów gliniastych, która osunęła się z klifu w okolicach ruin gotyckiego kościoła w Trzęsaczu. Warto dodać, że w XIV wieku kościół znajdował się około 2 km od brzegu Bałtyku, co wskazuje na ogromne zmiany w linii brzegowej, jakie zaszły przez wieki. Znalezisko może sugerować, że moneta została zgubiona na dawnych szlakach prowadzących do kościoła, który w XVII wieku znajdował się jeszcze z dala od morza.
Opis monety, sporządzony przez ekspertów z Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, wskazuje, że na awersie widnieją dwie skrzyżowane strzały, między którymi znajduje się korona. Po bokach znajduje się wartość nominalna monety: 1 öre, a w otoku napis „MONETA CVPREA DA LARENS”. Data wybicia monety to 1629 rok. Rewers przedstawia herb dynastii Wazów z charakterystycznym snopkiem w centrum tarczy herbowej. W otoku widnieje napis w języku łacińskim: „GVST:ADOLF:D:S:SVEC:GOT:VAN:REX:M:P ”, co oznacza: Gustaw Adolf, z łaski Bożej, król Szwedów, Gotów i Wendów, wielki książę Finlandii.
Odkrycie tej monety ma nie tylko wartość historyczną, ale i symboliczną. Jest to jedno z nielicznych świadectw panowania szwedzkiego na tych terenach, a także świadectwo zmian, jakie zaszły w krajobrazie Pomorza przez ostatnie wieki. Ruiny kościoła w Trzęsaczu, niegdyś oddalone o dwa kilometry od morza, dziś stoją na krawędzi klifu, przypominając o potędze natury.
Moneta została przekazana do Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, gdzie zostanie poddana szczegółowym badaniom. O odkryciu poinformowany został Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie, a decyzją konserwatora moneta prawdopodobnie trafi do zbiorów muzeum, by stać się częścią wystawy poświęconej historii regionu.
10 komentarzy
Gustav V mówi:
wrz 21, 2024
o godzinie 14:00
Oddawaj to moje
Jadwiga mówi:
wrz 20, 2024
o godzinie 9:24
O widzę pana plakaciarza na pierwszym planie.
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 22:48
Marcine nie pić sie, gdyby nie Ty nie wiedzielibyśmy co to żenada.
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 22:33
Stan agonalny wstyd to wystawiać jako eksponat
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 17:45
Brawo do Grzegorza, gdyby nie on to już nie byłoby wody w Bałtyku!
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 16:39
Tak pewnie z Chin.
Jonek mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 15:59
A może to podróbka?
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 10:28
„Przypadkowo odkryta w bryle gliny”
To chyba wyklucza przypadek
:)) mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 12:25
No co ty ,ludzie glinkę do maseczek na twarz wykopują przecież:))
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 18:41
Aaa ,no tak ,ja głupi nie wiedział;-)