Mieszkańcy Sibina w gminie Kamień Pomorski zwrócili się z oficjalnym apelem do Burmistrza i Rady Miejskiej o pilną interwencję w sprawie planowanej budowy elektrowni wiatrowych w obrębach Sibina oraz Dramina (gm. Wolin). Według przedstawionych informacji inwestor zamierza postawić łącznie dziewięć turbin – sześć w Sibinie i trzy w Draminie. Każda z nich miałaby osiągać około 250 metrów wysokości i moc 5–6 MW.

To jedna z największych tego typu inwestycji rozważanych na terenie powiatu kamieńskiego w ostatnich latach. Dla porównania, podobne wiatraki zlokalizowane są nieopodal Nowego Tomyśla. Widać je z odległości kilkudziesięciu kilometrów, a ich wysokość przewyższa Pałac Kultury w Warszawie.

„Skala inwestycji przeraża” – piszą mieszkańcy

W liście skierowanym do władz mieszkańcy podkreślają, że planowane turbiny należą do najwyższych w Polsce, przewyższając nawet wysokość Pałacu Kultury i Nauki. Jak wskazują – ich lokalizacja znajduje się w pobliżu obszarów chronionych, w tym Bagien Rozwarowskich, Zalewu Kamieńskiego i Dziwny, a także siedlisk chronionych gatunków ptaków, dla których obręby Sibina i Wodniczki są „ostoją życia”.

Według autorów pisma inwestycja niesie ze sobą istotne zagrożenia: naruszenie integralności obszarów Natura 2000, wzrost ryzyka kolizji ptaków z wirującymi łopatami turbin, oddziaływanie hałasu i infradźwięków na zdrowie mieszkańców, degradację krajobrazu rolniczego i przyrodniczego, możliwe obniżenie wartości okolicznych nieruchomości.

Zarzuty wobec dewelopera: presja, lobbowanie, nieetyczne praktyki

W piśmie skierowanym do mediów oraz władz samorządowych mieszkanka reprezentująca protestujących opisuje – jak to określa – „agresywne metody lobbingu”, polegające m.in. na namawianiu sołectw do akceptacji inwestycji poprzez oferowanie im znaczących korzyści finansowych. „Naszym zdaniem jest to narzędzie przekupstwa, które ma na celu lobbowanie lokalne władz do podjęcia decyzji wbrew interesowi publicznemu i przepisom ochrony środowiska” czytamy w liście.

Załączone materiały przedstawiają mapy inwestora, wskazujące planowane lokalizacje turbin blisko granic działek ewidencyjnych oraz strefy buforowe obejmujące znaczną część terenów użytkowanych rolniczo. Mieszkańcy podkreślają, że tak poważna ingerencja w krajobraz wymaga szerokich konsultacji społecznych oraz pełnej transparentności.

Mieszkańcy oczekują, że gmina podejmie działania, które zatrzymają procedowanie inwestycji do czasu wyjaśnienia jej wpływu na środowisko i zdrowie ludzi. Zarówno Gmina Kamień Pomorski, jak i Gmina Wolin nie zajmowały się jeszcze tym tematem. 

Burmistrz mówi jednoznacznie

Nie ma zgody mieszkańców, co dla mnie jest jednoznaczne z brakiem zgody na procedowaniem planu miejscowego. Kieruje sie zasadą, że nic o nas bez nas. Dla mnie najważniejsi są mieszkańcy – mówi jednoznacznie Burmistrz Kamienia Pomorskiego.